Gorączka od czterech miesięcy
napisał/a:
cccp78
2010-10-19 20:21
Witam!
Proszę o pomoc!
Od czterech miesięcy moja siostra 35 lat ma gorączki.
Zaczeło się w czerwcu po tygodniu gorączki dochodzącej do 39,5 poszła do lekarza zrobiono jej badania krwi. okazało się że CRP wynosi 80 OB również znacznie podwyższone więc podejrzewając chorobe zakaźna położono ją w szpitalu zakaźnym na Wolskiej w Warszawietam przebadano ją na wszystkie możliwe choroby zakaźne zrobiono usg tarczycy rtg płuc zbadano serce i przeleczono kompleksowo prawie wszystkimi antybiotykami. Mimo to CRP podniosło sie 180 i gorączki były regularne mniej wiecej co 12 godzin ustępowały po paracetamolu. Zrobiono również większość markerów nowotworowych które również niczego nie wyjaśniły. gorączki na chwile znaczy jakieś 4 dni sie uspokoiły lekarze stwierdzili że jak nie ma to wypisują. niestety gorączki wróciły dość szybko i intensywnie trafiła do szpitala na szaserów tam kolejny komplet badań łącznie z badanie PET które także nic nie mówi tam stwierdzili że nie wiedzą co podano jej encorton 20 mg i po braniu tego leku 2 dni pozniej gorączki ustąpiły i wypisano ją twierdząc że nie więdzą co to i jak jej pomóc.
gorączek nie było ale samopoczucie daje dużo do życzenia bóle głowy osłabienie brak snu.
Profesor z Banacha wpadł na pomysł aby pobrać szpik kostny tylko encorton zaburza obraz więc powoli zalecił lek odstawiać przy dawce 10 gorączki wróciły są tylko w nocy.
Proszę o porade gdzie i do kogo najlepiej się udać z takim przypadkiem. Dziekuje
Proszę o pomoc!
Od czterech miesięcy moja siostra 35 lat ma gorączki.
Zaczeło się w czerwcu po tygodniu gorączki dochodzącej do 39,5 poszła do lekarza zrobiono jej badania krwi. okazało się że CRP wynosi 80 OB również znacznie podwyższone więc podejrzewając chorobe zakaźna położono ją w szpitalu zakaźnym na Wolskiej w Warszawietam przebadano ją na wszystkie możliwe choroby zakaźne zrobiono usg tarczycy rtg płuc zbadano serce i przeleczono kompleksowo prawie wszystkimi antybiotykami. Mimo to CRP podniosło sie 180 i gorączki były regularne mniej wiecej co 12 godzin ustępowały po paracetamolu. Zrobiono również większość markerów nowotworowych które również niczego nie wyjaśniły. gorączki na chwile znaczy jakieś 4 dni sie uspokoiły lekarze stwierdzili że jak nie ma to wypisują. niestety gorączki wróciły dość szybko i intensywnie trafiła do szpitala na szaserów tam kolejny komplet badań łącznie z badanie PET które także nic nie mówi tam stwierdzili że nie wiedzą co podano jej encorton 20 mg i po braniu tego leku 2 dni pozniej gorączki ustąpiły i wypisano ją twierdząc że nie więdzą co to i jak jej pomóc.
gorączek nie było ale samopoczucie daje dużo do życzenia bóle głowy osłabienie brak snu.
Profesor z Banacha wpadł na pomysł aby pobrać szpik kostny tylko encorton zaburza obraz więc powoli zalecił lek odstawiać przy dawce 10 gorączki wróciły są tylko w nocy.
Proszę o porade gdzie i do kogo najlepiej się udać z takim przypadkiem. Dziekuje