Proszę o interpretację badań krwi 3 letniego dziecka

Spadek MCV, MCH najprawdopodobniej swiadczy o niedoborze zelaza, Limfocyty za wysokie, neutrofile zbyt niskie... radze wizyte u hematologa, mozna wysnuc podejrzenie bialaczki. Do tego jednek trzeba wielu szczegolowych badan. Nie znam historii choroby, przebytych chorob w ostatnim czasie. Mimo wszystko radze wizyte u hematologa.

Przepraszam ale ja uważam, że wyniki wskazują na przebytą lub trwającą infekcję. u małych dzieci jak Pani Dominika pisała jest normalne u dzieci, więc i tu nie widzę nic niepokojącego- szczególnie, że wartości bez procentów są ok. A na pewno nie widzę tu nic związane z białaczką. Ale jeszcze niech Pani Dominika się wypowie.

Niech Pani biedra nie sieje zgrozy.

Tak jak pisałam:
WYniki są w porządku generalnie, jeśli te normy odnoszą sie do wieku, ale wygląda na to że tak. Uwagi - niskie MCV i MCH, nieznaczny wzrost RBC a hemoglobina w normie. Czasem takie odchylenia występują przy dość rzadko występującej niedokrwistości, przypadkiem wykrywanej. Ale najlepiej zobaczyć co powie pediatra, ponieważ być może te wskaźniki obniżone (MCV, MCH) mogą mimo wszystko być jeszcze u małego dziecka. To tak napisałam dla bezpieczeństwa by zwrócić na to uwage przy wizycie, by nic ewentualnie nie pominięto. Prosze dać znać co pediatra na to. Pozdr

Powiem szczerze, żę Pani Bierda mnie przeraziła i mam nadzieję, że nie ma racji. Syn odkąd podzedł do przedszkola bardzo często choruje zwykle katar i kaszel. Czasem kończy się to antybiotykiem. Przed badaniem krwi również był chory kilka dni po kuracji antybiotykowej. Leciała mu również przez 2 tygodnie krew z nosa dlatego te badanie krwi. Jego lekarz rodzinny powiedział, że wyniki tak wyszły dlatego, że przeszedł infekcję i o niedoborze żelaza nic nie wspomniał. On bardzo często bagatelizuje sprawy. Dowiaduję się o tym idąc do innego. Dlatego postanowiłam, że dla spokoju sumienia zrobię synowi jeszcze raz badanie krwi kiedy już jest zdrowy i zobaczę jaki będzie wynik.

Mam jeszcze pytanie czy ta niedokrwistość jest bardzo niebezpieczna dla jego zdrowia.

Jak pisałam należy tylko zwrócić uwage na te parametry bo mogą sugerować występowanie takiego czegoś, to rzadkie przypadki jeśli są, wykrywane przypadkowo i zwykle nawet nie wymagające leczenia, podaję tylko teoretycznie, nie mam doświadczenia praktycznego. Nie ma czym sie martwić, należy tylko u pediatry skonsultować to, piszę tak na wszelki wypadek, bo możliwe że u dzieci jeszcze przyjmują takie parametry jako prawidłowe. A czy było badane żelazo? Pani Biedra grubo przesadziła, powinna dostać upomnienie od moderatora. Pozdr

Żelazo nie było badane, ale zbadam.