niedobór żelaza,czy słaba przyswajalnosc?

napisał/a: gabra13 2010-10-08 22:49
witam. na przelomie sierpnia i wrzesnia wykryto u mnie niedobor zelaza ,ktory prawdopoodbnie powodowal zaburzenia mojego miesiaczkowania. przepisano mi leki kwas foliowy + zelazo [na recepte, 80mg] i zalecono jedzenie czerwonego miesa. sumiennie dostosowalam sie do tego,ale moja morfologia po ok 1,5 mies wyglada gorzej,tzn nie dosc,ze jest ponizej normy [hemoglobina i czerwone krwinki] to jeszcze wynik jest gorszy niz poprzednio. moja grupa krwi to A,czytalam,ze nie powinnam jesc czerwonego miesa. nie wiem dlaczego tak sie dzieje. mam slaba przyswajalnosc tego pierwiastka? jezeli nawet nie przyswajam go z czerwonego miesa,to chociaz powinnam byla przyswoic z tych tabltek. prosze o pomoc,nie wiem co robic.
pozdrawiam serdecznie.
napisał/a: dominika2505 2010-10-09 19:35
Jeśli wyniki nieznacznie się różnią to dopuszczamy jakiś tam błąd laboratoryjny, więc powiedzmy że są porównywalne. Jeśli były robione po miesiączce zaraz to mogą być takie. Możliwe że masz problemy z wchłanianiem, ale możliwe że to żelazo trochę za krótko było brane. Stosuj też wit C, która ułatwia wchłanianie. Leczenie trwa nawet do 6 miesięcy. Kontrolujesz przy tym żelazo lub ferrytyne? Jaką masz w ogóle hemoglobine, MCV?
napisał/a: gabra13 2010-10-10 01:33
nie ,te badania nie byly robione po miesiaczce. leczylam sie miesiac. oto najnowsze wyniki ,sprzed 3 dni:

wbc: 6,5
rbs: 3,56 norma 3,8-5,8
hgb 11,3 norma 11,0-17,5
hct 32,8 norma 36-52
plt 289 w normie
mpv 7,3 norm 7,4 -13
napisał/a: dominika2505 2010-10-10 16:13
To tak jak napisałam wcześniej, brać dalej z wit C, która ułatwia wchłanianie, bo nie sądze że już po miesiącu brania lekarz stwierdzi zaburzenia wchłaniania, możliwe że to po prostu za krótko brane było. Niedobór miałaś stwierdzony po samej morfologii czy oznaczałaś żelazo, ferrytyne? No i jakie masz MCV?
napisał/a: gabra13 2010-10-10 20:39
w trakcie leczenia zazywalam witaminę c,jedna tabletke na dzien. wnosze małą poprawke- wyniki badan ktore pokazalam za pierwszym razem sa te starsze. pokazuje je wiec na nowo:

badania poprzednie :
wbc: 6,5
rbc 3,56
hgb 11,3
hct 32,8
mcv 92
mch 31,6

badania najnowsze:
wbc: 5
rbc: 3,52
hgb: 10,8
hct 33,5
mcv 95
mch 30,7

niedobor zelaza wlasnie po morfologii zostal stwierdzony. mysle ze patrzac na ilosc hgb i rbc zostal wysnuty ten brak zelaza.
napisał/a: dominika2505 2010-10-16 14:26
Możliwe, że to niedobór żelaza, tylko najczęściej MCV jest obniżone lub w dolnych granicach gdyż jest to niedokrwistość mikrocytarna, a Ty masz dość wysokie to MCV. Możliwe, że takie masz normalnie i wtedy też może być niedobór żelaza, ale MCV wysokie, zwykle >100 przemawia juz za niedoborem B12 lub kwasu foliowego. Ważne jest dlatego oznaczanie żelaza, ale i transferyny i ferrytyny. Zawsze moze też być niedokrwistośc z niedoboru i tego i tego tak na marginesie. W każdym razie ważne jest zbadanie żelaza, transferyny i ferrytyny. Jeśli będzie wiadomo, że są jakieś zaburzenia w tych parametrach wskazujące na niedobór żelaza i biorąc to żelazo parametry te i hemoglobina nie poprawią się, może oznaczać to np zaburzenia wchłaniania. Jeśli te parametry z wyjątkiem hemoglobiny będą ok, może oznaczać że jesteś źle leczona gdyż masz inny rodzaj niedokrwistości.
Jeśli będziesz chciała oznaczyć żelazo, ferrytyne, transferyne to po paru dniach od odstawienia żelaza. Pozdr
napisał/a: gabra13 2010-10-16 21:26
nie mialam w badaniach podanych oddzielnie ilosci zelaza i ferretyny itp. niedlugo mam wizytę u ginekolog,więc zobaczymy jakie będzie dalsze posunięcie w tej sprawie.