problem z umięśnieniem i brzuchem

Moze da sie zmienic jego przekonanie ,narazie brak zainteresowania z strony,a to przeciez nie nam ma zalezec.
Ale tak jak kolega wyzej ,rowerek,aeroby,i cwiczenia na brzuch bo tam fatu masz naj naj,jest kupe rozpisek w necie zawsze mozna cos dobrac pod siebie,Ja zawsze bylem tego zdania ze brzuch trza katowac do granic wytrzymalosci.Powodzenia

na karku mam już 26 lat. Prawie całe życie uprawiam sport, a w szczególności piłkę nożną wiec ruchu mi nie brakuje. Ostatnio ćwiczę siłownię. Nadwyżka kaloryczna jest spalana

czybit16 napisal(a):

Niech dalej żyje w przekonaniu co mu powiedzieli piwniczne koksy (kocham taką wiedzę chcesz schudnąć weź winko)

Nie wiem czemu jesteś zdziwiony, przecież wino jest popularne wśród piłkarzy.

Danka ja nadal nie wiem czy ty chcesz schudnąć czy przytyć.

dana124 napisal(a):

na karku mam już 26 lat. Prawie całe życie uprawiam sport, a w szczególności piłkę nożną wiec ruchu mi nie brakuje. Ostatnio ćwiczę siłownię. Nadwyżka kaloryczna jest spalana

pilka jak najbardziej ale zeby rozbudowac miesnie trzeba dobrac odpowiedni trning,nabyc suchej masy miesniowej co nie idzie w parze z pilka nozna,drugie to piszesz ze chcesz schudnac.trzecie ze chcesz rozbudowac brzuch i co do tego sadelka to tak jak wczesniej katuj go roznymi cwiczeniami do granic wytrzymalosci mozesz zakladac pas ktory bedzie wzmagal potliwosc.Polecam ten trening oczywiscie na poczatek zmiejsz ilosc powturzen.A noi brzuszek to mozesz cwiczyc codziennie

https://www.youtube.com/watch?v=jzOHeXcGBU0

dzięki za link.przetestuje

"Schudłem z 82 kg do 74 kg, a widzę jedynie ubytek w objętości dużych partii mięśni."

nie wiem co tu napisałeś bo to dziwnie zabrzmaiło ::P
tkanka mięśniowa ma większą masę od tłuszczowej w takiej samej objętości, może po prostu spaliłeś trochę tłuszczu, bo raczej ćwicząc nie można spalić mięśni (teoretycznie - chyba że jesteś bardzo niedożywiony i głodujesz od dłuższego czasu nie dostarczając do organizmu żadnych substancji o wartościowości energetycznej ,ale to ekstremalna sytuacja :P )

okruwa napisal(a):

"Schudłem z 82 kg do 74 kg, a widzę jedynie ubytek w objętości dużych partii mięśni."

nie wiem co tu napisałeś bo to dziwnie zabrzmaiło ::P
tkanka mięśniowa ma większą masę od tłuszczowej w takiej samej objętości, może po prostu spaliłeś trochę tłuszczu, bo raczej ćwicząc nie można spalić mięśni (teoretycznie - chyba że jesteś bardzo niedożywiony i głodujesz od dłuższego czasu nie dostarczając do organizmu żadnych substancji o wartościowości energetycznej ,ale to ekstremalna sytuacja :P )

TAK zdecydowanie miesien jest cieższy od tluszczu.