Przewlekła białaczka-złe samopoczucie po chemii

napisał/a: babsy1 2010-10-17 18:30
Witam,
mój tata (63 lata) miał 2 tygodnie temu podaną chemioterapię. Pierwszy raz od momentu zdiagnozowania przewlekłej białaczki. Dostał 19 tabletek, miał przetaczaną krew i dostał kroplówkę (powiedział, że to "antyciała"). Od wyjścia ze szpitala bardzo źle się czuje: chudnie, ma codziennie temperaturę, ok. 37 stopni rano, a wieczorem ok. 38-39. Bardzo poci się w nocy. I generalnie podle się czuje, jest osłabiony, ma wszystkiego dość. Jest non stop pod opieką lekarza, ale ja się bardzo martwię. Czy jego samopoczucie jest normalne? Ile to jeszcze potrwa? Czy to wszystko, co opisałam oznacza, że chemioterapia była nieskuteczna (czekają go jeszcze 4 sesje chemii)? Jak mu pomóc? Jak powinien się odżywiać? Jestem przybita i spanikowana, proszę o porady i z góry dziękuję.
napisał/a: Agusia1982 2010-10-17 19:57
Po chemi różnie bywa,zależy od konkretnego przypadku i osoby.
Napisze by Cię uspokoić,że to całkiem normalne co się dzieje a po kolejnych może być jeszcze gorzej więc musisz się na to nastawić.
Mogą wsytąpić wymioty przykładowo do tego wszystkiego co jest bardzo czeste.
napisał/a: dominika2505 2010-10-18 22:16
Napiszę generalnie, teraz wszystko zależy od organizmu, stopnia zaawansowania choroby i samej jej powiedzmy 'złośliwości', bo białaczka ta białaczce nie równa. Niektórzy pacjenci żyją nawet do 20 lat, zależy to od powyższych czynników, nie znam ich jednak. Prosze pytać hematologa prowadzącego. Pozdr