Krosty od lat na owłosionej skórze głowy

napisał/a: deisy63 2010-08-19 01:29
Mam na głowie takie strupki,które tak właściwie mi nie przeszkadzają,nie swędzą,ale mając świdomosć ,że je mam ciągle je drapie,ale i tak nie chcą się zdrapać,po prostu są ,łapie się na tym ,że drapie je nawet jak jestem w towarzystwie,ciągle chce się ich pozbyć,ale to nie chce się zdrapać.W naturze mam bardzo słabe włosy ale teraz mam jeszcze słabsze po tych zmianach na skórze głowy,byłam u lekarza,obejrzał tak sabie,bo byłam z inną dolegliwościa dał maść ,ale to nic nie dało.Mam skórę tłustą,bardzo dbam o chigienę,myje włosy codziennie,to mnie nie swędzi,nie mam łupieżu,nie mam placków łysych,choć mam baaardzo żadkie włoski(zawsze takie miałam)Jak namoczę to wodą to są te zmiany nie wyczuwalne pod palcami wcale,ale kiedy skóra wyschnie to tak jakby podwajały swoją objętość,wstydze się aż chodzić do fryzjera bo ona to widzi,ale nic nie mówi bo znajoma.Co to może być?mój mąż ma to samo,ale mój śp, pies też to miał i spał czasmi z znami na jednym łózku i myslę ,ze to coś z psa przeszło na nas.Prosze o poradę,co to może być,i jak to leczyć?
napisał/a: piotrosiama 2010-08-19 14:55
Witam !
Spróbuj zastosować maseczkę z siemienia lnianego. 2 łyżki ziaren zalać szklanką wrzątku i gotować na wolnym ogniu przez 15 min. Następnie odcedzić i ten napar wmasować dokładnie w skórę głowy, przykryć czepkiem i trzymać min. 1 godz. Następnie dokładnie lecz delikatnie umyć włosy.
Pozdrawiam
napisał/a: deisy63 2010-08-19 20:07
piotrosiama13 napisal(a):Witam !
Spróbuj zastosować maseczkę z siemienia lnianego. 2 łyżki ziaren zalać szklanką wrzątku i gotować na wolnym ogniu przez 15 min. Następnie odcedzić i ten napar wmasować dokładnie w skórę głowy, przykryć czepkiem i trzymać min. 1 godz. Następnie dokładnie lecz delikatnie umyć włosy.
Pozdrawiam



Bardzo dziękuje,natychmiast jutro spróbuje,aby pomogło,bo już mam dość,tego zdrapywania od rana do wieczora.
napisał/a: piotrosiama 2010-08-19 20:24
Bardzo chciałabym Ci pomóc więc może ta maseczka. Musisz natłuszczać/nawilżać skórę głowy. A Ty byłaś z tym problemem u dermatologa ?
napisał/a: deisy63 2010-08-19 22:21
piotrosiama13 napisal(a):Bardzo chciałabym Ci pomóc więc może ta maseczka. Musisz natłuszczać/nawilżać skórę głowy. A Ty byłaś z tym problemem u dermatologa ?


Byłam bardzo dawno temu,ale on nic niepokojącego nie widział i przepisał mi jakąś maść,którą było bardzo trudno wsmarować bo zanim doszłam do skóry to połowa już została na włosach,potem dalam sobie spokuj,bo to nie jest aż tak uciążliwe,tego nie widać,ale mam wrazenie,że moje włosy są przez to oslabione.Męczy mnie tylko to ciągłe skubanie tego,bo nie chce to coś wcale się oderwać od skóry,ale włąśnie jak to zmiękcze wodą i szamponem to tak rozmięka,że wcale tego nie czuć pod palcem,ale jak wyschnie to takie twarde jak zaschnięty strupek przytwerdzony na amen do skóry.
napisał/a: Blackursus 2010-08-19 22:43
A moze piesek ma pchly? Jezeli spi na waszych poduszkach, to mozliwe, ze pchly tam wlasnie sie zagniezdzily. Czy maz ma podobne objawy?
napisał/a: Blackursus 2010-08-19 22:51
Doczytalam, ze maz ma to samo. To pchly moja droga. Nie zyja we wlosach ludzkich, ale gryza .Mam kota wiec wiem cos o tym.
Po pierwsze- odpowiedni srodek dla pieska. Polecam Frontline- drogi, ale najskuteczniejszy.
Po drugie- dezynfekcja calego mieszkania. Ja uzylam takich specjalnych bomb, potrzebujesz kilku, umieszczasz w calym mieszkaniu, zapalasz i uciekasz z domu na dwie godziny.
Po trzecie- zmien posciel. Dym z "bomb", lub inne srodki, moze nie dotrzec do wnetrza poduszek. Pozdrawiam.
napisał/a: piotrosiama 2010-08-19 23:31
Blackursus - czy Ty naprawdę nie wiesz jak wygląda ślad po ugryzieniu pchły ?
napisał/a: Blackursus 2010-08-19 23:57
A czy Ty wiesz jak wygladaja te slady u Daisy? Myslisz, ze piesek tez ma te sama chorobe? Myslisz, ze powinni zastosowac te sama maseczke dla pieska? Wiem jak wygladaja slady po ukaszeniu pchly. Ale jezeli ktos ciagle rozdrapuje strupki, to na tym miejscu pojawiaja sie wieksze i wieksze i wieksze. Jezeli to nie pchly, to co sugerujesz? Grzybice, ktora nie przenosi sie na inne czesci ciala i ktorej nawet dermatolog nie stwierdzil?
napisał/a: piotrosiama 2010-08-19 23:59
Deisy - przypomniało mi się, że w aptece dostaniesz specjalny szampon o nazwie Selsun Blue. Ponieważ nie jest tani kup na razie małą buteleczkę - koszt ok 25 zł. To jest chyba nowy produkt na naszym rynku, a moja znajoma mająca podobny problem - bardzo go sobie chwali.
Pozdrawiam
napisał/a: Blackursus 2010-08-20 00:09
Ae jezeli to pchly, to szampon pomoze tylko na chwile :)))) Nie wiem czy psu tez pomoze, nie sadze.
napisał/a: piotrosiama 2010-08-20 00:15
Przeczytaj dokładnie post - pieskowi już nic nie pomoże.