Pianki i kremy do golenia dla Pań.

napisał/a: tomek44 2010-10-10 12:15
No to polecam: Nivea, golenie 2 razy dziennie, rano i wieczorem. Przy Gillette wystarczy raz dziennie. Może tylko mój zarost tak
reaguje, ciężko wyczuć. Tyle ode mnie w tym temacie, spadam.
A jak ktoś chce smarować to no problem:))))))))
napisał/a: wikam2 2010-10-10 18:42
Ja mam Nivea i Gillete efekt ten sam. Tylko, że ja .....hm...i tak mam mało owłosienia więc moze niespecjalnie zwracam na to uwagę...No jakby na to nie patrzec, zdanie kazdy ma dośc indywidulane więc musze posprawdzac wszystko na sobie oraz uwaznie spojrzeć na skutki;)
napisał/a: viki71 2010-10-10 18:52
A ja to załatwiam w codziennej kąpieli.Intensywnie się namydlam i jadę z maszynką.Mam wenus z ruchomą główką.Nic się nie dzieje.Jedynie skóra wysycha,to czsem trzeba nałożyć balsam.Nie wiem,czy to ważne ale mydło to dove.Lepszy efekt jest przy zelu do kąpieli dove.
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-10 19:38
tomek44 napisal(a):No to polecam: Nivea, golenie 2 razy dziennie, rano i wieczorem. Przy Gillette wystarczy raz dziennie. Może tylko mój zarost tak
reaguje, ciężko wyczuć. Tyle ode mnie w tym temacie, spadam.
A jak ktoś chce smarować to no problem:))))))))


A jak nie zadziała to Cię zbanuje za nietrafione rady :))))))))))))))))))))

ps. Ostatnio używam właśnie Nivea, wczesniej głownie Wilkinson.
napisał/a: MajaII9mc 2010-10-10 20:02
Maszynki dla mężczyzn też są o wiele lepsze.
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-10 20:06
majka_km6 napisal(a):Maszynki dla mężczyzn też są o wiele lepsze.


Majka muszą, bo mamy inne zarosty i to samo dotyczy kremów czy pianek do golenia. Ale np. odrwotnie przez to jest z szamponami bo kobiece włosy ciensze i bardziej delikatne potrzebują bogatszych składów niż nasze.
napisał/a: MajaII9mc 2010-10-10 20:22
A no tak racja :)
napisał/a: Blackursus 2010-10-11 20:13
A ja obstawiam przy swoim; paniom o jasnej karnacji nie polecam pianek i zelow do golenia dla mezczyzn. Wlosy moze nie odrastaja grubsze, ale twardsze. Ale to tylko moje gadanie, same sie przekonacie. A jezeli chodzi o maszynki to nie wiem, nie uzywam meskich, od czasu gdy podczas golenia nog, maszynka mojego taty ( to byla maszynka starej generacji, z zyletka w srodku- ale uraz pozostal do dzis:))) tak sie zacielam, ze blizne, nad kostka mam do dzis :))) Mysle, ze maszynki dla facetow sa bardziej ostre, dlatego moga powodowac podraznienia, a szczegolnie w intymnych miejscach, gdzie skora jest bardziej mieka. Ja uzywam maszynki dla kobiet z serii Wilkinson, z czterema ostrzami. I nie zamienie jej na zadna inna. Pozdrawiam.
napisał/a: MajaII9mc 2010-10-11 22:27
Uważam (z doświadczenia) że jak ktoś potrafi, ma wprawę i zna swoje ciało to najlepiej ogoli się maszynką dla mężczyzn, ja robię to błyskawicznie i nic nie działa tak dobrze nawet na moje intymne kędziorki... :))))))))
napisał/a: Blackursus 2010-10-11 22:54
Pianki dla facetow juz nie uzyje, ale zgodnie z Twoja rada Majka, zamierzam byc "krolikiem doswiadczalnym", za chwile ogole swoje "kedziorki", maszynka do golenia mojego meza. Mam nadzieje, ze Twoja wypowiedz, nie jest spowodowana tzw. "lizaniem tylka", jesli tak i na mojej "malej" pojawia sie podraznienia- pozwe Cie do sadu!!!! :))))))))))
napisał/a: MajaII9mc 2010-10-11 23:00
Acha dzięki. Jeżeli nie golisz zbyt często to im lepsza maszynka, ostrzejsza tym lepszy efekt a jeśli golisz często to zawsze będą krostki, podrażnienia, czego byś nie użyła. My z mężem mamy wspólną maszynkę dla mężczyzn, jedną z najlepszych i niestety najdroższych i bardzo sobie chwalimy, grunt to się oszczędzać a do golenia używam żelu pod prysznic dav, żel dla mężczyzn, nie pianka a żel jest lepszy ale przy takiej maszynce mój dav wystarczy. Powodzenia :) Dodam że ja mam ciemne włosy i ciemną karnacje skoro uważasz że to ma wpływ na golenie włosów ;)
napisał/a: Blackursus 2010-10-11 23:56
Gole sie co dwa, trzy dni, od jakis dwudziestu lat, mam jasna karnacje i jasne wlosy. Kosmetyki dla mezczyzn mi nie sloza, jezeli chodzi o maszynki to nie wiem. Postanowilam wyprobowac dzisiaj. Powiem Wam jutro, jak to dziala na tzw. swinska karnacje. Majka nie wymiekaj, nie pozwe Cie:))))