Mam wielki problem z nerkami i z krwiomoczem.

napisał/a: ariel1 2006-08-31 12:58
Dziś zrodził mi się wielki proble. Wiem że mam kłębuszkowe zapalenie nerek. Od czsu do czasu miewałem krwiomocze naprzykład wtedy gdy zamocno się przemęczyłem albo gdy troszke popiłem lecz te epizody były bazdzo żadko do 6 razy w roku przechodziły po 1 dniu i było to bez bolesne. Dziś spotkało mnie coś strasznego. Obudziłem się poszedłem do ubikacji wysikać sie gdy skończyłem i już podeszłem do zlewu znowu strasznie mi się zachciało stanełem przed ubikacją i nie mogłem wycisnąć ani kropelki straznie się zdziwiłem. Poszedłem na śniadanie, zjadłem i znowu poczułem,że musze iść do ubikacji normalnie się załatwiłem lecz po chwili miałem spowrotem uczucie potrzebu załatwienia sie podszedłem do ubikacji i ze strasznym bulem zaczełem sikać samą krwią zawierającą takie jagby gluty lub kawałki mego ciała. Od tamtej pory zdażyło mi sie to już 4 razy i nadal mam nie odpartą chęć wysikania się. Jest to naprawde straszny bul ie wiem co mam zrobić. Wiem napewno że przyczyną tego jest wypite wczoraj wino lecz na wielu stronach w internećcie pisze że wino pomaga na nerki w sposob taki że bardziej są ukrwione. Prosze o jaką kolwiek pomoc nie wiem czy mam jechać do szpitala bo mam nadzieje że tak jak normalny krwiomocz jutro minie.