Gronkowiec koagulazoujemny oporny

napisał/a: ~Kasia 2011-06-08 14:14
Witam. Mam bardzo duże problemy z cerą. Po nieudanych terapiach antybiotykowych zrobiłam badania i okazało się że mam gronkowca koagulazoujemnego opornego na cloxacilline, erythromycine, clindamycine, tetracycline.
Czym go wyleczyć?
Na twarzy mam liczne ropienie. Brałam tetracykliny, a teraz clindamycine. Wiem że to mnie nie wyleczy ale przynajmniej troszkę pomaga. Bez tych antybiotyków choroba bardzo szybko się rozwija i te krosty, ropienie bolą, do tego stopnia że 6-8 razy dziennie brałam leki przeciwbólowe. Wszystko mi troszchę zalecza ale nie udaje się wyleczyć.
Kilkanaście lat temu brałam roaccutane. Zastanawiam się czy tym razem ten lek poradzi sobie z tym gronkowcem.
Planuję dziecko za ok 2-3 lata.
W jaki sposób mogę się wyleczyć?
gajaa
napisał/a: gajaa 2011-06-08 16:29
~Kasia napisal(a): Witam. Mam bardzo duże problemy z cerą. Po nieudanych terapiach antybiotykowych zrobiłam badania i okazało się że mam gronkowca koagulazoujemnego opornego na cloxacilline, erythromycine, clindamycine, tetracycline.
Czym go wyleczyć?
Na twarzy mam liczne ropienie. Brałam tetracykliny, a teraz clindamycine. Wiem że to mnie nie wyleczy ale przynajmniej troszkę pomaga. Bez tych antybiotyków choroba bardzo szybko się rozwija i te krosty, ropienie bolą, do tego stopnia że 6-8 razy dziennie brałam leki przeciwbólowe. Wszystko mi troszchę zalecza ale nie udaje się wyleczyć.
Kilkanaście lat temu brałam roaccutane. Zastanawiam się czy tym razem ten lek poradzi sobie z tym gronkowcem.
Planuję dziecko za ok 2-3 lata.
W jaki sposób mogę się wyleczyć?


A czy Roaccutane nie jest niebezpieczny dla kobiet?
Słyszałam, że prowadzi do wad płodu...
napisał/a: ~gość 2011-06-08 21:54
Jest niebezpieczny, ale skoro kilkuletnie branie antybiotyków nie pomagało, więc zdecydowałąm się kiedyś na to leczenie. Mam córeczkę i jest zdrowa. Ale przerwa pomiędzy lekiem a ciążą była 11-13 letnia. Teraz nie mogę czekać tyle z kolejną ciążą.