mój przypadek

napisał/a: marki1 2010-11-27 23:46
Cześć!
Po drugiej próbie zapewnienia sobie tego co najlepsze w bycie tam wyzej;p dostalem MAOi. Może i podejmowane byly jakies proby walki z wymiotami ale wiekszych rezultatow brak. Psychotropy zaczely sie pod koniec 1 gim, skonczyly na poczatku 1 lic. teraz jestem na 2 roku studiow. Po drodze probowano mi wcisnąć rożne tabsy nie dające efektów albo wręcz tłumiące mnie(typi ssri). W poszukiwaniu czegokolwiek sensownego w moim zyciu sięgnąłem po kodeinę. Dała mi trochę ciepła, ale.. pomińmy to, że ledwo działa. Mam jej dość. Po 400 mg wieczorem może jest miło, ale rano albo czuję posmak krwi, czasem odpluwam różową wydzielinę.. Co jest nie tak?!
PS. dlaczego po niej tak trudno oddać mocz? To cholerstwo cos robi z nerami czy OUN?
Pozdrawiam.

PPS sory, jesli zly dzial..
napisał/a: Agusia1982 2010-11-28 01:05
Leki okej ale na co je dostałeś na depresje,nerwice?
Nie wiele rozumiem z Twojego posta...jakiej pomocy od nas oczekujesz?
napisał/a: marki1 2010-11-29 01:57
Z tamtych 'antydepresantów' wyrosłem. Trochę minęło zanim zdałem sobie sprawę, że nie potrzebuję sztucznego szczęścia. To o co pytam, to czy możliwe, że zasadowy odczyn roztworu kodeiny powoduje u mnie jakiekolwiek krwawienia w przełyku? A może to dlatego, że wypiję do niej pare piw? Urządziłem sobie parę dni przerwy. Ba. Po roku (niemal kalendarzowym) zmieniam miejsce zamieszkania(znów trafiłem na fałszywych ludzi w akademiku) i miejmy nadzieję, że na lepsze(jeśli nie to- będę szukał do oporu). Martwi mnie tylko to co mówią o alkoholu i o opiatach( i skutki w 3 zdaniu?) podobno jeśli się wciągniesz, nigdy nie wyjdziesz. Wiem jaki chciałem być, fizycznie coraz bardziej się do niego zbliżam a zmiana otoczenia przyspieszy proces. Do tego 'mentalnego' ja, dużo brakuje. Pytanie czy nie będzie mnie męczyć po jakimś czasie potrzeba wzięcia mocniejszego opiatu(może iv, o zgrozo?!)? Czy się nie załamie(phi.) Nie chcę skończyć jak siostrzeniec(choć mówił, że brał inne rzeczy, strach zostaje).
napisał/a: Agusia1982 2010-11-30 14:49
marki nie powinien powodowwac krwawienia z przełyku...poczytałam wiele na ten temat,popytałam kolegów(w szpitalu)...słyszeli o różnych skutkach łącznie z chwilowym zatrzymaniem akcji serca ale o krwawieniu nie.
No chyba,że to krwawienie nie z przełyku a gdzies niżej należy szukac przyczyny.
tego czy zaczniesz brac silniejsze środki nie powie Ci nikt bo to ty kierujesz swoim życiem i tym co chcesz z nim zrobić...z lekami nie ma żartów.
Ja zaczeła bym sama lub z pomoca lekarza schodzić z tego co teraz bierzesz zamiast zastanawiać się co będzie dalej i czy to co mam mi wystarczy.
napisał/a: pio221 2010-12-12 04:24
Daj sobie spokój z koda ,zdaje mi się że w antidole się bawiłeś,one mają też dużo paracetamolu który może wątrobe uszkodzić