Niiski poziom cukru
napisał/a:
anna24l
2010-09-09 16:46
Witam.
Jeszcze wczoraj nie myślałam, że będę dziś przeszukiwać strony i fora, na temat niskiego poziomu cukru we krwi.
jestem osobą młodą. Mam 24 lata. Tydzień temu przyjechałam na długo wyczekiwany urlop do Polski.
Przez ostatnie miesiące trochę się przepracowywałam. Mam pracę fizyczną, która wymaga ode mnie dużo wysiłku i energii. Mimo niskiej wagi, jaką miałam wcześniej, znów widzę jej spadek. Zaczęłam obserwować w swoim organizmie dziwne zmiany. Zaczęły wypadać mi włosy, oblewają mnie zimne poty, nocami łapią mnie silne skurcze, nie tylko w łydki, ale i np. w stopy. Drżą mi dłonie i kompletnie straciłam apetyt. jakieś 2 miesiące temu, robiłam sobie morfologie ogólną krwi, której wyniki były dobre. Wszystko mieściło się w normie. Swoje ostatnie samopoczucie zwalałam więc na przepracowanie.
I wszystko było by w porządku, gdyby nie nutka ciekawości mojej mamy, która cierpi na cukrzyce.
Gdy wstałam rano, poprosiła mnie bym nic nie jadła i nie piła. Z czystej ciekawości dokonałyśmy pomiaru jej glukometrem. Wynik pokazał 47. Co trochę przejęło moją mamę. Po kilku chwilach dokonałyśmy kolejnego pomiaru, który tym razem wyniósł 38. Dało mi to trochę do myślenia..
Będę musiała udać się do laboratorium i tam zbadać poziom cukru we krwi.
Czy taki poziom cukru, powinien wzbudzić we mnie niepokój?
Co myślicie o takim wyniku? Czy to niedocukrzenie?
Za wszelkie informacje, z góry dziękuje.
Jeszcze wczoraj nie myślałam, że będę dziś przeszukiwać strony i fora, na temat niskiego poziomu cukru we krwi.
jestem osobą młodą. Mam 24 lata. Tydzień temu przyjechałam na długo wyczekiwany urlop do Polski.
Przez ostatnie miesiące trochę się przepracowywałam. Mam pracę fizyczną, która wymaga ode mnie dużo wysiłku i energii. Mimo niskiej wagi, jaką miałam wcześniej, znów widzę jej spadek. Zaczęłam obserwować w swoim organizmie dziwne zmiany. Zaczęły wypadać mi włosy, oblewają mnie zimne poty, nocami łapią mnie silne skurcze, nie tylko w łydki, ale i np. w stopy. Drżą mi dłonie i kompletnie straciłam apetyt. jakieś 2 miesiące temu, robiłam sobie morfologie ogólną krwi, której wyniki były dobre. Wszystko mieściło się w normie. Swoje ostatnie samopoczucie zwalałam więc na przepracowanie.
I wszystko było by w porządku, gdyby nie nutka ciekawości mojej mamy, która cierpi na cukrzyce.
Gdy wstałam rano, poprosiła mnie bym nic nie jadła i nie piła. Z czystej ciekawości dokonałyśmy pomiaru jej glukometrem. Wynik pokazał 47. Co trochę przejęło moją mamę. Po kilku chwilach dokonałyśmy kolejnego pomiaru, który tym razem wyniósł 38. Dało mi to trochę do myślenia..
Będę musiała udać się do laboratorium i tam zbadać poziom cukru we krwi.
Czy taki poziom cukru, powinien wzbudzić we mnie niepokój?
Co myślicie o takim wyniku? Czy to niedocukrzenie?
Za wszelkie informacje, z góry dziękuje.
napisał/a:
Bojownik73
2010-09-09 21:48
Jeśli te wyniki są prawdziwe,to świądcza one nawet o silnym niedocukrzeniu!Na pierwszy"rzut oka"wydaje się,że w tym konkretnym czasie są spwodowane brakiem apetytu,co przy takim wysiłku powoduje,że stale chudniesz...Oczywiście,mając mame chorującą na cukrzycę Jesteś potencjalnie bardziej narażona na chorobę,jednak myślę,że niskokaloryczna dieta,kt.nieświadomie Stosujesz odgrywa tutaj kluczową rolę.Nawet jeśli nie Jestes łasuchem,Powinnaś jeść często i mało.Przygotowuj sobie potrawy,kt.Ci smakują,no i Pomyśl o witaminach-często podnoszą apetyt:)
napisał/a:
Vega21
2010-09-10 14:21
Prawidłowy poziom cukru we krwi to 60-99mg%, niektórzy podają do 115mg%, a więc widzisz, że 38mg% to już hipoglikemia, dlatego oprócz diety zgłoś się do lekarza rodzinnego, żeby dał Ci skierowanie na badania krwi.
napisał/a:
anna24l
2010-09-11 16:42
Dziękuje za Wasze odpowiedzi.
Wczoraj, godzinę po zjedzeniu kolacji, zmierzyłam cukier i wynik wyniósł 244.
Dzisiaj rano ok. godz. 9 rano glukometr pokazał 64, mimo iż godzinę wcześniej zjadłam marcepanowy baton i wypiłam pełną szklankę coli. Miałam straszne ssanie na coś słodkiego. Nie mogę uwierzyć , że wyniki są tak zróżnicowane, dlatego w poniedziałek czeka mnie badanie poziomu cukru w laboratorium, którym chętnie się z Wami podzielę.
Pozdrawiam serdecznie
Wczoraj, godzinę po zjedzeniu kolacji, zmierzyłam cukier i wynik wyniósł 244.
Dzisiaj rano ok. godz. 9 rano glukometr pokazał 64, mimo iż godzinę wcześniej zjadłam marcepanowy baton i wypiłam pełną szklankę coli. Miałam straszne ssanie na coś słodkiego. Nie mogę uwierzyć , że wyniki są tak zróżnicowane, dlatego w poniedziałek czeka mnie badanie poziomu cukru w laboratorium, którym chętnie się z Wami podzielę.
Pozdrawiam serdecznie