Pianki i kremy do golenia dla Pań.

A ja polecę Ci żele/pianki dla mężczyzn, prawie wszystkie są bez Aloesu, a to że mamy grubszy zarost powoduje że pianki muszą być "lepsze".

I tu sie nie zgodze. Ostatnio czytajac porady na forum, zastosowalam zel do golenia mojego meza. Pierwszy efekt byl super, natomiast po kolejnym goleniu pojawily sie podraznienia. Poza tym wlosy odrastaly duzo twardsze. Na mnie nie podzialalo zbyt dobrze. Nie polecam paniom o jasnej karnacji i wrazliwej cerze. Ja uzywam tylko Gilette sensitive skin, wiem, ze sa tez wersje bez aloesu. Poza tym bardzo wazna jest rowniez maszynka. Jakiej uzywasz? Czy czasem nie ma tam paska nawilrzajacego(wiem, ze te paski maja aloes w swoim skladzie)?

Jak po żelu dla mężczyzn odrastają Ci grubsze włosy to :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Uważaj żeby Ci wąsy nie urosły :))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Marcin więc uwazasz, ze lepsze pianki męskie? Czy to kwestia indywidualna?
Noo...i mówic chyba nie musze - mam jasną i wrazliwą skórę :)))

Znam mnóstwo kobiet które używają wyłącznie męskich pianek czy żeli, bo są po prostu wydajniesze, a składniki aktywne (powodujące zmiękczanie włosów) są dużo większych stężeniach bo po prostu co innego owłosienie męskie a co innego damskie. Czywiście nie ma zadnych składników powodujących odrastanie grłubszych włosów, a uczulać może każdy kosmetyk i chyba kazdy tak ma że danej marki lub produktu nie może używać, więc najlepiej testować na sobie.

Buzi na szczescie nie gole, wiec wasy mi nie odrastaja:)))
Mowie z wlasnego, 20-letniego doswiadczenia. I nie kieruje sie wiadomosciami na temat skladnikow, kieruje sie tylko i wylacznie swoim wlasnym doswiadczeniem ( a Ty jakie masz doswiadczenie na temat golenia miejsc intymnych i nog- Panie Moderatorze?) Wiem, ze niektorym kobitkom sluza kosmetyki meskie- mnie nie. Mam wrazliwa skore,jasna karnacje i owlosienie na rekach i nogach koloru blond, nie moge sie depilowac za pomoca depilatora, nie moge uzywac kremow depilacyjnych- powoduje to u mnie silne podraznienia. Kosmetyki meskie rowniez. Zreszta mysle, ze nie bez powodu wymyslono kosmetyki do depilacji mezczyzn i kobiet. I mysle, ze skora brunetek jest mniej wrazliwa. Ale pewnie jestem w bledzie.

Maszynka Wilkinson bez paska nawilżającego,lub Polsilwer.
Miałam kiedyś krem do golenia dla mężczyzn.Nie pamiętam już nazw.Ale po każdym miałam uczulenie.
Wiem,że produkowała je Pollena.Chyba były to K,Wars,Lider,Bond...

Usagi wymieniłaś produkty kiepskiej jakości, których chyba już niewielu mężczyzn ich używa (głownie Ci starszej daty), do tego używałaś kremu, co również jest porażką, teraz mamy żele i pianki i to Ci polecam używać.

Blackursus to że nie możesz używać 99% rzeczy nie oznacza że wszyscy tak mają i z góry musisz je odradzać to raz, a dwa nie chodzi o doświadczenie tylko o bzdurę jaką napisałaś że po męskim żelu odrastają grubsze włosy co nie jest prawdą.

Wcisne się z jednym postem.
Odnośnie odrastania grubszych włosów to się nie wypowiem ale osobiście miałem tak że produkty pewnych marek
powodowały szybsze odrastanie zarostu na twarzy a po powrocie do dawniej używanego produktu częstotliwość golenia wracała do normy. Takie to trochę dziwne ale prawdziwe. Marki mogę podać na PW.

usagi- dermatolog mojej ex polecił COLLISTAR UOMO SHAVING FOAM (nic nie promuje) tą piankę jej pomagało w piance znaduje się pare witamin i rumianek dla złagodzenia podrażnień...

tomek44 napisal(a):

Wcisne się z jednym postem.
Odnośnie odrastania grubszych włosów to się nie wypowiem ale osobiście miałem tak że produkty pewnych marek
powodowały szybsze odrastanie zarostu na twarzy a po powrocie do dawniej używanego produktu częstotliwość golenia wracała do normy. Takie to trochę dziwne ale prawdziwe. Marki mogę podać na PW.

To polecaj go w endo wiele chłopaków narzeka na słaby zarost więc nic prostrzego w takim razie :) No i można wcierać to do głowy i problem łysienia również mamy z głowy :)