Problem z żuchwą

napisał/a: nones 2010-10-26 21:07
Witam!
Mam od roku poważny problem, z którym nie potrafię sobie poradzić. mniej więcej na przełomie sierpnia 2009 roku spotkałam się z ogromnym bolem głowy, który trwał jakieś 2 tygodnie. Bol był do tego stopnia silny, że potrafił obudzić mnie w nocy. Bol się nasilał i przy okazji przeszedł na ucho. Jak się okazało później moja żuchwa przy otwieraniiu uciekała na lewą stronę.
Dziś sytuacja wygląda w ten sposób, że nie umim otworzyć ust więcej niż 2 cm, co gorsza ból żuchwy, mięśni, gardła, ból głowy i ucha bardzo się nasilił. Zaczyna boleć mnie druga strona i troszkę się obawiam.
Leczyłam się prywatnie w Gliwicach, lecz lekarz prowadzący troszkę naciągnoł mnie na olbrzymie koszty, a rezultat byl taki, że kupiłam szynę, która bardzo mocno skaleczyła moje dziasła i zęby, nie dajac przy tym żadnego innego efektu. Wizyta co dwa tygodnie by usłyszeć słowa "bez zmian" i za to trzeba było 150 zł zapłacić. Pan doktor chciał mi zrobić botoks, aby troszkę zwiotczyć mięsień lecz się nie zgodziłam. Rozpoznanie było takie: Bruksizm, krązek wypadł. Niestety zero jakichkolwiek na to dowodów, badań itd.

Skończyłam leczenie prywatne i przeszłam na państwowe.
Byłam u laryngologa, który potwierdził zdrowotność uszu i dał mi skierowanie do chirurgi szczękowo twarzowej, jednak zapisy są na kwiecień. W czwartek będę jechać do szpitala do poradni by mogli mnie troszkę szybciej przyjąć.
Proszę o jakieś porady i wskazówki, może ktoś już z was to przeżywał. Jak to leczyć (wyleczyć) gdzie się udać i co gorsza czy zawsze musi się to kończyć operacją?
Ból jest coraz gorszy i już nie do wytrzymania..