Pogarszanie się wzroku

napisał/a: ~remember 2011-04-02 17:49
Co zrobić aby temu zapobiec? Nie wiem czy wydaje mi się tylko czy psuje mi się wzrok, co robić?
napisał/a: kendzior86 2011-04-03 18:29
Nie wiem ile masz lat ale pogorszenie wzroku powiedzmy jest wpisane w proces starzenia się. By spowolnić ten proces trzeba ograniczać do koniecznego minimum siedzenie przed komputerem a jeśli wymaga od nas tego praca by przy nim siedzieć te 8 godzin to warto robić sobie przerwy. Poza tym gdzieś czytałem o jakiś ćwiczeniach wzroku. Nie wiem może ktoś o nich słyszał?? Plus odpowiednia dieta zawierająca np. beta karoten, bioflawonoidy itd.
napisał/a: ~remember 2011-04-15 05:27
Mam 19 lat i sporą wiedzę na temat ćwiczeń gałek ocznych, to raczej mit, próbowałam w praktyce
napisał/a: opilek 2011-04-15 11:28
Z oczami nie ma żartów. Może lepiej przejdź się do okulisty. Nie potrzebujesz nawet do tego skierowania od rodzinnego
remember
napisał/a: remember 2011-04-18 20:45
Wiem o tym:) i byłam, nic nie stwierdzono jednak całe czas nie mogę się pozbyć tego wrażenia.. W gabinecie zawsze jest dobre światło, może dlatego nic nie wykryto. Zastanawiałam się nad ślepotą zmierzchową ale witaminy mam w porządku i o żadnym niedoborze wit A nie ma mowy. Co sądzisz?
napisał/a: aspo01 2011-07-01 09:57
Skoro czujesz, że pogarsza Ci się wzrok, to zapewne nie są to tylko jakieś twoje wyobrażenia, jest w tym wszystkim jakaś prawda. Człowiek sam najlepiej wie i czuje, co się dzieje z jego oczami. Może spróbuj wizyty u innego lekarza. Może badania u innego okulisty będą bardziej miarodajne.
Parę lat temu też miałam uczucie, że wzrok mi się pogarsza, oczy mnie szczypały, pogorszyła się ostrość widzenia,i to były zwiastuny pojawiania się wady wzroku. Zaczęłam od - 0,25, doszłam do - 5,0. Niestety żaden okulista nie zatrzymał tej wady, 3 lata temu wada się ustabilizowała.
Lepiej sprawdzić kilka razy w różnych miejscach, by mieć pewność. Jak ktoś już napisał "z oczami nie ma żartów"
remember
napisał/a: remember 2011-07-02 17:42
Dziękuję Ci, bardzo pomogłaś. Czułam się trochę jak bym miała jakąś obsesję na tym punkcie skoro lekarz nie stwierdził wady, teraz wiem, że nie jestem sama z takim przypadkiem. Zajrzę do innego specjalisty, masz rację.
Pozdrawiam