Przewlekłe zapalenie gardła

napisał/a: Klaudynka16 2010-12-30 21:22
Od pewnego czasu(moze nawet pół roku) zaczęło mnie pobolewać gardło, nie było to zbyt uciążliwe tylko z rana odczuwałam ból i suchość gardła, jednak gdy te objawy utrzymywały się i nasilały poszłam do lekarza, który przypisał mi
1.duomox, który pomógł, ale na krótką mete
2. Laring up, nie widziałam znacznej poprawy ale gardło praktycznie mi nie dokuczało, lecz było cały czas zaczerwienione
3. Bioparox, który mam wrażenie, że pogorszył sprawę
4. Znowu laring up i skierowanie do laryngologa
5. Laryngolog stwierdził przewlekłe zapalenie gardła(na podstawie popatrzenia się przez kilka sekund na moje gardło(ale nie mi to oceniać)
6. wymaz z gardła
7. Jutro o 11 wyniki, które tu przedstawie

Wspomnę jeszcze, że mam 3 migdał, który mi nigdy nie przeszkadzał w jedzeniu czy oddychaniu.
To chyba najważniejsze informacje, proszę o jakąś pomoc i wskazówkę, bo jakoś nie ufam naszym lekarzom..
Jutro mam zamiar kupic glosal lub tonimer, w każdym razie coś do nawilżania gardła
Rutinacea, bo juz mi się kończy a zaszkodzic napewno nie zaszkodzi
i znalazłam w apteczce Echinecea, który wzięłam pierwszy raz
No i mam zamiar powiesić mokry ręcznik na grzejnik, by powietrze było wilgotne
Moge jeszcze zrobić sobie inhalacje z olejkami eterycznymi, ale nie wiem czy to w jakikolwiek sposób pomoże...
No i zastanawiam sie nad jakimiś pułkankami, ale nie chce przedobrzyc bo nie mam pojęcia czy to nie zaszkodzi
Przypomniało mi się jeszcze że miałam takie białe gródki na migdałku, ale to ni była angina (juz ich nie mam) i przez jeden cały dzień i noc spływała mi gdzieś tam z tyłu gardła chyba ropa, no i oprócz tego przez kilka ostatnich dni mam bardzo gęsty i uciążliwy katar.
To chyba wszystko, gratuluje tym którzy to wszystko zdołali przeczytać;)