oczyszczam organizm z cholesterolu :)

napisał/a: ~gość 2007-01-31 03:37
czy ktos mi powie czy to co zjadlam dzien przed badaniem cholesterolu moglo miec wplyw na jego wyniki?
napisał/a: Karolinek 2007-04-05 14:10
wydaje mi sie, że nie. Poziom cholesterolu jest związany z tym co się je, ale to nie jest tak że jak zjesz 5 jajek to od razu jego poziom ci skacze.
Odżywiaj się racjonalnie i z głową - nie będziesz mieć problemów.
wiadomo jest ze tłuszcze zwierzęce są dużo bardziej niezdrowe od tłuszczy roślinnych, ogranicz słodycze, więcej sie ruszaj - przyszła już wiosna wiec szybciutko na spacerek!!!
napisał/a: Dreamgirl 2007-04-20 19:33
dołączam sie do akcji wypłukiwania cholesterolu z organizmu!
tyle ze ja w pierwszej kolejności stawiam na ruch a potem na jakąs dietkę i inne środki. kupiłam sobie step perek i zasuwam!
dodatkową inwestycją były kapsułki z wiesiołka i Flora pro.activ -polecił mi ja znajomy któremu pomogła.
a jak tam u was?
napisał/a: pepparkakor 2007-05-07 20:07
Myślę, że błonnik to dobre rozwiązanie. Primo, jest naturalny, więc na pewno nie zaszkodzi. Secundo, może pomóc. Obniża poziom cholesterolu poprzez likwidację kwasów żółciowych z jelit. Cholesterol po prostu nie powstaje Tzn. chodzi tu o ten rozpuszczalny błonnik, bo ten nierozpuszczalny to akurat obniża ryzyko miażdżycy. :) Tak czy owak, warto chyba się zainteresować... Microstructure np. produkuje taki fajny w proszku, łatwo można go używać w codziennej diecie.
napisał/a: Karolinek 2007-05-10 23:26
tak to wiem ze błonnik jest bardzo pomocny w obniżaniu cholesterolu też to gdzieś czytałam
tylko nie bardzo wi jaka dawka błonnika jest zalecan? czy jeśli dziennie jem tak ok 2 porcji warzyw, musli i 4-5 kromek fitness style z ziarnami to to wystarczy?
napisał/a: zjem_ci_szalik 2007-05-13 13:27
Wiesz to jest tak: my w krajach uprzemysłowionych zjadamy około 10 gram błonnika dziennie - a zaleca sie go jeść 4 razy więcej :) Na przykład w takich krajach Afrykańskich gdzie podstawą diety jest błonnik rzadko się słyszy o chorobach typu: podwyższony cholesterol czy kamienie żółciowe.

Jasne że samym błonnikiem człowiek nie żyje bo nie ma on żadnych wartości odżywczych - przedawkowanie też jest niemiłe (np. wzdęcia) ale 40 gram błonnika dziennie jest dawką akurat.

Ja prawie nie dostarczam go do organizmu. Jem jasne pieczywo i nie jadam strączkowych warzyw. Powinnam go uzupełniać czymś. Na przykład takim w proszku. Tylko się jakoś zmobilizować nie mogę ;)
napisał/a: pepparkakor 2007-05-13 13:49
Thunder, ale Ty się w takim razie dosyć kiepsko odżywiasz - no i właśnie masz w perspektywie duże problemy z kamieniami żółciowymi i cholesterolem... o nadwadze nie wspomnę...!
napisał/a: zjem_ci_szalik 2007-05-13 17:14
Ja to wiem tylko z zastosowaniem w praktyce gorzej ;)
napisał/a: niebieski_pt 2007-05-15 12:57
tak tak błonnik górą!
jest praktycznie nie trawiony w układzie pokarmowym człowieka więc nie stanowi źródła kalorii. zapobiega zaparciom, pomaga w przeciwdziałaniu cukrzycy, miażdżycy czy nadciśnieniu.
hamuje również wchłanianie cholesterolu do krwi !!
mój sposób na cholesterol to chlebek zdrowa linia z ziarnami i błonnikiem owsianym- jest smaczny no i zdrowy..
na śniadanko wcinam czasem owsiankę a czasem musli z jogurtem. W warzywach i owocach też jest sporo błonnika!
napisał/a: millo1 2007-05-17 19:42
owszem błonnik jest zdrowy. w owocach i warzywach jest go całkiem dużo, w razowym chlebku itp też, ale co za dużo to niezdrowo. biegunki też do przyjemnych nie należą...
napisał/a: pepparkakor 2007-05-19 20:00
No jasne, że co za dużo - niezdrowo, ale kto tu mówi o niezdrowości? ;) Własnie o to biega, żeby organizmowi pomóc... jakieś 40g to max.

O, np. wsypać łyżeczkę do jogurtu wieczorem... jeść się nie chce, a ilość wcale nie za duża.
napisał/a: Karolinek 2007-05-25 13:50
oki to ja będę sobie jadła codziennie taki chlebek z dużą ilością błonnika i smarowała go tą florą pro.activ- to takie moje postanowienie przeciw cholesterolowe