PIERWSZA WIZYTA U GINEKOLOGA.

napisał/a: motylek.2 2010-03-15 16:28
moja 1 wizyta wygladała tak :
1. Lekarz sie pyta czy to 1 wizyta
2. kiedy ostatni raz była miesiaczka i czy jest regularna
3. czy odbywałas stosunek poniewaz musi woiedziec jak cie zbadac (jesli jestes dziewica bedzie badał cie przez odbyt a jesli nie to przez pochwe )
4. Zaprasza na fotel w celu zbadania)
5. Wprowadza tak zwany wziernik (mała kamerka ) polewa ja zelem i ona sama sie "wślizguje" wiec nic to nie boli )


Jeśli jestes pełnoletnia to nie musisz isc z osoba dorosłanp. mama
zależy czy idziesz do prywatnej kliniki czy na NFZ np. ośrodek zdrowia , szpital - do 18 lat muszisz isc z rodzicem , po 18 - sama
jesli to prywatna klinika nie musisz isc z kimsbo nie patrza n to patrza tylko na to czy zapłacisz izte
napisał/a: wikam2 2010-03-15 18:42
http://commed.pl/pierwsza-wizyta-u-ginekologa-vt383.html?hilit=pierwsza wizyta
napisał/a: vailette 2010-03-16 20:45
Tak jak podała koleżanka na tej stronce znajdziesz odpowiedz na swoje pytanie:)a co do ciuchów to radziłabym ubrac własnie cos dłuzszego żebys sie nie krępować tak bardzo.I najwazniejsze żebyś nie była bardzo spieta.Będzie dobrze:)
powodzenia.
napisał/a: Madziulla1 2010-03-17 21:05
Czesc dziewczyny!!! mam 26 lat i wybieram sie na pierwsza wizyte do ginekologa... Strasznie sie stresuje. Ciagle to przekladalam gdyz raczej wszystko bylo ze mna ok. Jednak zaczelo mnie to troszke gnebic ze w takim wieku juz powinnam miec ta wizyte za soba.. Postanowilam ze jutro dzwonie i sie rejestruje:))) Nie bede zwlekac bo to i tak nic nie da. Jak myslicie dostane jakis ochrzan??? Glupio mi troche bedzie.. ale coz sama jestem sobie winna. pozdrawiam!!
napisał/a: ivi.kiwi 2010-03-17 21:36
Wszystko zalezy od lekarza... jak bedzie ok to nie wspomni nic... ja tez dlugo czekalam.. balam sie badania przez odbyt, dlatego poszlam dopiero jak stracilam dziewictwo.. mialam 23 lata i moj gin nie wspomnial nic na ten temat.. Wiesz co nie Ty jedna majac 26 lat idziesz pierwszy raz do gina.. bedzie dobrze... :)
napisał/a: wikam2 2010-03-17 22:25
Jesli będzie miał cokolwiek do zarzucenia to nie tyle sam wiek...co poprostu to, iż powinnaś się wcześniej już kontrolować. Nie sądzę jednak aby mówił cokolwiek.
napisał/a: katarzynka151 2010-04-06 21:26
cześć:) byłam ostatnio u ginekologa. poszłam się zarejestrować i pani wyznaczyła mi termin no i przyszłam... w poczekalni była jeszcze jedna pani ale jak przyszłam to ona akurat wchodziła do gabinetu. miałam jeszcze trochę czasu więc poszłam do toalety. wyszłam i czekam dalej. dopadły mnie okropne nerwy, trzęsłam się ze strachu, bolał mnie brzuch. w końcu ta pani wyszła i... teraz moja kolej. weszłam do gabinetu przy biurku siedział młody mężczyzna (chciałam iść do faceta), świeżo po studiach. powiedziałam dzień dobry on mi się przedstawił, powiedział, że skończył właśnie szkołę, zapytał jak się nazywam i zaczął opowiadać (był bardzo wygadany, sympatyczny), że na studiach znał Kasię, grał z nią w karty chodzili razem napić się za szkołę i powiedział, że człowiek był wtedy głupi, nie chodziło mu o alkohol tylko o to, że złapali ich na piwku i mieli trochę przechlapane:) stworzył taką fajna atmosferę, że zapomniałam w ogóle gdzie przyszłam. zabawny doktorek mówi, że ma ankietę, którą musi wypełnić razem ze mną. no i to były pytania kiedy miałam miesiączkę, czy jestem dziewicą itp. nawet było trochę śmiechu:). byłam już na totalnym luzie i nagle on mówi, żebym poszła się rozebrać z parawan a jak będę gotowa to żebym usiadła na fotel. i tu znowu lęk wrócił. poszłam za parawan i rozebrałam się. miałam na sobie spódniczkę, więc nie było tak źle. usiadłam na fotel i podszedł do mnie. poprawił moje nogi i usiadł na taborecie między moimi nogami. chyba zauważył, że jestem zdenerwowana... powiedział, że będzie mówił wszystko co robi i że to nie potrwa długo. najpierw powiedział, że sprawdzi czy nie ma żadnych zgrubień na wargach, wysypek itp. założył rękawiczki i dotykał trochę mnie TAM. był bardzo delikatny, nie trwało to więcej niż 20sek. w tym czasie opowiadał o swoich podróżach, przygodach. rozluźniłam się trochę. zapytał w końcu czy boli, a jak odpowiedziałam, że nie to powiedział, że sprawdza czy jeszcze go słucham:) potem powiedział, że dziewice bada się przez odbyt, może to zrobić przez pochwę, ale będzie to związane z niepotrzebnym bólem. powiedział, żebym rozpięła spódnicę, bo będzie uciskał mój brzuch. wziął na palec trochę żelu i włożył mi go do odbytu. dziwne uczucie, aż podsunęłam się do góry. powiedział, że to nic nie boli i żebym się rozluźniła. przysunęłam się z powrotem, on powoli włożył palec wydawało mi się że dość dużo go włożył, położył rękę na dolnej części mojego brzucha. trochę pokręcił palcem, uciskał nim, drugą ręką uciskał mi brzuch. nie minęło 10sek a on już skończył. dał mi chusteczkę, żebym się wytarła i powiedział, że zbada jeszcze moje piersi, więc mam zdjąć bluzkę i stanik. położyłam się. jedną rękę dał mi do góry, nad głowę i ugniatał moje piersi. najpierw jedną,potem drugą. skończył, kazał się ubrać. podeszłam do biurka, powiedział, że wszystko w porządku, że nie ma żadnych infekcji, żadnych guzków. odetchnęłam z ulgą. powiedziałam do widzenia i wyszłam. tak się denerwowałam, a przecież nie było tak strasznie. lekarz sympatyczny, zagadał mnie tak, ze nawet nie wiedziałam kiedy zaczął a kiedy skończył. teraz będę chodziła tylko do niego:)
napisał/a: Anuska_nA 2010-04-13 22:20
Witam, mam 17 lat, jeszcze nigdy nie byłam u ginekologa. Mam chłopaka od ponat 2 lat z którym współżyję od ok. roku. chciałam iść do ginekologa aby mi dobrał odpowiednie środki antykoncepcyjne. Czytałam na wcześniejszych postach, że nie muszę przy pierwszej wizycie zgodzić sie na badanie czy jeśli chcę iść do ginekologa aby mi przepisał środek antykoncepcyjny jest konieczne badanie?! oraz czy muszę iść z mamą?! Czy ktoś zna dobrego ginekologa w Warszawie najlepiej kobietę na śródmieściu. Zależy mi na niskiej cenie wizyty lub bezpłatnie
Bardzo proszę o szybką odpowieć
POZDRAWIAM :*
napisał/a: wikam2 2010-04-13 22:25
1. Trzeba iśc z rodzicem. No chyba, ze będziesz mieć szczęście i Ci przyjmie bez niego.
2. Moim zdaniem żaden gin nie przepiesze niczego bez badania. Zresztą jest to głupta. Współżyjesz już 2 lata i powinnas miec przperowadzone badanie. W tym cytologię.
3. Normalnie gin powinien przed wypisaniem anty zrobić cały koplet badań. Hormony robisz raczej odpłatnie.
napisał/a: Anuska_nA 2010-04-13 22:28
dzięki wielkie za odp.
piszę krótkie sprostowanie z chłopakiem JESTEM od ponat dwuch lat a WSPÓłŻYJEMY TYLKO Od 1 ROKU
napisał/a: wikam2 2010-04-13 22:34
No ok ale i tak powinnaś się przebadać :)
Dlaczego nei chcesz? Napewno czytałaś na forum, ze to nic strasznego! :)
napisał/a: Anuska_nA 2010-04-13 22:43
Tak, czytałam już wiele postów dużo już wiem na ten temat jednak strach pozostanie i nie zniknie dopuki nie pujdę do gina. Martwi mnie to że najprawdopodobniej będe musiała iść z mamą a to mnie jeszcze bardziej stresuje. mimo to sprubuję pujść bez mamy