Euthyrox, Dziwna sytuacja, brak miesiączki. CIĄŻA?

napisał/a: ma_lunia 2010-10-06 13:02
Witam.
Od jakichś 3 lat borykam się z rożnymi problemami natury kobiecej. Nowi lekarze wymyślają mi nowe schorzenia. Teraz stwierdzono, że mam chorą tarczycę-niedoczynność. Od 2 m-cy biorę Euthyrox. Po półtora miesiąca robiłam ponowne badania i wyniki są dobre, ale mimo to pani doktor zwiększyła mi dawkę.
Ostatnią @ miałam 26 sierpnia. (cykle mam przeróżne ;/), jeszcze wcześniej 21 lipca. Ostatnio mam właśnie tak,ze @ pojawia się 7-14 dni po dniu 'spodziewanego okresu'. W tamtym miesiącu w ogóle nie odczulam jajeczkowania (zawsze przechodzę je bardzo boleśnie, choć jest mocno opóźnione), ale okres dostałam. W tym miesiącu "jajeczkowanie" DWUDNIOWE wystąpiło bardzo późno, bo 26 września (czyli w dzień spodziewanej miesiączki). Teoretycznie powinnam więc dostać okres tak kolo 2-4 (tak to właśnie bywa z moim cyklem). Okresu nie ma, ani nawet się nie zapowiada. Po jajeczkowaniu zawsze bolą mnie piersi, nawet bardzo, a w tym miesiącu w ogóle (nigdy mi się to do tej pory nie zdarzyło).
Jestem na diecie białkowej od około 3 m-cy, ale nie sadze, aby miała wpływ na miesiączkę, ponieważ nie jest radykalna i nie głodzę się, wręcz przeciwnie wcinam ile mi się zmieści, szczególnie od jakichś 2 tygodni...
Czy ktoś ma pomysł co możne być powodem takich zmian w moim organizmie w tym (i poprzednim) miesiącu ?
Dodam, że czasami męczy mnie zgaga (dla mnie to nowość), mam lekkie zachcianki, mocz czasami pachnie bardzo intensywnie, o zmianach nastroju nie wspomnę. Zachcianki i huśtawki nastroju miewam przed okresem, więc proszę się tym mocno nie sugerować.
Czasami lekko pobolewa mnie podbrzusze po stronie jajników, raz jedna, raz druga strona. Takie kłucie, ciągnięcie - ból baaardzo delikatny i niezbyt długi.
Z góry dziękuję za wszelkie pomocne odpowiedzi.
Mam nadzieję, że nie namieszałam za mocno i ktoś będzie mógł dać tu jakąś dobrą radę. Test mogę kupić za kilka dni,czekam na wypłatę, więc postanowiłam najpierw zasięgnąć rady.
napisał/a: wikam2 2010-10-06 16:03
Po pierwsze od miesiaczki lipcowej do sierpniowej mineło 36 dni. Czyli - ok.
Po drugie co to jest "termin okresu"? Chyba nie liczysz na sliczne 28 dniowe cykle? :) Ty masz dłuzsze i tyle. Skoro okres pojawia się ZAWSZE 7-14 dni po terminie to znaczy, ze to co zakładałaś, ze było terminem wcale nim nie było.
Po trzecie +/- 7 dni to okres regularny.
Skoro jajeczkowanie było około 26 września to okres powinnaś dostać w przedziale 8-14 października.
Tak więc myślę, ze masz pms...
Podbrzusze może boleć całą fazę lutealną.
Jak długa jest ona u Ciebie?
napisał/a: ma_lunia 2010-10-06 16:21
Okres był 26 sierpnia, a do tej pory nie ma. Ból jak podczas jajeczkowania trwał dwa dni 25-26 września (miesiąc wcześniej w tym dniu był 1 dzień miesiączki). ZAWSZE po jajeczkowaniu [które u mnie ZAWSZE trwa 1 dzień] bolą mnie baaardzo mocno piersi, teraz nie bolą w ogóle. W tamtym miesiącu jajeczkowania nie odczułam wcale. Zazwyczaj po jajeczkowaniu w ciągu tygodnia [max.2 dostaję okres], na razie minęło 10 dni [teoretycznie jeszcze 4], ale ja nie mam ani jednego objawu,że dostanę okres [a zawsze kilka dni przed pobolewa mnie podbrzusze etc.].
Teraz napisałam jaśniej czy nadal nie?
napisał/a: wikam2 2010-10-06 16:35
Dzisiaj masz 40dc. Czyli nie tak kiepsko o ile się sytuacja nie powtarza.
Nie możesz mieć owulacji wczesniej niż na 12 dni przed kolejnym okresem. Jesli tak jest to może to świadczyć o niedomodze ciałka żółtego i zakłóceniach 3 fazy. Co z atym idzie jak prg i może prl?
Czekam co Ci powiedzą w endo bo na sprawach tarczycy się nie znam.
napisał/a: ma_lunia 2010-10-06 16:46
Miałam szereg badań. PRL za wysoka, hormony typowo ginekologiczne w normie, kwestia lezy wlasnie po str.endo - tarczyca - niedoczynność. Ale biorę leki i ostatnie badania wyszły dobre, choć mimo wszystko doktor zwiększyła mi dawkę i wysłała na rezonans. Kiedys miałam takie długie cykle, ale od pewnego czasu okres przedłuża się wg schematu: np. 21 lipca, wiec kolejny 26-27 sierpnia i nastepny byłby wtedy 5-7 dni po dniu, w którym miesiączka była wcześniej etc.
napisał/a: wikam2 2010-10-06 16:52
Ale pisałam Ci już, ze 7 dni w jedną czy drugą stronę jest ok. Masz podwyższoną prl (sprzyja temu tarczyca) więc cykle pewnie dlatego są długie. Niemniej ciagle zastanawia mnie krótka faza lutealna...
Ja jestem zdrowa wszystko u mnie ok, cykle zawsze co 28 dni a od pewnego czasu 24-32. Pms raz uciążliwy i dłuuuugi a raz go nie ma...
napisał/a: ma_lunia 2010-10-06 17:15
Wykluczamy raczej ciąże, prawda? Po prostu poczekam jeszcze parę dni i pójdę do gin.po tabletki na wywołanie;/
napisał/a: wikam2 2010-10-06 17:23
Wiesz co...j myślę, że skoro była owulacja to i okres się pojawi. Daj sobie czas - 14 dni od owulacji. To samo tyczy sie testu :) Dwa tygodnie po owu. O ile w ogole istnieje realna szansa na ciążę ;)
napisał/a: ma_lunia 2010-10-07 10:52
Zdublowałam, bo nie wiem, gdzie sytuacje podpasować - gin czy endo. Boze, jacy wy jestescie wrażliwi ... Forum ma ułatwic zycie, a nie je utrudniac.
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-07 11:20
Forum ma pomóc naprowadzić na możliwy problem, nie mamy przed sobą pacjenta, jego badań, karty chorobowej, wywiadu i wiele innych rzeczy dlatego logiczne że aby cokolwiek mądrego doradzić trzeba mieć jakieś info. Skoro rady naszego experta Cię nie zadawalają możesz zapytać gdzie indziej, może gdzieś wróżą ze szklanej kuli.
napisał/a: ma_lunia 2010-10-07 12:21
Zadowalaja mnie rady eksperta, nie zadowalają Twoje docinki, wiec z łaski swojej nie pisz w mojej sprawie, jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia.
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-07 12:32
Docinków moich tutaj nie ma Ty zaczełaś od wycieczki osobistej, na drugi raz ją sobie daruj.