Może ktoś mi pomoże-podejrzane przeziębienie

Witam, zwracam się o pomoc. Jakiś miesiąc temu po gardle zaczęła mi spływać biała wydzielina, co wiążało się z zatkaniem jednej dziurki nosa. Po wizycie u laryngologa nic nie zostało stwierdzone, przepisano leki na rozluźnienie wydzieliny ACC600. Po jakim tygodniu dołaczyło ogólne złe samopoczucie. Lekarz rodzinny nic nie stwierdził. Dał skierowanie na podstawowe badania krwi. Wyniki były ok. Za tydzień ropny katar i lekki stan podgorączkowy. Przepisano mi DALACIN C w dawce 3X300. Antybiotyk mi nie służył odstawiłam go po 4 dniach. Wydawało mi się, że jest ok. Było tak parę dni. W następnym tygodniu znowy ropna wydzielina, przepisano NOBAXIN 500 przez 3 dni. Dalej źle się czuję, ropny katar co pprawda zszedł ale zostało zatkanie nosa, wydzielina po gardle i ogólne złe samopoczucie. Dodam, że po każdym użyciu antybiotyku stan mój poprawia sie na 2-3 dni i znowu od poczatku. Raczej nie goraczkuję,co najwyżej jakieś 37,1. Ale ciągle odczuwam zaburzenia smaku i węchu choć nie zawsze. Osłuchowo wszystko ok. Może ktoś mi poradzi bo już nie mam pomysłu do jakiego lekarza się skierować. Tracę masę pieniędzy na leki a i tak nic z tego nie wychodzi. Może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem. Dodamm, że cierpię na depresję.