in vitro?

napisał/a: kasia2028 2010-10-09 15:21
chciałabym się dowiedzieć czy jeśli nie mam owulacji mogę zostać zapłodniona in vitro?
napisał/a: wikam2 2010-10-09 17:43
Jesli masz problemy z zajściem w ciąże wywołane brakiem jajeczkowania to :
a) można zbijać prl - to już robiłaś
b) np można walczyć z tuszą. Efektem jest m.in zmniejszenie ilości androgenów.
c) mozna stosowac leki na insulinoopornośc (mogę Ci je wymienić) ale Ty twierdzisz, że takowej nie masz.
d) można przeprowadzić nakłuwanie jajnika (laparoskopowe)
e) można stsowac leki indukujące owulację np Clostibelgyt. Jesli nie pomaga można stosować : Humegon, Menogon, Pergonal, Gonal F, Puregon.
Jesli zwiekszony poziom andoregnów pochodzi z nadnerczy jednoczesnie podaje się glikokortykosterydy.
f) na koniec in vitro
napisał/a: motylek.2 2010-10-10 10:54
A inseminacja ???
napisał/a: justyssa1 2010-10-10 13:05
Motylek - jesli nie ma owulki to iseminacja odpada.

Kasia - w przygotowaniu do in vitro chodzi przede wszystkim o to, aby wyhodowac i pobrac jak najwiecej komorek jajowych. Wiec mysle podobnie jak wikam, ze warto najpierw sprobowac wszystkiego, aby owulacja jednak wystapila i sprobowac zajsc w ciaze naturalnie. Bo przy in vitro kobieta poddawana jest bardzo drastycznej kuracji hormonalnej. A po co, jesli nie trzeba...
Jesli jednak nie udaloby sie pozyskac zadnej komorki jajowej wtedy mozna skorzystac z jajeczka dawczyni.
napisał/a: kasia2028 2010-10-10 15:00
rozumie bardzo chcę zajść naturalnym sposobem w ciążę i dlatego jeszcze próbujemy leczenia a o in vitro pytam na wszelki wypadek
napisał/a: wikam2 2010-10-10 18:37
Kasiu z tego co piszesz, to gin nie zastosował wszelakiego leczenia w Twoim przypadku. Pomęcz go trochę niech robi wszystko co się da. Jesli to Ty pisałaś o klinice leczenia niepłodności (bo nei pamiętam) to skorzystaj z niej.
napisał/a: anonymouse1 2010-11-13 10:47
hej,
ja chciałam zapytać czy któraś z Was przechodziła przez in vitro, jakie macie doświadczenia związane z zapłodnieniem pozaustrojowym
nie mogłam nigdzie znaleźć wątku dotyczącego właśnie spraw wymienionych przeze mnie wyżej ale myślę, że śmiało można podpiąć się właśnie pod ten :)
dlatego bardzo Was proszę o wszelkie uwagi i Wasze doświadczenia związane z tą metodą zapłodnienia.
napisał/a: wikam2 2010-11-13 11:19
Temat wybrałaś ok :)
Powiedzieć chciałam, że niestety nie spotkałam tu nikogo po in vitro wobec czego nie wiem czy się doczekasz odpowiedzi :( Niemniej liczę na to, że ktoś podzieli się z Tobą/nami swoją wiedzą i doświadczeniem.
napisał/a: anonymouse1 2010-11-13 12:26
nie chciałam dublować wątków bo i bez tego jest ich ogromnie dużo :)
ja również mam nadzieję, iż ktoś weźmie udział w dyskusji na ten temat, być może ktoś ma kogoś bliskiego kto miał doczynienia z in vitro, generalnie chciałabym abyśmy właśnie tutaj mogły wymieniać się uwagami bo myślę, że wiele z nas wielokrotnie zastanawiało się nad tym ... postaram się zebrać jak najwięcej informacji na ten temat i może opisać te najważniejsze :)
napisał/a: anonymouse1 2010-11-16 14:14
hmmm jakoś nie widzę zaintersowania tematem :( no nic trudno
napisał/a: piotrosiama 2010-11-16 14:25
Ja mam 2 znajome, które dzięki tej metodzie mają cudowne dzieci. Jedna - nawet bliżniaczki. Ale nie udało im się za 1 podejściem było ich kilka. Z tego co pamiętam jeżdziły na zabieg do Białegostoku.