Dziwna "choroba" stawów
napisał/a:
gosek1
2011-01-03 22:17
Witam,
Chciałabym zasięgnąć porady dotyczącej dziwnej "choroby" stawów. Otóż wszystko zaczęło się jakieś 3 lata temu. Pewnego ranka po przebudzeniu stwierdziłam, że boli mnie palec a dokładnie staw międzypaliczkowy bliższy małego palca dłoni prawej. Staw był mocno opuchnięty i bardzo bolesny przy poruszaniu. Lekarz do którego się udałam zlecił badanie krwi (morfologia i czynnik reumatoidalny) wyniki były książkowe!? Dostałam jakąś maść czy tabletki, nawet nie pamiętam dokładnie. Po kilku miesiącach incydent się powtórzył z tym że dotyczył już palca środkowego( również stawu międzypaliczkowego bliższego) Stan utrzymywał się ok 2-3 dni, po czym palec "wrócił do normy" Po kolejnych kilku miesiącach (po ok 9 mies.) w środku nocy obudził mnie silny ból palca (tym razem wskazującego) sprawa dotyczyła stawu śródręczno-paliczkowego, ale właściwie ruchomość całego palca była bardzo ograniczona przez ból i opuchliznę. Udałam się do lekarza(ponieważ wiedziałam że nie miałam żadnego urazu i nie był to mój pierwszy przypadek z dziwnym zachowaniem się moich stawów) Lekarz zlecił zdjęcie RTG z którego opisu wynika: "podejrzenie odłamania blaszki kostnej od podstawy paliczka bliższego" Lekarz był zdziwiony że nie miałam żadnego urazu,pooglądał, pomacał i przepisał altacet i tabl. przeciwbólowe. Po kolejnych kilku miesiącach sprawa znowu wróciła. Tym razem dotyczyło to stawu sródstopno-paliczkowego palca I.Objawy takie same jak poprzednio tj, silny ból po przebudzeniu, opuchlizna, zaczerwienienie i ograniczona ruchomość. Po ok2-3 dniach stosowania leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych palec doszedł do siebie. Wtedy zaczęłam szukać informacji w internecie. Zrobiłam morfologię krwi i poziom kwasu moczowego, wyniki są prawidłowe. Nie mam pojęcia co to może być, czy mam się jakoś specjalnie tym przejmować? Na koniec dodam, że przerwy między kolejnymi incydentami jest coraz krótsze a dolegliwości bólowe są naprawdę silne i uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Staw "zaatakowany" jako pierwszy jest jakby "zgrubiały", odrętwiały i nie mogę zgiąć palca maksymalnie, ponieważ czuje ból. Będę wdzięczna za wszelkie informacje.
Pozdrawiam Gosia.
Chciałabym zasięgnąć porady dotyczącej dziwnej "choroby" stawów. Otóż wszystko zaczęło się jakieś 3 lata temu. Pewnego ranka po przebudzeniu stwierdziłam, że boli mnie palec a dokładnie staw międzypaliczkowy bliższy małego palca dłoni prawej. Staw był mocno opuchnięty i bardzo bolesny przy poruszaniu. Lekarz do którego się udałam zlecił badanie krwi (morfologia i czynnik reumatoidalny) wyniki były książkowe!? Dostałam jakąś maść czy tabletki, nawet nie pamiętam dokładnie. Po kilku miesiącach incydent się powtórzył z tym że dotyczył już palca środkowego( również stawu międzypaliczkowego bliższego) Stan utrzymywał się ok 2-3 dni, po czym palec "wrócił do normy" Po kolejnych kilku miesiącach (po ok 9 mies.) w środku nocy obudził mnie silny ból palca (tym razem wskazującego) sprawa dotyczyła stawu śródręczno-paliczkowego, ale właściwie ruchomość całego palca była bardzo ograniczona przez ból i opuchliznę. Udałam się do lekarza(ponieważ wiedziałam że nie miałam żadnego urazu i nie był to mój pierwszy przypadek z dziwnym zachowaniem się moich stawów) Lekarz zlecił zdjęcie RTG z którego opisu wynika: "podejrzenie odłamania blaszki kostnej od podstawy paliczka bliższego" Lekarz był zdziwiony że nie miałam żadnego urazu,pooglądał, pomacał i przepisał altacet i tabl. przeciwbólowe. Po kolejnych kilku miesiącach sprawa znowu wróciła. Tym razem dotyczyło to stawu sródstopno-paliczkowego palca I.Objawy takie same jak poprzednio tj, silny ból po przebudzeniu, opuchlizna, zaczerwienienie i ograniczona ruchomość. Po ok2-3 dniach stosowania leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych palec doszedł do siebie. Wtedy zaczęłam szukać informacji w internecie. Zrobiłam morfologię krwi i poziom kwasu moczowego, wyniki są prawidłowe. Nie mam pojęcia co to może być, czy mam się jakoś specjalnie tym przejmować? Na koniec dodam, że przerwy między kolejnymi incydentami jest coraz krótsze a dolegliwości bólowe są naprawdę silne i uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Staw "zaatakowany" jako pierwszy jest jakby "zgrubiały", odrętwiały i nie mogę zgiąć palca maksymalnie, ponieważ czuje ból. Będę wdzięczna za wszelkie informacje.
Pozdrawiam Gosia.
napisał/a:
biedra1
2011-01-08 00:13
Skoro kwas moczowy w normie odpada dna moczanowa.
To juz jakis krok do przodu.
To ze RF czyli czynnik reumatoidalny sa w porzadku wcale nie oznacza ze nie ma to zwiazku z rematologicznym schorzeniem. Powiedzialabym wrecz ze wiele na to wskazuje - np rzs jednak nie sklanialabym sie narazie ku temu poniewaz wiele chorob autoimmunologicznych moze wywolac zapalenie stawow. Czy odczuwasz poranna sztywnosc ktoregos ze stawow? Ewentualnie bol lub opuchlizne ktora stopniowo schodzi w ciagu dnia? Zaczerwienienie, opuchlizna, bol i ograniczony zakres ruchu w stawie to typowy objaw zapalenia. Typowo reumatycznego. Powinnas udac sie do reumatologa. Stan Twoich stawow wydaje sie juz dosc powazny. Jesli Ty nie zadbasz o siebie pamietaj ze nikt obcy tego nie zrobi. Musisz zabiegac o diagnoze. Jest to o tyle wazne, ze kolagenozy w tym reumatoidalne zapalenie stawow (rzs) moga sie skonczyc kalectwem. Mozliwe ze przyczyna jest zupelnie inna jednak wg mnie nalezy isc wlasnie tym tropem.
Doskonalym wyznacznikim problemow z autoagresja organizmu sa badania w kierunku oznaczenia przeciwcial, profil ANA. Wysoko dodatnie w polaczeniu z takimi dolegliwosciami to niemal diagnoza. We wlasnym zakresie sa to bardzo wysokie ceny dlatego lepiej zdac sie na lekarza.
To juz jakis krok do przodu.
To ze RF czyli czynnik reumatoidalny sa w porzadku wcale nie oznacza ze nie ma to zwiazku z rematologicznym schorzeniem. Powiedzialabym wrecz ze wiele na to wskazuje - np rzs jednak nie sklanialabym sie narazie ku temu poniewaz wiele chorob autoimmunologicznych moze wywolac zapalenie stawow. Czy odczuwasz poranna sztywnosc ktoregos ze stawow? Ewentualnie bol lub opuchlizne ktora stopniowo schodzi w ciagu dnia? Zaczerwienienie, opuchlizna, bol i ograniczony zakres ruchu w stawie to typowy objaw zapalenia. Typowo reumatycznego. Powinnas udac sie do reumatologa. Stan Twoich stawow wydaje sie juz dosc powazny. Jesli Ty nie zadbasz o siebie pamietaj ze nikt obcy tego nie zrobi. Musisz zabiegac o diagnoze. Jest to o tyle wazne, ze kolagenozy w tym reumatoidalne zapalenie stawow (rzs) moga sie skonczyc kalectwem. Mozliwe ze przyczyna jest zupelnie inna jednak wg mnie nalezy isc wlasnie tym tropem.
Doskonalym wyznacznikim problemow z autoagresja organizmu sa badania w kierunku oznaczenia przeciwcial, profil ANA. Wysoko dodatnie w polaczeniu z takimi dolegliwosciami to niemal diagnoza. We wlasnym zakresie sa to bardzo wysokie ceny dlatego lepiej zdac sie na lekarza.