Przykre dolegliwości

Witam wszystkich, jestem nowy i mam 14 lat.
Nigdy nie miałem żadnych długotrwałych problemów z układem pokarmowym. Wszystko było ok, sporadycznie pojawiały się tylko jakieś przelotne dolegliwości (mdłości, biegunka) które zazwyczaj bardzo szybko ustępowały. Od jakiegoś (dłuższego) czasu jest niestety znacznie gorzej........
Zaczęło się od guli i zatykania w gardle, co zaczęło przechodzić w coraz mocniejsze, niekiedy powodujące odruch wymiotny. Po pewnym czasie, dołączyła się do tego suchość w ustach, potęgująca odruch wymiotny. Suchości tej towarzyszy również cuchnący oddech. Następnie doszły uciążliwe napady mdłości i uczucie, że cofa mi się połknięty pokarm. Dosyć często pojawiają mi się też odbijania. Bardzo często dochodzi do tego że te gazy nie wylecą przez jamę ustną co powoduje słyszalne "bulgotanie" lub "burczenie" w gardle (możliwe że i w przełyku, nie jestem w stanie dokładnie zlokalizować tego bulgotania). Z biegiem czasu pojawiło się również lekkie (niekiedy mocniejsze) pieczenie w gardle bądź pod gardłem.
Dodam, iż nie biorę tymczasowo żadnych leków. Czasem wezmę tylko jakieś drożdże piwowarskie, tran bądź Ascorutical, na odporność. Parę dni temu miałem tzw. "grypę żołądkową", podczas której tych objawów zbytnio nie odczuwałem (po prostu o nich zapomniałem, bardziej myślałem wtedy o biegunce i bólach brzucha). Jednak kiedy ów grypa zanikła, te dziwne dolegliwości znowu zaczęły powoli wracać. Jeśli chodzi o dietę- nie ukrywam, prowadziłem obfitą i ciężką przez co sporo mi się przytyło, jednak od czasu pewnego zatrucia pokarmowego (zjadłem wtedy chyba coś nieświeżego, nie pamiętam) dietę zmieniłem na nieco bardziej lekką, a od czasu nasilenia się tych moich dolegliwości na bardzo lekką, poprzez co chudnę i to wyraźnie. Wcześniej wspomniana przeze mnie grypa żołądkowa wymusiła u mnie głodówkę, teraz jem już niemalże normalnie, jednak mało (po grypie nie zostało ani śladu).
Mam nadzieję że z opisanych przeze mnie powyżej dolegliwości da się coś wstępnie wywnioskować. Tak czy owak, mam zamiar prywatnie odwiedzić gastrologa.
Z góry dziękuje,
Pozdrawiam.