Plamienie/miesiączka+tabletki. Kiedy zacząć?
napisał/a:
labbel
2010-12-21 22:43
Ze względu na nieregularne miesiączki gin przepisał mi tabletki antykoncepcyjne. Naturalnie, trzeba zacząć pierwszego dnia miesiączki. Problem w tym, że czasem mam plamienia, mniejsze bądź większe, więc trudno mi określić który z tych dni może być potencjanie pierwszym dniem cyklu.
Kiedy zacząć je brać?
Teraz, że tak to ujme, "musztarda po obiedzie." Stwierdziłam, że poczekam do następnego miesiąca, może dostane normalny okres. Ale co jesli sytacja się powtórzy? Chce zacząć "kurację" bo się męczę. Nigdy nie wiem kiedy dostanę okres albo plamienie.
Kiedy zacząć je brać?
Teraz, że tak to ujme, "musztarda po obiedzie." Stwierdziłam, że poczekam do następnego miesiąca, może dostane normalny okres. Ale co jesli sytacja się powtórzy? Chce zacząć "kurację" bo się męczę. Nigdy nie wiem kiedy dostanę okres albo plamienie.
napisał/a:
Blackursus
2010-12-21 23:22
Co to znaczy plamienia? Czy masz plamienia, ktore calkowicie zanikaja a po jakims czasie zaczyna sie okres? Czy moze okres zaczyna sie od plamien, a potem sie rozkreca? Jesli to drugie (okres zaczyna sie od plamien), to powinnas zaczac brac tabletki w momencie kiedy zauwazysz plamienia.
napisał/a:
wikam2
2010-12-22 06:56
Równie dobrze możesz zażyć pierwszą tabletkę w 5 dniu plamien (wtedy bedzie to juz zapewne okres) i wtedy dodatkowo sie zabezpieczac przez okres o jakim mówi ulotka.
napisał/a:
labbel
2010-12-22 07:39
Dziękuję za odpowiedź.
A z tymi plamieniami chodziło mi to, że nie wygląda to jak typowa miesiączka. Jest skąpe, czasem dopiero po kilku dniach zabarwia się krwią. I chodziło mi o to kiedy można zacząć. Czy od razu przy najmnijeszym plamieniu, czy przy tym juuż większym, albo w momencie kiedy zauważe krew.
Wiem, pokręcone to.
A z tymi plamieniami chodziło mi to, że nie wygląda to jak typowa miesiączka. Jest skąpe, czasem dopiero po kilku dniach zabarwia się krwią. I chodziło mi o to kiedy można zacząć. Czy od razu przy najmnijeszym plamieniu, czy przy tym juuż większym, albo w momencie kiedy zauważe krew.
Wiem, pokręcone to.
napisał/a:
wikam2
2010-12-22 07:53
Jak przyjmiesz tabletkę w pierwszym dniu plamien to bedziesz zabezpieczona prawdiłowo jesli faktycznie plamienie przekształca się w okres.
Zresztą lepiej zacząć przy plamieniu niz przy krwawieniu bo co jesli sie okaze, ze krwawienie to tak naprawde juz któryś dzien okresu?
Zdanie na temat tego czy plamienie to 1dc są podzielone.
Zresztą lepiej zacząć przy plamieniu niz przy krwawieniu bo co jesli sie okaze, ze krwawienie to tak naprawde juz któryś dzien okresu?
Zdanie na temat tego czy plamienie to 1dc są podzielone.
napisał/a:
Blackursus
2010-12-22 23:23
Ja tez radzila bym Ci zaczac w momencie kiedy zauwazysz plamienia. Pozdrawiam.
napisał/a:
labbel
2010-12-23 15:44
Dziękuję.
W takim razie zacznę w następnym cyklu. Teraz już trochę za późno, poza tym miałam dziwną sytuację.
W takim razie zacznę w następnym cyklu. Teraz już trochę za późno, poza tym miałam dziwną sytuację.
napisał/a:
labbel
2011-01-14 09:25
Witam, niestety znów mam problem i chciałabym zasięgnąc jakiejś opiniii, porady.
Niestety powtórzyła się sytuacja z poprzedniego cyklu, ale bardzije sie skomplikowała. Kilka dni temu zauważyłam znów plamienie, ale bardzo delikatne, dlatego stwoerdziłam, że poczekam i zobacze co dalej się stanie. Nasilało się ono, a do tego pojawiły się takie jakby skrzepy. Wczoraj zauważyłam krew i uznałam, że jest moment w którym powinnam zacząć. Wczoraj wzięłam pierwsza tabletkę, ale ku mojemu zdziwieniu nie ma krwawienia, wieczorem tylko troche tego brunatnego plamienia... Zobacze co będzie sie działo w ciągu całego dnia. A teraz moje pytanie...
Jeśli w złym czasie zaczęłam brac te tabletki, czy niesie to za sobą jakiejś poważniejsze skutki, ma jakis wpływ na coś? Bo na to wychodzi, że to nie miesiączka.. :( A skoro zaczęłam to raczej nie odstawie ich teraz...
Niestety powtórzyła się sytuacja z poprzedniego cyklu, ale bardzije sie skomplikowała. Kilka dni temu zauważyłam znów plamienie, ale bardzo delikatne, dlatego stwoerdziłam, że poczekam i zobacze co dalej się stanie. Nasilało się ono, a do tego pojawiły się takie jakby skrzepy. Wczoraj zauważyłam krew i uznałam, że jest moment w którym powinnam zacząć. Wczoraj wzięłam pierwsza tabletkę, ale ku mojemu zdziwieniu nie ma krwawienia, wieczorem tylko troche tego brunatnego plamienia... Zobacze co będzie sie działo w ciągu całego dnia. A teraz moje pytanie...
Jeśli w złym czasie zaczęłam brac te tabletki, czy niesie to za sobą jakiejś poważniejsze skutki, ma jakis wpływ na coś? Bo na to wychodzi, że to nie miesiączka.. :( A skoro zaczęłam to raczej nie odstawie ich teraz...
napisał/a:
wikam2
2011-01-14 13:09
Masz nieregularne miesiączki czyli z hormonami coś jest nie tak. Moze to niski progesteron odpowiada za Twoje skąpe krwawienia. Tabletkę zażyłaś w którymś z kolei dniu plamienia, które było pewnie okresem. A nawet jesli to okres nie był to moim zdaniem zasada ta sama : zażywaj anty ale nie licz na pełną ochronę antykoncepcyjną. Ogólnie dodoatkowe zabezpieczenie powinnaś stosowac przez tydzien, niemniej może warto do tego dodać kolejny....tydzień(?) zważywszy na to, że nie wiesz jakie krwawienie u Ciebie wystapiło.
Multum bezpieczeństwa to dodatkowe zabezpieczenie przez cały pierwszy blister. Pewnie nie potrzebne ale jakze satysfakcjonujące kiedy nadaja myśli na temat nieplanowanej ciąży.
Multum bezpieczeństwa to dodatkowe zabezpieczenie przez cały pierwszy blister. Pewnie nie potrzebne ale jakze satysfakcjonujące kiedy nadaja myśli na temat nieplanowanej ciąży.
napisał/a:
labbel
2011-01-17 14:39
wikam, dzięki wielkie za odpowiedź! na Ciebie tutaj zawsze można liczyć :)
a ja jesli moge troche pozawracać jeszce głowę... to mam pytania, bo nigdzie sie tego doczytać nie mogę.
Załóżmy że to co u mnie wystąpiło to nie miesiączka.. (choć nie wiem czy skrzepy i jakby kawałki błony w plamieniach występują?) i z tego by wychodziło na to, że tabsy zaczęłam brać źle, bo nie 1dc., a było to ok. 22 dc, nie pamiętam dokładnie. Więc co z miesiączką? nie będzie jej w tym w cyklu w ogóle? Bo raczej dziwne zeby też miec okres podczas zazywania pigułek.. więc jak to jest? Od tamtego czasu mam tez powiększone i bardziej napięte piersi, ale nie są bolesne.
Dlatego mam z tym wszystkim totalny metlik w głowie...
a ja jesli moge troche pozawracać jeszce głowę... to mam pytania, bo nigdzie sie tego doczytać nie mogę.
Załóżmy że to co u mnie wystąpiło to nie miesiączka.. (choć nie wiem czy skrzepy i jakby kawałki błony w plamieniach występują?) i z tego by wychodziło na to, że tabsy zaczęłam brać źle, bo nie 1dc., a było to ok. 22 dc, nie pamiętam dokładnie. Więc co z miesiączką? nie będzie jej w tym w cyklu w ogóle? Bo raczej dziwne zeby też miec okres podczas zazywania pigułek.. więc jak to jest? Od tamtego czasu mam tez powiększone i bardziej napięte piersi, ale nie są bolesne.
Dlatego mam z tym wszystkim totalny metlik w głowie...
napisał/a:
wikam2
2011-01-17 14:48
Plamienie o którym mówisz wygląda raczej jak okres. Tabletki zaczęlas już brać więc rób to nadal. Przy tabletkach bedzie pojawiało się plamienie bo czasem się tak zdarza. Okresu nie bedzie już wcale bo w przerwie wystąpi krwawienie z odstawienia.
Teraz krwawisz bo pewnie masz jednak ten okres a przy pierwszych tabletkach ten okres ciagle mamy.
Ponieważ nie masz pewności kiedy wzięłas pierwszego tabsa to pamiętam o dodatkowym zabezpieczeniu.
Piersi bolą pewenie z powodu zazywania anty.
Jesli coś xle zrozumiałam, popraw mnie :)
Dziekuję za miłe słowa :)
Teraz krwawisz bo pewnie masz jednak ten okres a przy pierwszych tabletkach ten okres ciagle mamy.
Ponieważ nie masz pewności kiedy wzięłas pierwszego tabsa to pamiętam o dodatkowym zabezpieczeniu.
Piersi bolą pewenie z powodu zazywania anty.
Jesli coś xle zrozumiałam, popraw mnie :)
Dziekuję za miłe słowa :)
napisał/a:
labbel
2011-01-17 15:15
Tzn. teraz nie mam ani plamienia ani krwawienia :) opisywałam to co pojawiło się ok tydzień temu, kiedy postanowiłam zacząć połykac tabsy. A zastanawialo mnie to, bo nie wyglądało zbytnio jak okres, krew zauważyłam tylko jednego dnia, a cała reszta to tylko plamienie z tą jakby błoną czy coś, do tego było to bardzo skąpe, jak juz pisałam.
Więc rozumiem, że nie powinno byc teraz jakichś wiekszych dziwactw? W sensie, że powinnam spodziewac się teraz krwawienia (z odstawienia) po skończonym opakowaniu. (?)
Więc rozumiem, że nie powinno byc teraz jakichś wiekszych dziwactw? W sensie, że powinnam spodziewac się teraz krwawienia (z odstawienia) po skończonym opakowaniu. (?)