Powiększone węzły chłonne (na szyi)

napisał/a: kosiciel 2010-10-21 10:07
Witam państwa.
Mam 16 lat i mam pewien problem, mianowicie mam powiększone węzły chłonne na szyi po lewej stronie(takie 2 guzy), byłem z tym u rodzinnego, przepisał antybiotyk amoksiklav 1g, dziś drugi dzień ''antybiotykoterapii'' i poprawy nie ma żadnej. Dziś odwiedziłem lekarza ponownie z wynikiem badania krwi(OB itp.), wszystko jest jak najbardziej w normie. Lekarz nie wie co mi jest i powiedział, żebym udał się do onkologa. Moje samopoczucie jest dobre nic mi nie dolega, tylko trochę bolą mnie te węzły. Może ktoś z państwa miał podobny przypadek? Proszę o jakieś rady.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam.
napisał/a: dominika2505 2010-10-22 19:49
Jak długo utrzymują się te węzły już i czy przechodziłeś jakieś przeziębienie? A antybiotyk odstawiłeś czy bierzesz do końca?
napisał/a: kosiciel 2010-10-22 20:05
Zauważyłem je w niedzielę. Przeziębienie tak ale to we wrześniu jakiś miesiąc temu. Antybiotyk odstawiłem(wziąłem 3 tabl.) Stwierdziłem, że może mi bardziej zaszkodzić niż pomóc, bo węzły nie zmieniły rozmiaru. W środę mam wizytę u onkologa prywatnie.
Pozdrawiam.
napisał/a: dominika2505 2010-10-22 21:37
Węzły są więc świeżutkie jak od niedzieli, dziś jest 6 dzień, poza tym bolą. Wg mnie nie ma co sie spieszyć do onkologa odrazu jeśli jest tak jak napisałam, bo szkoda kasy. To pewnie odczynowe. A jeśli chodzi o antybiotyk to nie wiem czy lekarz kazał przerywać, bo jak już się zaczeło brać to nie powinno sie przerywać z uwagi na pojawianie sie opornosci bakterii na leki, co może w przyszłości skutkować gorszym leczeniem. Pozdr
napisał/a: kosiciel 2010-10-26 18:55
Witam dziś jest 9 dzień węzły się pomniejszyły trochę. Czy mogę odwołać wizytę u onkologa czy lepiej iść?
Dziękuję.
napisał/a: Agusia1982 2010-10-26 20:37
Jak masz wizyte to idź się przebadać nic nie tracisz.
napisał/a: lussi3 2010-10-26 21:16
Tak jak Agusia myśle,że powinieneś iść,będziesz spokojniejszy jak dowiesz sie co i jak.
napisał/a: hermiona111 2010-10-29 03:06
to ja w takim razie podepne się do tematu, bo nie wiem czy jest sens zakładać nowy z prawie takim samym problemem... A mianowicie mam powiększone węzły chłonne szyji, w sumie to tylko prawy, pachwinowe i pod pachami są w porządku chyba. Byłam z tym u lekarza rodzinnego, miałam zrobione badania krwi i jak to lekarz stwierdził: 'są idealne, wszystko w normie, żadnej ziarnicy nie ma' Ale nie wiem co o tym myśleć, powiększony jest od roku już, no i boli troche w reakcji na zimno... W dodatku strasznie swędzi mnie ostatnio skóra, głównie na brzuchu, ale na dekolcie i nogach również, pojawiają sie czerwone plamy, które znikają po krótkim czasie, żadnej wysypki czy krost. Nie mam zielonego pojęcia co z tym wszystkim zrobić...
napisał/a: Agusia1982 2010-10-29 11:49
W ograniźmie wystarczy nieweielki stan zapalny by węzły zareagowały powiększeniem.
Może jest coś o czym nie wiesz,jakieś uczulenie(stąd swędzenie).