Po anginie

napisał/a: wrt99 2010-09-23 09:50
Witam!

Dwa tyg temu zachorowałem na anginę ropną, lekarz zapisał mi antybiotyk curam wraz z Gargarinem do płukania gardła. W aptece nie mieli tego antybiotyku, stąd wziąłem polecony przez aptekarza amoksiklav, ponoć ma ten sam skład co curam. Gorączka i bóle mięśniowe szybko odpuściły, a po kilku dniach migdałek zaczął się kurczyć, tak że przełykanie przestało być uciążliwe. Tydzień po został mi już tylko lekki katar i w dalszym ciągu dosłownie lekkie zaokrąglenie migdałka, antybiotyk zażywałem zgodnie z zaleceniem lekarza tzn. w pierwszym dniu dwa razy (południe + wieczór), dzień później trzy razy dziennie, a w następnych dniach co 12 godzin - łącznie 9 dni kuracji antybiotykowej. Jednak mniej więcej od dwóch dni (4-6 dni po odstawieniu antybiotyku) znowu zaczęło pobolewać mnie gardło, dziś wygląda na to, że obrzęk chorego wcześniej migdałka wrócił do poprzedniego stadium, dodatkowo pojawiło się małe "wybrzuszenie" po drugiej stronie (na zdj lewa strona). Pytanie moje jest takie gdzie mogłem popełnić błąd? I czy aby na pewno wróciła mi się angina? Bo nie odczuwam żadnych bólów, gorączki itd., samopoczucie w porządku, tylko to gardło daje mi w kość...Nigdy wcześniej nie przechodziłem anginy, chyba że całkiem za młodu, gdzie moja pamięć już nie sięga ;) Będę wdzięczny za wszelkie rady odnośnie dalszego postępowania, np. czy jest konieczność brać kolejny antybiotyk, czy raczej da się to wyleczyć innymi metodami.

Posiadam zdj. chorego gardła, z racji zasad tego forum nie mogłem dodać linku do treści posta.

Z góry dziękuję za pomoc!