odstawienie leków
napisał/a:
~zrozpaczona
2010-09-16 10:39
Witam! Zwracam się z prośbą do Was bo nie wiem jak mam pomoc osobie która jest w życiu dla Mnie bardzo ważna, to Moja mamusia. Zacznę może od tego ze bierze leki już od około 5 lat wcześniej była na przymusowym leczeniu, leki naprawdę dużo jej dały przestała być agresywna i niemiła dla otoczenia i bliskich ludzi. Ale niedawno a może dawno ale tego nie zauważyłam ze mama przestała brać leki lub bierze je nieregularnie i jej zachowanie się zmieniło a miedzy innymi: jest zamyślona, najlepiej by siedziała z dala od wszystkich. nie wiem co powinnam robić. zaczynam panikowac, gdy sobie tak pomysle, ze choroba moze wrocić. co robić?
napisał/a:
roxana21
2010-09-16 11:17
a na co się leczy , bo nie napisała Pani?
może trzeba zmienić specjalistę. czasami lekarz portafi zachęcić do leczenia , albo dobirze naprawdę dobre leki.
może trzeba zmienić specjalistę. czasami lekarz portafi zachęcić do leczenia , albo dobirze naprawdę dobre leki.
napisał/a:
roxana21
2010-09-16 11:20
moja mama też tak robiła, dopóki nie zmieniła lekarza. teraz chętnie biega regularnie na wizyty. całkiem inna kobieta
napisał/a:
gabrysia-m
2010-09-16 12:25
Cześć, miałam podobną sytuację z moją mamą to było straszne. Miała wrażenie ze cały czas ją ktoś obserwuje, że każdy chce jej zrobić krzywdę a zwłaszcza tata. Dzięki Bogu byłam jedyna osobą której ufała, była tak wiarygodna że uwierzyłam w to co mówiła i razem z nią wyglądałam przez okno czy ktoś jej nie obserwuje. Podejrzewała, że tato wygrał spora sumę pieniędzy i chce się jej pozbyć. Przygasła, to nie była ta sama kobieta, bała się iść do pracy, gdziekolwiek. Potem mówiła, że ktoś jej podmienił leki i dał truciznę. to był dla nas straszny okres.
napisał/a:
czikulinka
2010-09-16 14:24
A może sama też powinnaś porozmawiać o swoich obawach z lekarzem mamy? Moja kuzynka dostaje rispolept w soku z grejpfruta, bo inaczej by sie nie leczyła.