NADCISNIENIE - POMOCY

napisał/a: jesica2 2009-02-10 09:38
WITAM WAS WSZYSTKICH...

Moj problem dotyczy sie tego ze podejrzewam ze mam nadcisnienie, mam 21 lat, juz w mlodszym wieku lekarz twierdzil ze mam nadcisnienie bo mialam zawsze ponad 150/90 itp kazal zakladac zeszyt i notowac przez 2tyg rano i wieczorem cisnienie, ale zawsze to olewalam jakos mnie to nie martwilo, w wakacje bylam na kontrolnych badaniach i bylo to samo i mieszylam cisnienie przez jakis tydzien i mialam co dzien 140/90 150/90 pozniej zaprzestalam i pewnego dnia bardzo wieczorem mnie glowa zabolala i sobie zmierzylam i mialam 160/100 :( zaczelam brac propranolol bralam jakies 3 dni po 0,5 tabletki 10mg - 3razy dziennie,zdarzalo sie ze wzielam cala. teraz kiedy mi sie skonczyly nie biore od wczoraj nic a cisnienie mam ok wczoraj 140/100 dzis 130/85. PROSZE WAS O RADE CZY TO JUZ JEST NADCISNIENIE, BARDZO SIE BOJE OCZYTALAM SIE NA NAECIE DO CZEGO TO PROWADZI ITP I SIE BOJE, AHA I CZY TAKIE PRZERWANIE BARNIA LEKOW MOZE POGORSZYC MOJ STAN ??

DODAM JESZCZE ZE JESTEM OTYLA DOSYC, PALE DUZO PAPIEROSOW TO ZNACZY PACZKE DZIENNIE OK 20 PAPIEROSOW
napisał/a: sunshain 2009-02-10 10:15
kiedyś lekarz mi wyjaśnił jak TŻ miał podobny problem, aby ustalić faktycznie czy ma się nadcisnienie należy przez ok 7 do 14 dni po 3 razy dziennie (2 min) wykonywac pomiar ciśnienia (odradzam cisnieniomierze nadgarstkowe bo potrafia przekłamać) jeśli nie masz w domu to mozna dokonac pomiaru w aptece tylko nie z marszu, trzeba przed pomiarem "odpocząć"

mój TŻ jak zasłabł to zawiozłam god o lekarki pierwszego kontaktu po skierownie na badania, TŻ wdrapał sie na 2 pietro w przychodni po czym ta zmierzyła mu cisnienie
i zapadł wyrok nadciśnienie szkoda, że nie pozwoliła mu troche odspanąć i przepisała lekarstwa, lekarstw nie wykupiłam tylko mierzył sobie cisnienie przez tydzien poszedł do innego lekarza z zapiskami


okazało, że zdrów jak ryba
napisał/a: ~gość 2009-02-10 10:24
jesica, skoro brałaś propranolol, przepisał Ci to lekarz, który stwierdził nadciśnienie..dlaczego do niego nie idziesz? Jesli źle tolerujesz ten lek, jest cała gama innych, które pomogą utrzymać ciśnienie w ryzach...Przerwanie zażywania leków na pewno nie poprawi na dłuższa metę Twojego ciśnienia, jest to choroba przewlekła i trzeba to kontrolować...Czy mierzyłaś sobie ciśnienie w warunkach domowych? Czasem niektórzy mają efekt białego fartucha i ciśnienie im skacze u lekarza czy pielegniarki, natomiast w domu jest prawidłowe...dodatkowo zawsze kontrolować się powinno ciśnienie na obu rękach, najpierw na jednej, potem na drugiej..
Nie lekceważ sobie tego problemu, skoro zdajesz sobie sprawę z późniejszych powikłań, tym bardziej nie wahaj się i idź do lekarza, niech Ci ustali adekwatne leczenie...jesteś młoda, ale takie rzeczy się zdarzają i nie ma co gdybać, dlaczego...teraz trzeba tak postępować, byś mogła z tym żyć bez komplikacji..
Aha..jeśli palisz tak dużo, postaraj się zredukować a najlepiej rzucic palenie, nie poprawia to Twojej sytuacji i tylko pogarsza samopoczucie...popytaj przy okazji wizyty o dietę, alkohol...
napisał/a: zaznajomiona 2009-11-03 02:24
Witam wszystkich. Czytając wasze posty stwierdzić należy, że jesteście osobami ceniącymi zdrowie, co oczywiście jest jak najbardziej pożądanym stanem rzeczy. Leki zwł. w Polsce przepisywane i podobno mające doprowadzić organizm człowieka do wskazanego stanu nie dość, że mają ogrom skutków ubocznych to ich działanie jest niestety znikome w większości. Ciśnienie jest ogromnie ważną kwestią chcąc normalnie funkcjonować i być zdrowym. PROSZĘ PAŃSTWA JEST "LEKARSTWO " NA DOPROWADZENIE CIŚNIENIA DO NORMY I TO W DWA TYGODNIE NAWET.
Zainteresowanym napiszę. Istnieje laser, który przeznaczony jest gł. do użytku domowego, w Polsce został wprowadzony pare miesięcy temu a do tej pory zdążył podpić prawie całą Europę. Postaram się nakreślić sprawę klarownie. Działanie tego lasera opiera się na wiązce fotonów monochromatycznych.Podstawą działania jest czerwone światło. Moc tego lasera jest od 3- 5 miliwatów, co powoduje,że nie istnieje przy takiej mocy jakakolwiek możliwość zniszczenia komórek bądż tkanek w organiżmie. Aplikowany jest do nosa, gdyż tam jest najlepsze ukrwienie. Zadziwiająco szybkie i postępowe efekty przynosi gł. w przypadku stabilizacji cholesterolu, trójglicerydów, zatorach krwi , niszczeniu płytki miażdżycowej. Jest skuteczny w ponad 60-ciu schorzeniach. Posiada aż 3 certyfikaty UE. Jego skuteczność jest potwierdzona wielokrotnymi badaniami i testowaniem w szpitalach w Europie.
Stosowanie go jest wskazane u pacjentów:
ze schorzeniami sercowo-naczyniowymi
osób będących w grupie zagrożenia zawałem
osób po zawałach
osób po wylewie krwi do mózgu
osób z nadciśnieniem
osób z zatorami krwi
chorych na cukrzycę, łuszczycę, trądzik
mających chore stawy i obrzęki nóg, żylaki
studentów
osób z nadwagą
osób mających słabą odporność
przy zapaleniach, m. in. też układu trawiennego
przy profilaktyce grypy
działa antybakteryjnie i antywirusowo
pobudza metabolizm
usprawnia działanie układu oddechowego
przy powikłaniach po chemioterapi
w stanach pooperacyjnych, gdyż gojenie jest znacznie szybsze
u osób chorych na astmę lub z alergiami
likwiduje płytkę miażdżycową zgromadzoną na ścianach naczyń krwionośny
likwiduje ból i migreny
zawodowi kierowcy
ludzie z chorobami tarczycy
Po zabiegach polepsza się wzrok i słuch
pacjenci, którzy mają problem z zaśnięciem lub wybudzaniem się w nocy
pacjenci żyjący w stresie
polepsza wydolność organizmu
wspomaga działanie antybiotyków
ZNACZĄCO POLEPSZA DOTLENIENIE ORGANIZMU SZCZEGÓLNIE SERCA I MÓZGU.


LASER ten nie ma skutków ubocznych żadnych ze względu na swoją moc.
Występuje natomiast jedynie pare przeciwskazań a są one następujące:
-ciąża
-miesiączka
_zaburzenia krzepliwości krwi
-rozrusznik serca
-nieleczona padaczka
-nowotwór złośliwy
-duża utrata krwi
-leki hamujące odporność
-wiek do 10-ciu lat
-ostre stany zakażne
-wrodzona nadwrażliwość na światło lub spowodowana lekami
-bezpośrednie napromieniowanie szyi
-bezpośrednie napromieniowanie siatkówki oka


Podsumowując da się żyć w pełni sił witalnych tylko trzeba wiedzieć , co naprawde jest w stanie nam pomóc, bo faszerowanie się lekami non stop nie uważam za dobre wyjście.
Laser ten jest inwestycją na całe życie a przede wszystkim inwestycją w zdrowie. Bezwzględny czas jego stosowania i ilośc zabiegów zależą od indywidualnych schorzeń.
ZATEM: Laser ten oczyszcza krew, dotlenia ją, pobudza metabolizm i działa na bardzo wiele schorzeń a przede wszystkim jest bardzo skuteczny. Jest mały i bardzo poręczny w dodatku. W wypadku jakichkolwiek wątpliwości kropelka krwi jest pobierana przez pierwszym zabiegiem pod mikroskop i po 30 minutach zabiegu, efekty zadziwiające i pacjent sam bez zbędnego tłumaczenia widzi na własne oczy.
W wypadku gdyby to, co napisałam dotarło do kogoś kto faktycznie zda sobie sprawę z powagi tych słów pisanych to chętnie odpowiem na jakiekolwiek pytania.
tel. 784 - 075 -120
Pozdrawiam wszystkich borykających się z tym problemem
napisał/a: sorrow 2009-11-03 09:24
No... nareszcie ktoś wynalazł lek na (prawie) wszystko - laser w nosie. Od dziecka o tym marzyłem, żeby takie lekarstwo się pojawiło, a tu masz... nagle 3 listopada 2009 - przełomowa data. Jak nic w przyszłym roku Nobel z medycyny pójdzie do twórców tego urządzenia.

Z tym pewnym stwierdzeniem "Moc tego lasera jest od 3- 5 miliwatów, co powoduje,że nie istnieje przy takiej mocy jakakolwiek możliwość zniszczenia komórek bądż tkanek w organiżmie." to bym uważał na twoim miejscu. Przy tych parametrach to jest laser klasy IIIa, a ten w zależności od skupienia wiązki może być niebezpieczny dla zdrowia. Pisząc, że nie ma takiej możliwości bierzesz odpowiedzialność za czyjeś zdrowie.

Mam tylko nadzieję, że po przeczytaniu powyższego posta nikt nie kupi sobie chińskiego wskaźnika laserowego o zbliżonej mocy i długości fali, a potem nie wetknie sobie do nosa.
napisał/a: salonowy 2009-11-07 18:47
Podobna historia co u mnie, już w młodym wieku problemy z nadciśnieniem, ale to dziedziczne też w dużej mierze jest.