Lęk przed chorobą

napisał/a: malgosia49225 2010-12-27 06:46
Witam,

Pisze bo szukam porady.
Mam 33 lata, dwójkę dzieci, prowadze aktywny tryb życia.
2 miesiące temu dowiedziałam sie ,że u mojej o rok starszej kuzynki zdiagnozowano nowotwór jelita grubego.
Informacja ta była tak nierealna do przyjęcia - przeżyłam szok. Dziewczyna właśnie urodziła pierwsze dziecię, praktycznie nie miała żadnych objawów i nagle ból brzucha, szital, kolonoskopia , operacja , wynik- nowotwór złośliwy.
Bardzo to się o Nią martwię, praktycznie spac w nocy nie mogę. Kuzynka jest w trakcie chemii, szcześliwie przerzutów nie ma, reszta badań w normie.
Zaczełam czytać w internecie na temat tej choroby, chciałam znaleść informacje o nowych terapiach, badaniach klinicznych etc.
No i zaczeło się ......
Wczesniej raczej nie miałam problemów jelitowych. Mam prawidłową wagę, ćwicze regularnie, nie palę , nie piję , zdrowo staram się odżywiać. Uwielbiam kawę i rzeczywiscie pije dośc duże ilosci kawy z mlekiem.

Czytając o objawach raka jelita, potrafie dostac gęsiej skórki, pot mnie zalewa.
Od tygodnia mam problem, z którym juz nie jestem w stanie sobie poradzić , maż nie chce słuchac - twierdząc ,że wymyslam sobie choroby, a ja nie wiem co robić ...
Od tygodnia zaczełam robić dziwnie " wąskie stolce" takie " poszarpane dosyć lużne z niestrawinymi resztkami jedzenia" mam przy tym uczucie jakby " coś " przeszkadzało mi w odbycie - taki ogólny dyskomfort. Często też oddaję gazy oraz mam" przelewania w jelitach" Czuje też pewien "ucisk- uczucie roapierania w okolicach kości ogonowej"

Dziwnie mi się o tym pisze ale nie wiem kompletnie co robić - czy iść do lekarza, jeżeli tak to do jakiego?
Czy poczekac ? może to wszystko ma podłoże psychosomatyczne?

Dzień stał się koszmarem - cały czas o tym myśle, snuje rożne czarne wizje, w nocy spac nie moge budze sie ok 4-rtej sparaliżowana strachem.

Bardzo prosze o radę , co robić ?
napisał/a: anqaac 2010-12-27 15:53
Myślę, że porada lekarza nie zaszkodzi dla uspokojenia się. Może to być lekarz ogólny prowadzący. Jednak radziłabym spróbować trochę się odstresować, nie myśleć tak o tym (wiem, że to trudne). Podam mój przykład. Chociaż ja zawsze od razu biegnę do lekarza, bo też zawsze się boję :P Miałam w tym roku pewne problemy zdrowotne, w każdym razie tak mi się wydawało, snułam czarne wizje, jeszcze nigdy tak się nie bałam. Ten stres ciągnął się bez przerwy przez 4 miesiące. Stres dla naszego organizmu jest naprawdę wrogiem. Przez to nabawiłam się (najprawdopodobniej, bo tak stwierdziła moja pani doktor, ale bez gastroskopii, tylko na podstawie badań ogólnych i wywiadu) IBS - zespołu jelita drażliwego. Objawy to ból brzucha, biegunka bądź zaparcia, wzdęcia(gazy, puste odbijanie, przelewanie się w brzuchu, pełność). Ja niestety dodatkowo tracę na wadze i nie wiem co to może oznaczać. Także nie denerwować się! Ale jakieś badania ogólne na pewno nie zaszkodzi, bo trzeba się co jakiś czas badać. Konsultacja z lekarzem też nie zaszkodzi. Tylko należy najlepiej wszystko powiedzieć jak na spowiedzi, nawet o Pani obawach, że boi się Pani zachorować na to co ma kuzynka. Lekarz będzie wiedział najlepiej.
napisał/a: shift 2010-12-27 16:06
Jak masz się zadręczać obawami to lepiej idź zrób sobie kolonoskopie. Ulży i tobie i mężowi :)
napisał/a: Blackursus 2010-12-27 16:33
Psychika ludzka potrafi czynic psikusy. Z pewnoscia nigdy wczesniej nie zwracalas uwagi na gazy i swoje stolce. W momencie, gdy dowiedzialas sie o chorobie Twojej kuzynki, zaczelas zwracac na to uwage. I nie jest to zle, gdyz jak wiadomo, rak jest choroba dziedziczna. Moim zdaniem, nie masz powodu do obaw. Ale mozesz wykonac badania, ktore utwierdza Cie w przekonaniu, ze wszystko jest o.k. Pozdrawiam.