nadciśnienie a sol

no lepiej sie ograniczyc, zdecydowanie.. do 5g soli dziennie

Nadmiar soli w diecie jest główną przyczyną nadciśnienia, gdyż sól powoduje zatrzymanie wody w organizmie. Dlatego jeśli ma Pani nadciśnienie, proszę pozbyć się z domu solniczki i zdecydowanie nie dosalać (jajek, pomidorków, zupy, ziemniaków itp.). Sól jest ukryta wszędzie: w wędlinach, serach, pieczywie, makaronach, dlatego nie da się wyeliminować jej z diety całkowicie. Nawet nie dosalając potraw, nieświadomie spożywa Pani bardzo dużo soli. Zamiast dosalać, lepiej sięgnąć po zioła, które nadadzą daniom apetyczny aromat. Polecam bazylię, a także estragon, tymianek, majeranek czy oregano.

A jakie są Państwa sposoby na zrezygnowanie z dosalania?

dokladnie, nie powinno sie solić. ja osobiscie polecam specjalne glony albo sol morska - do kupienia w sklepach ze zdrowa żywnością - swietnie zamieniają sól, a są zdrowsze

Nie wiem nic na temat glonów, ale sól morską odradzam osobom z nadciśnieniem. Ona również zawiera sód, który podnosi ciśnienie krwi.

A może mają Państwo inne sposoby na wyeliminowanie soli z diety?

http://www.hito.pl/przepisy,114.html

tutaj troche informacji na temat zdrowych zrodel soli. oraz o glonach jako o przyprawie ktora moze posluzyc jako zamiennik soli

Zamienniki zamiennikami, lepiej po prostu sukcesywnie jeść coraz mniej soli. Np jak dosypujemy do supy pełną łyżeczkę, to sypiemy 3/4. Po dwóch tygodniach używamy pół. Po trzech już tylko 1/4. Tylko sumiennym trzeba być!

Wiadomo, ze z sola przy nadciśnieniu nie powinno się przesadzać, no ale wyeliminowanie samej soli nie zawsze wystarczy. Dobrze jest sobie zrobić testy na nietolerancję pokarmową i ustalić indywidualna dietę. To najlepsze rozwiązanie dla osób chorujących na nadciśnienie. Centrum Medyczne Vimed zajmuje się właśnie takim leczeniem i zapobieganiem tej choroby, więc jeżeli ktoś się zdecyduje na takie rozwiązanie, to warto się do nich zgłosić.

Ale w czym Vimed może pomóc w walce z nadciśnieniem?

Wiesz, przede wszystkim najpierw zrobią ci testy na nietolerancję pokarmową. Dobra rzecz, bo na jej podstawie można wykluczyć takie produkty, które w twoim, indywidualnym, przypadku będą wpływały na wzrost ciśnienia. Potem dopasują ci dietę, może nawet dobiorą odpowiednie ćwiczenia fizjoterapeutyczne, mogą ci nawet dializę jelita grubego zrobić. No mogłabym tak wymieniać w nieskończoność. Tych czynności, które mogą zapobiec powstawaniu nadciśnienia jest tak dużo, ze mogłabym tu poemat napisać. Leczenie jest dopasowywane indywidualnie, bo wiadomo, ze każdy człowiek się różni i każdy ma inny organizm.

Dializę jelita grubego? czy to jakieś przejęzyczenie? na czym to polega?

czy chodziło o dializę otrzewnej? Czy ten ośrodek to szpital?