Niski wolny testosteron
napisał/a:
marek851
2010-08-29 14:13
Mam 24 lata i od dłuższego czasu problem z ciągłym chronicznym zmęczeniem, sennością, apatią, zupełnym brakiem koncentracji oraz chęci do czegokolwiek. Ponad pół roku temu doszedł do tego również duży spadek libido i garściami wręcz wypadające włosy.
Zacząłem szukać możliwej przyczyny. Udałem się do endokrynologa - niestety na NFZ i Pan doktor nie przejął się specjalnie moją osobą. Zbadał tylko tarczycę, z którą wszystko jest w porządku.
Zbagatelizował natomiast wyniki badań krwi, które okazały się mocno niepokojące:
Testosteron wolny: 11,2 pg/ml, norma: [9-42]
TSH: 1,67 uU/ml, norma: [0,27-420]
Prolaktyna: 169 uIU/ml, norma: [85-390]
Badanie powtórzyłem po 3 miesiącach (już tylko dla wolnego testosteronu) i wynik był jeszcze gorszy od pierwszego:
Testosteron wolny: 9,6 pg/ml, norma: [9-42]
Problem jak widać leży w niskim wolnym testosteronie, czyli tym niezwiązanym z SHBG, z którego zasobów organizm faktycznie korzysta. W wieku 24 lat moje wyniki są na średnim poziomie 70 latka.
Zacząłem się interesować tematem i wiem, że część lekarzy przy wolnym testosteronie poniżej 15 pg/ml rozważa już testosteronową terapię zastępczą. Jednak mi nie do końca o to chodzi - chciałbym przede wszystkim skupić się na znalezieniu przyczyny.
Ponieważ endokrynolog nie pomógł poszedłem prywatnie do urologa/seksuologa.
Zrobił USG jąder i prostaty - wszystko ok. Zlecił dodatkowe badania krwi podejrzewając niewydolność przysadki. Te jednak wróciły całkiem dobre - czego widać było pan doktor się nie spodziewał.
Testosteron całkowity: 5,49 ng/ml, norma: [2,18-9,06]
LH: 4,44 mIU/ml, norma: [1,7-8,6]
FSH: 2,31 mIU/ml, norma: [1,5-12,4]
Prolaktyna: 8,77 ng/ml, norma: [4,04-15,2]
Tak więc poza FSH i oczywiście wolnym testosteronem wszystko wydaje się być w porządku.
Urolog zapisał mi Biosteron na podbicie testosteronu oraz Clostilbegyt na podwyższenie LH i FSH. Sęk w tym, że zupełnie nie zadał sobie trudu aby ustalić przyczyny takiej różnicy w poziomie testosteronu wolnego i całkowitego. Leki się skończą, moje problemy powrócą, a ja nadal nie będę znać przyczyny.
Chciałbym wiedzieć czy może ktoś się orientuje gdzie leży problem. Dlaczego testosteron wolny jest prawie krytycznie niski (i spada), podczas gdy całkowity pozostaje w normie. Zależy mi na tym, żeby tę różnicę wyrównać, żeby dolegliwości ustąpiły i żebym nie musiał do końca życia faszerować się lekami. Od jakiegoś czasu szukam dobrego lekarza, który byłby w stanie poprowadzić moje leczenie, ale na razie z mizernym skutkiem.
Zacząłem szukać możliwej przyczyny. Udałem się do endokrynologa - niestety na NFZ i Pan doktor nie przejął się specjalnie moją osobą. Zbadał tylko tarczycę, z którą wszystko jest w porządku.
Zbagatelizował natomiast wyniki badań krwi, które okazały się mocno niepokojące:
Testosteron wolny: 11,2 pg/ml, norma: [9-42]
TSH: 1,67 uU/ml, norma: [0,27-420]
Prolaktyna: 169 uIU/ml, norma: [85-390]
Badanie powtórzyłem po 3 miesiącach (już tylko dla wolnego testosteronu) i wynik był jeszcze gorszy od pierwszego:
Testosteron wolny: 9,6 pg/ml, norma: [9-42]
Problem jak widać leży w niskim wolnym testosteronie, czyli tym niezwiązanym z SHBG, z którego zasobów organizm faktycznie korzysta. W wieku 24 lat moje wyniki są na średnim poziomie 70 latka.
Zacząłem się interesować tematem i wiem, że część lekarzy przy wolnym testosteronie poniżej 15 pg/ml rozważa już testosteronową terapię zastępczą. Jednak mi nie do końca o to chodzi - chciałbym przede wszystkim skupić się na znalezieniu przyczyny.
Ponieważ endokrynolog nie pomógł poszedłem prywatnie do urologa/seksuologa.
Zrobił USG jąder i prostaty - wszystko ok. Zlecił dodatkowe badania krwi podejrzewając niewydolność przysadki. Te jednak wróciły całkiem dobre - czego widać było pan doktor się nie spodziewał.
Testosteron całkowity: 5,49 ng/ml, norma: [2,18-9,06]
LH: 4,44 mIU/ml, norma: [1,7-8,6]
FSH: 2,31 mIU/ml, norma: [1,5-12,4]
Prolaktyna: 8,77 ng/ml, norma: [4,04-15,2]
Tak więc poza FSH i oczywiście wolnym testosteronem wszystko wydaje się być w porządku.
Urolog zapisał mi Biosteron na podbicie testosteronu oraz Clostilbegyt na podwyższenie LH i FSH. Sęk w tym, że zupełnie nie zadał sobie trudu aby ustalić przyczyny takiej różnicy w poziomie testosteronu wolnego i całkowitego. Leki się skończą, moje problemy powrócą, a ja nadal nie będę znać przyczyny.
Chciałbym wiedzieć czy może ktoś się orientuje gdzie leży problem. Dlaczego testosteron wolny jest prawie krytycznie niski (i spada), podczas gdy całkowity pozostaje w normie. Zależy mi na tym, żeby tę różnicę wyrównać, żeby dolegliwości ustąpiły i żebym nie musiał do końca życia faszerować się lekami. Od jakiegoś czasu szukam dobrego lekarza, który byłby w stanie poprowadzić moje leczenie, ale na razie z mizernym skutkiem.
napisał/a:
djfafa
2010-08-31 20:00
Wiesz nie czuje się a tyle kompetentny aby się madrować, napisz jeszcze tylko czy nie masz nadwagi, czy może masz za sobą kuracje SAA (sterydy anaboliczno androgenne), czy spadek libido był związany z jakimś konkretnym wydarzeniem czy nastąpił nagle.
napisał/a:
marek851
2010-08-31 22:46
Dziękuję za odpowiedź i próbę pomocy. Nie wiem niestety czy odpowiedzi na te pytania w jakiś sposób rozjaśnią sytuację.
Nadwagi nie mam (64kg przy 170cm). Sterydów nigdy nie brałem. Libido natomiast zaczęło stopniowo spadać od początku roku.
Nadwagi nie mam (64kg przy 170cm). Sterydów nigdy nie brałem. Libido natomiast zaczęło stopniowo spadać od początku roku.
napisał/a:
djfafa
2010-09-01 08:00
A chorujesz na jakieś choroby przewlekłe? Cukrzyca itp.?
napisał/a:
marek851
2010-09-01 14:29
Nie chorowałem na cukrzyce, w zasadzie nie miałem wcześniej żadnej poważniejszej choroby.
napisał/a:
djfafa
2010-09-02 09:44
A próbowałeś jakiś suplementów naturalnych?
napisał/a:
marek851
2010-09-02 12:32
Jakiś czas temu brałem Cynk, Silica i Vitapil, aby zahamować trochę wypadanie włosów (nie pomogło). Od dwóch tygodni łykam Olimp Erekton ( z buzdygankiem ziemnym, 2 tabletki po 350mg) oraz Biosteron (2 tabletki po 25mg) na podniesienie libido i wzrost energii + witaminę E (2 tabletki po 400mg). Jest trochę lepiej jeżeli chodzi o senność (nie wiem czy to nie dlatego, że Olimp Erekton posiada też kofeinę), ale pewnie na większe efekty będę musiał jeszcze cierpliwie poczekać.
napisał/a:
marek851
2010-09-02 13:09
Zapomniałem jeszcze napisać, że zacząłem również brać tran. Ma on dużo witaminy D, która może być w korelacji z testosteronem.
napisał/a:
djfafa
2010-09-02 13:58
Sparwdz po kuracji tym jaki masz poziom teścia, jak CI skoczy od tego będzie mogło ozanczać, ze masz go fizjologicznie niskiego.
napisał/a:
marek851
2010-12-15 23:02
Witam po dłuższej przerwie.
Wykonałem ponownie badania po kuracji lekami: Biosteron, Clostilbegyt (50dni), Tribulus (2g), MZB
Oto wyniki:
FSH: 2,8 mlU/ml, norma:[1,5-12,4]
LH: 6 mlU/ml, norma:[1,7-8,6]
Testosteron całkowity: 30,3 nmol/l, norma:[9,9-27,8]
Kortyzol (10 rano): 588 nmol/l, norma:[171-536]
SHBG: 58,5 nmol/l, norma:[14-48,4]
FTI - wskaźnik wolnego testosteronu: 51,8% , norma:[33,8-106]
Glukoza:101 mg/dl , norma:[60-99]
Widać, że LH oraz testosteron całkowity zgodnie z założeniami wzrosły. Ale mimo iż testosteron całkowity jest ponad normę, testosteron wolny nadal jest w dolnej granicy. Zakładam, że w prawidłowej konwersji przeszkadza mu SHBG oraz nadmierny kortyzol. Nie wiem czy są metody na obniżenie globulin, póki co staram się zbić kortyzol biorąc witaminę C (1g), Stress Control, omega 3, magnez.
Nie zauważyłem większej poprawy w samopoczuciu po wzroście testosteronu. Poza tym nadal mam problemy z wypadaniem włosów, które tracę w takim tempie, że już za rok w wieku 26 lat mogę stać się łysy (nikt w rodzinie nie miał problemów z łysieniem). Podejrzewam, że całkowity testosteron jest niewłaściwie przekształcany i zamiast wolnego testosteronu mam za dużo DHT, który działa destrukcyjnie na moje włosy. Zacząłem w związku z tym brać również Prostatan, który w swoim składzie ma ekstrakt z palmy sabałowej i obniża poziom DHT.
W między czasie byłem również u endokrynologa, który nie przejął się specjalnie moim niskim wolnym testosteronem, twierdząc, iż metody jego pomiaru są niewiarygodne z endokrynologicznego punktu widzenia.
Będę wdzięczny za jakąś radę w sprawie wolnego testosteronu i łysienia
Wykonałem ponownie badania po kuracji lekami: Biosteron, Clostilbegyt (50dni), Tribulus (2g), MZB
Oto wyniki:
FSH: 2,8 mlU/ml, norma:[1,5-12,4]
LH: 6 mlU/ml, norma:[1,7-8,6]
Testosteron całkowity: 30,3 nmol/l, norma:[9,9-27,8]
Kortyzol (10 rano): 588 nmol/l, norma:[171-536]
SHBG: 58,5 nmol/l, norma:[14-48,4]
FTI - wskaźnik wolnego testosteronu: 51,8% , norma:[33,8-106]
Glukoza:101 mg/dl , norma:[60-99]
Widać, że LH oraz testosteron całkowity zgodnie z założeniami wzrosły. Ale mimo iż testosteron całkowity jest ponad normę, testosteron wolny nadal jest w dolnej granicy. Zakładam, że w prawidłowej konwersji przeszkadza mu SHBG oraz nadmierny kortyzol. Nie wiem czy są metody na obniżenie globulin, póki co staram się zbić kortyzol biorąc witaminę C (1g), Stress Control, omega 3, magnez.
Nie zauważyłem większej poprawy w samopoczuciu po wzroście testosteronu. Poza tym nadal mam problemy z wypadaniem włosów, które tracę w takim tempie, że już za rok w wieku 26 lat mogę stać się łysy (nikt w rodzinie nie miał problemów z łysieniem). Podejrzewam, że całkowity testosteron jest niewłaściwie przekształcany i zamiast wolnego testosteronu mam za dużo DHT, który działa destrukcyjnie na moje włosy. Zacząłem w związku z tym brać również Prostatan, który w swoim składzie ma ekstrakt z palmy sabałowej i obniża poziom DHT.
W między czasie byłem również u endokrynologa, który nie przejął się specjalnie moim niskim wolnym testosteronem, twierdząc, iż metody jego pomiaru są niewiarygodne z endokrynologicznego punktu widzenia.
Będę wdzięczny za jakąś radę w sprawie wolnego testosteronu i łysienia
napisał/a:
djfafa
2010-12-16 08:45
Wiesz mnie bardziej niepokoi ten kortyzol.
napisał/a:
marek851
2010-12-16 18:23
czy to on może odpowiadać za mój niski wolny testosteron, brak energii i łysienie?
w jaki sposób poradzić sobie z wysokim kortyzolem?
zwłaszcza, że nie jest możliwym unikanie stresowych sytuacji.
w jaki sposób poradzić sobie z wysokim kortyzolem?
zwłaszcza, że nie jest możliwym unikanie stresowych sytuacji.