Kiedy na USG widać zarodek?
napisał/a:
qraqers
2010-10-20 15:29
Witam
Moja historia jest nastepująca:
W kwietniu mialam zabieg łyżeczkowania z powodu pustego jaja płodowego. Teraz znow jestem w ciąży. Ostatnia miesiaczke mialam 05.09.2010r, prowadzilam wykres i wiem, ze owulacje mialam 19dc, czyli 23 wrzesnia. Bylam 18.10.2010 na 2 usg, gdzie lekarz powiedzial, ze wedlug usg to jest 6tc. Pecherzyk ma 17mm, ale nie ma zarodka. Kazal mi przyjsc za tydzien, czyli 25.10.2010, aby sprawdzic, czy zarodek sie pojawil. Boje sie, ze sytuacja znow sie powtorzy:( Dzisiaj odebralam wyniki bety z 18.10. i jest bardzo wysoka bo ponad 52 tys. co niby miesci sie w normie 7tc, jutro odbiore wyniki z dzisiejszej bety, zrobilam ja, aby sprawdzic, czy rosnie. Moze mi ktos powiedziec, czy zarodek jest juz widoczny w 6tc, czy jest jakas szansa, ze pojawi sie pozniej???
Moja historia jest nastepująca:
W kwietniu mialam zabieg łyżeczkowania z powodu pustego jaja płodowego. Teraz znow jestem w ciąży. Ostatnia miesiaczke mialam 05.09.2010r, prowadzilam wykres i wiem, ze owulacje mialam 19dc, czyli 23 wrzesnia. Bylam 18.10.2010 na 2 usg, gdzie lekarz powiedzial, ze wedlug usg to jest 6tc. Pecherzyk ma 17mm, ale nie ma zarodka. Kazal mi przyjsc za tydzien, czyli 25.10.2010, aby sprawdzic, czy zarodek sie pojawil. Boje sie, ze sytuacja znow sie powtorzy:( Dzisiaj odebralam wyniki bety z 18.10. i jest bardzo wysoka bo ponad 52 tys. co niby miesci sie w normie 7tc, jutro odbiore wyniki z dzisiejszej bety, zrobilam ja, aby sprawdzic, czy rosnie. Moze mi ktos powiedziec, czy zarodek jest juz widoczny w 6tc, czy jest jakas szansa, ze pojawi sie pozniej???
napisał/a:
miska88
2010-10-20 15:44
Powiem ci moja historie..wczoraj wyszlam ze szpitala bo poronilam..gdy bylam w 6 tyg tez nie bylo widac zarodka a lekarze twierdzili ze juz powinno widac zarodek ze 7-8 tydzien zaczyna widac raczki itd...nie chce cie straszyc ale trzymam kciuki aby bylo wszytsko dobrze..nie wiem moze cos zle napisalam ale pewnie dziewczyny zaraz ci wszytso napisza
napisał/a:
qraqers
2010-10-20 15:47
Ja jeszcze łudze sie tym, ze mialam późno owulacje i ze ciąża jest młodsza.
napisał/a:
wikam2
2010-10-20 19:09
Zarodek widać w pecherzyku o wielkości 10-25ml. Oczywiście, że jest szansa aby urósł. Ponadto sama słusznie zauważyłaś, że dużo zalezy też od momentu owulacji gdyz lieczenie od ostatniej miesiaczki jest czysto schematyczne. Wiele kobiet w 6tc ma niewidoczny zarodek. Serio.
napisał/a:
qraqers
2010-10-20 21:33
Dziekuje Ci Wikam, teraz bardzo potrzebuje takich słów, choc nie ukrywam, ze powoli zaczynam przygotowywac sie na najgorsze. Jutro odbiore kolejne wyniki z bety, a pozniej zostalo mi tylko spokojnie poczekac do poniedzialku. Choc nie bedzie to proste. dzisiaj prawie cale popoludnie przelezalam w lozku, strasznie bolal mnie brzuch. Jestem na kilku lekach podtrzymujacych ciaze, nie mam zadnych plamien. Trzymajcie za mnie kciuki.
napisał/a:
wikam2
2010-10-20 21:36
Oczywiście, ze trzymamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
napisał/a:
Lalcia23
2010-10-20 22:56
Na pewno wszystko będzie dobrze. Nie wmawiaj sobie że jest coś nie tak, bo tylko pogarszasz w ten sposób swój stan psychiczny. Daj znać jak beta
napisał/a:
qraqers
2010-10-21 09:29
Witam
Odebrałam wyniki drugiej bety wzrosła z ponad 52tys do ponad 77tys w ciagu 48h. Jak myslicie to dobry znak?
Odebrałam wyniki drugiej bety wzrosła z ponad 52tys do ponad 77tys w ciagu 48h. Jak myslicie to dobry znak?
napisał/a:
miska88
2010-10-21 10:37
to bardzo dobry znak:) napewno juz zarodek bedzie widac nie martw sie
napisał/a:
qraqers
2010-10-21 10:43
Dzieki. Nie wiem jak dotrwam do poniedziałku w takiej niepewnosci. Ale musze dac rade. Pocieszam sie tym, ze w tamtej ciązy nic nie czulam w brzuchu, a teraz non stop sie cos dzieje, czuje jajniki, klucia, rozciaganie w pachwinach.
napisał/a:
miska88
2010-10-21 10:59
bedzie dobrze wiem co przezywasz co czujesz bo ja mialam to samo nie zalamuj sie bedzie ok
napisał/a:
qraqers
2010-10-21 11:05
Miska88 współczuje Ci bardzo, tym bardziej, ze u Ciebie jest to bardzo świeża sprawa. Po 3 cyklach, jezeli bedzie wszystko ok, bedziesz mogła znow starac sie o dzidziusia. Czas szybko leci. Mnie udało sie po 5 cyklu. Trzymaj sie kochana. Bedzie dobrze zobaczysz.