panika/ ataki paniki

dabrowa1
napisał/a: dabrowa1 2010-08-26 10:57
moja koleżanka, która kilka tygodni temu dowiedziała się, że jej mąż ma romans, przyznała się, że ma codziennie ataki paniki. budzi się zlana potem i z ogromnym strachem. jak jej pomóc?
napisał/a: x-wing 2010-08-29 22:20
Ja miałem tak przed bardzo ważnymi i trudnymi egzaminami na studiach. Uważałem to, za normalny objaw stresu. Może tak samo jest z Twoją koleżanką?
michoo
napisał/a: michoo 2010-08-30 18:37
Dąbrowa napisal(a): moja koleżanka, która kilka tygodni temu dowiedziała się, że jej mąż ma romans, przyznała się, że ma codziennie ataki paniki. budzi się zlana potem i z ogromnym strachem. jak jej pomóc?

z tego co wiem, ataki paniki sa blisko powiazane z nerwica. jesli kolezanka radzi sobie z tymi atakami, powinna poczekac az minął. jesli sobie z nimi nie radzi (czuje sie samotna/zagubiona) powinna porozmawiac na ten temat z psychologiem (on na pewno pomoze)
napisał/a: alik 2010-08-31 02:49
Proponowałabym podjęcie psychoterapii w nurcie poznawczo-behawioralnym, dzięki czemu Pani przyjaciółce w stosunkowo krótkim czasie uda się opanować lęk, później warto będzie popracować nad poczuciem własnej wartości, nad przywróceniem harmonii w życiu emocjonalnym etc. W przypadku lęku napadowego bardzo ważne jest szybkie zareagowanie, aby nie dopuścić do rozwoju mechanizmu zamkniętego koła, w którym pojawia się lęk przed lękiem (obawa przed napadem paniki jest tak silna, że wyzwala lęk i zwiększa prawdopodobieństwo kolejnego napadu panicznego).

Napady paniki zwykle trwają od kilku do kilkunastu minut, po tym czasie zawsze następuje zmniejszenie napięcia. Stan lęku zawsze mija, świadomość tego powinna pomóc Pani przyjaciółce w przetrwaniu napadu. Pomocne może być w tym czasie puszczenie ulubionego fragmentu muzyki, włączenie tv, napicie się zimnej wody, etc. ważne są przedmioty działające na zmysły mające przyjemne skojarzenia, uspokajające (np. zapach perfum). Doraźnie warto również pomyśleć o lekach przeciwlękowych, które ułatwią Pani koleżance funkcjonowanie do czasu zakończenia psychoterapii. Lęk jest wynikiem różnych tłumionych emocji, najczęściej poczucia winy i złości, proszę zachęcić koleżankę do podjęcia jakiejś formy wysiłku fizycznego, aby rozładować napięcie (siłownia, basen, etc.) oraz do stosowania technik relaksacyjnych, np. Jacobsona.
napisał/a: alik 2010-08-31 02:49
Proponowałabym podjęcie psychoterapii w nurcie poznawczo-behawioralnym, dzięki czemu Pani przyjaciółce w stosunkowo krótkim czasie uda się opanować lęk, później warto będzie popracować nad poczuciem własnej wartości, nad przywróceniem harmonii w życiu emocjonalnym etc. W przypadku lęku napadowego bardzo ważne jest szybkie zareagowanie, aby nie dopuścić do rozwoju mechanizmu zamkniętego koła, w którym pojawia się lęk przed lękiem (obawa przed napadem paniki jest tak silna, że wyzwala lęk i zwiększa prawdopodobieństwo kolejnego napadu panicznego).

Napady paniki zwykle trwają od kilku do kilkunastu minut, po tym czasie zawsze następuje zmniejszenie napięcia. Stan lęku zawsze mija, świadomość tego powinna pomóc Pani przyjaciółce w przetrwaniu napadu. Pomocne może być w tym czasie puszczenie ulubionego fragmentu muzyki, włączenie tv, napicie się zimnej wody, etc. ważne są przedmioty działające na zmysły mające przyjemne skojarzenia, uspokajające (np. zapach perfum). Doraźnie warto również pomyśleć o lekach przeciwlękowych, które ułatwią Pani koleżance funkcjonowanie do czasu zakończenia psychoterapii. Lęk jest wynikiem różnych tłumionych emocji, najczęściej poczucia winy i złości, proszę zachęcić koleżankę do podjęcia jakiejś formy wysiłku fizycznego, aby rozładować napięcie (siłownia, basen, etc.) oraz do stosowania technik relaksacyjnych, np. Jacobsona.
napisał/a: alik 2010-08-31 02:49
Proponowałabym podjęcie psychoterapii w nurcie poznawczo-behawioralnym, dzięki czemu Pani przyjaciółce w stosunkowo krótkim czasie uda się opanować lęk, później warto będzie popracować nad poczuciem własnej wartości, nad przywróceniem harmonii w życiu emocjonalnym etc. W przypadku lęku napadowego bardzo ważne jest szybkie zareagowanie, aby nie dopuścić do rozwoju mechanizmu zamkniętego koła, w którym pojawia się lęk przed lękiem (obawa przed napadem paniki jest tak silna, że wyzwala lęk i zwiększa prawdopodobieństwo kolejnego napadu panicznego).

Napady paniki zwykle trwają od kilku do kilkunastu minut, po tym czasie zawsze następuje zmniejszenie napięcia. Stan lęku zawsze mija, świadomość tego powinna pomóc Pani przyjaciółce w przetrwaniu napadu. Pomocne może być w tym czasie puszczenie ulubionego fragmentu muzyki, włączenie tv, napicie się zimnej wody, etc. ważne są przedmioty działające na zmysły mające przyjemne skojarzenia, uspokajające (np. zapach perfum). Doraźnie warto również pomyśleć o lekach przeciwlękowych, które ułatwią Pani koleżance funkcjonowanie do czasu zakończenia psychoterapii. Lęk jest wynikiem różnych tłumionych emocji, najczęściej poczucia winy i złości, proszę zachęcić koleżankę do podjęcia jakiejś formy wysiłku fizycznego, aby rozładować napięcie (siłownia, basen, etc.) oraz do stosowania technik relaksacyjnych, np. Jacobsona.
napisał/a: alik 2010-08-31 02:49
Proponowałabym podjęcie psychoterapii w nurcie poznawczo-behawioralnym, dzięki czemu Pani przyjaciółce w stosunkowo krótkim czasie uda się opanować lęk, później warto będzie popracować nad poczuciem własnej wartości, nad przywróceniem harmonii w życiu emocjonalnym etc. W przypadku lęku napadowego bardzo ważne jest szybkie zareagowanie, aby nie dopuścić do rozwoju mechanizmu zamkniętego koła, w którym pojawia się lęk przed lękiem (obawa przed napadem paniki jest tak silna, że wyzwala lęk i zwiększa prawdopodobieństwo kolejnego napadu panicznego).

Napady paniki zwykle trwają od kilku do kilkunastu minut, po tym czasie zawsze następuje zmniejszenie napięcia. Stan lęku zawsze mija, świadomość tego powinna pomóc Pani przyjaciółce w przetrwaniu napadu. Pomocne może być w tym czasie puszczenie ulubionego fragmentu muzyki, włączenie tv, napicie się zimnej wody, etc. ważne są przedmioty działające na zmysły mające przyjemne skojarzenia, uspokajające (np. zapach perfum). Doraźnie warto również pomyśleć o lekach przeciwlękowych, które ułatwią Pani koleżance funkcjonowanie do czasu zakończenia psychoterapii. Lęk jest wynikiem różnych tłumionych emocji, najczęściej poczucia winy i złości, proszę zachęcić koleżankę do podjęcia jakiejś formy wysiłku fizycznego, aby rozładować napięcie (siłownia, basen, etc.) oraz do stosowania technik relaksacyjnych, np. Jacobsona.
napisał/a: lara3 2010-08-31 10:37
mój były miał to samo - kiedy miał pierwszy atak paniki dzwoniliśmy po karetkę pogotowia bo myśleliśmy że ma zawał
zdiagnozowali go wzdłuż i wszerz i oczywiście nic nie wyszło...
potem poszedł do psychologa i psychiatry i zdiagnozowano mu nerwicę
to bardzo nieprzyjemna choroba

polecam artykuły:
Jakie są objawy nerwicy?
http://psychologia.wieszjak.pl/lek-i-nerwica/238082,Jakie-sa-objawy-nerwicy-.html
Jak leczyć nerwicę?
http://psychologia.wieszjak.pl/lek-i-nerwica/238049,Jak-leczyc-nerwice-.html
czarna-pantera
napisał/a: czarna-pantera 2010-08-31 12:34
Dużo fajnych informacji jest też tutaj: http://psychologia.wieszjak.pl/lek-i-nerwica/238025,Co-to-jest-panika-.html