Kontynuacja przerwanego antybiotyku
napisał/a:
k_magda
2010-11-24 11:38
Witam.
Właśnie wróciłam od lekarza i mam wątpliwości co do jego zaleceń. 2 tygodnie temu trafiłam do lekarza na zapalenie gardła, ponieważ uskarżałam się również na problemy z żołądkiem (podejrzenie wrzodów) zrobiłam wcześniej test na obecność Helicobacter i wyszedł dodatni. Lekarz zapisał mi kurację mającą załatwić gardło i bakterię naraz. Amotaks Dis i Metronidazol. Brałam to przez 5 dni (lekka poprawa) po czym 6 dnia dostałam grypę żołądkową i nie mogłam nic przyjmować oprócz płynów przez 2 dni, po kilku dniach mi przeszło, ale do antybiotyków nie wróciłam, gdyż kiedyś dowiedziałam się od innego lekarza, ze tak nie należy robić. Jednak gdy wyszłam z grypy żołądkowej znów zaczęło mnie boleć gardło a potem również zatoki. Teraz mam kompletnie zatkany nos i zmieniony głos i w ogóle czuję się fatalnie. Do tego zaczęły mi się robić zajady w kącikach ust (jak zawsze po antybiotykach czy stresie) i dostałam grzybicy. Poszłam więc ponownie do lekarza, pani doktor zaleciła mi dokończyć tamte antybiotyki, podkreślam dokończyć. Zostało mi ich na niecałe 5 dni, ostatnio brałam ponad tydzień temu. Czy to ma sens? Organizm mi się sypie od jakiegoś czasu, więc nie chciałabym się faszerować antybiotykami pochopnie.
Bardzo proszę o radę
i z góry dziękuję.
Właśnie wróciłam od lekarza i mam wątpliwości co do jego zaleceń. 2 tygodnie temu trafiłam do lekarza na zapalenie gardła, ponieważ uskarżałam się również na problemy z żołądkiem (podejrzenie wrzodów) zrobiłam wcześniej test na obecność Helicobacter i wyszedł dodatni. Lekarz zapisał mi kurację mającą załatwić gardło i bakterię naraz. Amotaks Dis i Metronidazol. Brałam to przez 5 dni (lekka poprawa) po czym 6 dnia dostałam grypę żołądkową i nie mogłam nic przyjmować oprócz płynów przez 2 dni, po kilku dniach mi przeszło, ale do antybiotyków nie wróciłam, gdyż kiedyś dowiedziałam się od innego lekarza, ze tak nie należy robić. Jednak gdy wyszłam z grypy żołądkowej znów zaczęło mnie boleć gardło a potem również zatoki. Teraz mam kompletnie zatkany nos i zmieniony głos i w ogóle czuję się fatalnie. Do tego zaczęły mi się robić zajady w kącikach ust (jak zawsze po antybiotykach czy stresie) i dostałam grzybicy. Poszłam więc ponownie do lekarza, pani doktor zaleciła mi dokończyć tamte antybiotyki, podkreślam dokończyć. Zostało mi ich na niecałe 5 dni, ostatnio brałam ponad tydzień temu. Czy to ma sens? Organizm mi się sypie od jakiegoś czasu, więc nie chciałabym się faszerować antybiotykami pochopnie.
Bardzo proszę o radę
i z góry dziękuję.
napisał/a:
smed
2010-11-24 15:33
Jest tutaj kilka problemów. Pierwszy to odpowiedni probiotyk podczas leczenia antybiotykiem. Polecam brać dobry probiotyk na czas stosowania antybiotyku i po nim...na przyszłość.
Natomiast co do eradykacji Helicobactera...to zdania wśród diagnostów laboratoryjnych i lekarzy są podzielone, bo nawet po wyeradykowaniu bakterii po pewnym czasie może ona znów zakazić błonę śłuzową żołądka. A samo leczenie 2 antybiotykami z inhibitorem pompy jest bardzo obciążające..co właśnie Pani odczuła.
Ja bym zrobił tak, że przeleczyłbym się antybiotykiem z innej grupy, na przykład klarytromycyną, a na tego grzybka zastosowałbym lek przeciwgrzybiczy.
A na te pękające kąciki ust, to dałbym preparat z witaminą B2.
No i do tego probiotyk.
Pozdrawiam.
Natomiast co do eradykacji Helicobactera...to zdania wśród diagnostów laboratoryjnych i lekarzy są podzielone, bo nawet po wyeradykowaniu bakterii po pewnym czasie może ona znów zakazić błonę śłuzową żołądka. A samo leczenie 2 antybiotykami z inhibitorem pompy jest bardzo obciążające..co właśnie Pani odczuła.
Ja bym zrobił tak, że przeleczyłbym się antybiotykiem z innej grupy, na przykład klarytromycyną, a na tego grzybka zastosowałbym lek przeciwgrzybiczy.
A na te pękające kąciki ust, to dałbym preparat z witaminą B2.
No i do tego probiotyk.
Pozdrawiam.
napisał/a:
k_magda
2010-11-24 21:25
Bardzo dziękuję za poradę, wobec tego stara kurację porzucam, narazie odpuszczę sobie jakiekolwiek antybiotyki, między innymi dlatego, ze niestety sama sobie przepisać nie mogę, a lekarz nie bardzo lubi słuchać pacjenta. Leczę się grzejąc się w łóżku, z witaminą C, B2 i probiotykami.
Na grzybka oczywiście też już cos biorę.
Głównie chciałam wiedzieć czy popełniłabym błąd biorąc znów po takiej przerwie te antybiotyki przez zaledwie 4 dni?
Na grzybka oczywiście też już cos biorę.
Głównie chciałam wiedzieć czy popełniłabym błąd biorąc znów po takiej przerwie te antybiotyki przez zaledwie 4 dni?
napisał/a:
smed
2010-11-25 17:41
Takie odstawianie a potem ponowne branie antybiotyków sprzyja rozwojowi opornych szczepów bakterii. Kurację antybiotykami trzeba robić nieprzerwanie "jedną serią" przez 7 - 10 dni.
napisał/a:
aleksia4
2010-12-28 15:40
jesli mowa o probiotykach,to ja Tobie w takiej sytuacji poleciłabym juz konkretnie enterol,zeby wyeliminowac ewentualna biegunkę,która moze sie tu przytrafic.