Dieta i suplementy przy niedoczynności tarczycy i Hashimoto

djfafa
napisał/a: djfafa 2011-01-25 19:12
Ogólnie ta dieta i suplementy dotyczą i hasimoto jak i niedoczynności bez podłoża autoimmunologicznego. Jeżeli będziesz spożywać odpowiednie ilości Omega 3 nie będziesz miała problemów z cholesterolem.
napisał/a: beatriczesa 2011-01-27 12:50
Witam ! chciałabym się dowiedzieć jaką odżywkę białkową mogłabym suplementować żeby wzmocnić metabolizm? Choruję na niedoczynność tarczycy hashimoto od 2006r. Od tego czasu przytyłam 15kg i za nic nie mogę tego zrzucić. Moja tarczyca z roku na rok maleje. Obecnie jestem na dawce 112,5mg letroxu. Mam alergię na laktozę więc mleko i jego przetwory odpadają. Z chorób współbieżnych doplątał się refluks żołądkowy. Często atakuje mnie osłabienie i męczliwość mięsni. Czytałam o odżywce z izolatu białka wołowego? Djfafa mógłbyś coś doradzić? Pozdrawiam
napisał/a: czesiag 2011-01-27 12:55
Ale mi rozjaśniłeś w głowie z tą tarczycą.Traktowałam ją po macoszemu,zwłaszcza że byłam pod opieką endo/eutyrox i nic więcej/.Zajęłam się objawami innych spraw ,które pewnie maja związek:słaba śluzówka jamy ustnej i żołądka -bardzo dokuczliwe.,cholesterol-wszystkie frakcje podwyższone.Bronię się przed statynami ze względu na miopatię.Zaczęłam brać omega 3 .Kupiłam ten zestaw Olimpii świąteczny.Na razie po 1-1000mg,póżniej zwiększyć do 2 tak?Są w tym zestawie witaminy z luteiną i osobno magnez wit b6.Magnezu na razie nie biorę tylko te witaminy /jest tam zastaw dziennego zapotrzebowania na witaminy i mikroelementy/.Tak ,że nie wiem czy coś jeszcze ,żeby nie przedobrzyć.Jak myślisz w statyny wchodzić czy poczekać.Wyniki mam przekroczone grubo.Lekarz rodzinny i kardiolog straszą...Musze się do tej tarczycy bardziej przyłożyć.Dziwi mnie ,że endykrynolog nie patrzy na cały organizm,tylko narzeka ,że tarczyca słabiutka.Dzięki i liczę na dalsze sugestie.Pozdrawiam
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-01-27 14:53
Nigdy nie napisze że masz czegoś nie brać co zalecił lekarz-to chyba logiczne. Gold Omega 3 łykaj 2-3 tabletki, po miesiącu zrób badanie poziomu TG jak spadną sama będziesz wiedziała czy statyny są potzrebne czy nie.
napisał/a: Bojownik73 2011-02-05 22:06
Chciałabym się z Wami czymś podzielić.Prawie 5tyg.temu postanowiłam zacząć walkę o swój "naruszony"wygląd w tej chorobie i zrzucić to,co przybrałam przed rozpoznaniem.Bałam sie bardzo,bo naczytałam sie,jakie to trudne nawet stosując ostra dietę.Co się jednak okazało--3,5kg!!!Starałam się stosować do wyznaczników diety w tej chorobie,na słodycz pozwalam sobie tylko w weekend,jem dużo warzyw.Jeśli więc Macie podobne plany,warto spróbować i przywitać lato w nowym-starym (przedchorobowym )wcieleniu!
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-02-06 09:41
Bojownik73 napisal(a):Chciałabym się z Wami czymś podzielić.Prawie 5tyg.temu postanowiłam zacząć walkę o swój "naruszony"wygląd w tej chorobie i zrzucić to,co przybrałam przed rozpoznaniem.Bałam sie bardzo,bo naczytałam sie,jakie to trudne nawet stosując ostra dietę.Co się jednak okazało--3,5kg!!!Starałam się stosować do wyznaczników diety w tej chorobie,na słodycz pozwalam sobie tylko w weekend,jem dużo warzyw.Jeśli więc Macie podobne plany,warto spróbować i przywitać lato w nowym-starym (przedchorobowym )wcieleniu!


Co masz na mysli wyznaczniki diety przy tej chorobie? Stosowałaś zasady z mojego pierwszego postu czy może co innego. Napisz dokładnie bo bardzo mnie to zaciekawiło.
Pozdr.
napisał/a: Bojownik73 2011-02-06 19:01
Jem 5x dziennie,w każdym posiłku jest coś białkowego,zrezygnowałam zupełnie z białego pieczywa,zamiast niego chleb pełnoziarnisty,ze szczególnym uwzgl.żeby nie zawierał soi (przedtem nie zwracałam na to uwagi,choć muszę przyznać,mój organizm średnio ją tolerował) i to w małych ilościach.Z mięs wybieram drób,do tego brązowy ryż i np:marchewka.Staram się unikać kapusty,ale niezawsze jest to możliwe.Na kawałeczek ciasta z owocem pozwalam sobie w weekend.Nie zapominam o rybach.Smażenie tylko na oleju rzepakowym,to akurat od dawna,od kiedy mój syn ma cukrzycę...Piję mniej kawy:). Czuję się świetnie,wiosną wprowadzę solidną dawkę ruchu na powietrzu,bo teraz nie mam na to za bardzo możliwości...
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-02-06 19:08
Dziękuje za post, udawadnia on że przy Hasi można chudnąc i mieć dobre samopoczucie, tylko należy zmienić niestety styl zycia.
napisał/a: edytka0071 2011-02-21 20:33
moja 16 miesieczna córeczka ma wielohormonalna niedaczynność przysadki mózgowej od roku. bierzemy minirin, hydrokortyzon i Euthyrox. gubie sie już w tym co ona ma jeść a czego nie może. tak jak pisałam ma 16 mc a waży 18kg. od samego początku lekarze mi mówili że bedzie miała problemy z nadwaga. z okazji minirinowania sie wiem że nie pożemy solić i uważać na sód w pokarmach, o tarczycy dziekuje za wyczerpująca wypowiedz ale mam pytanie czy suplementacja dotyczy też tak małego dziecka?? i jeszcze zostaja sterydy :< ogólnie chudo zdrowo beztłuszczowo małokalorycznie, biakowo tak??
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-02-22 07:27
Edytka przykro mi ale nie zagłębiałem się w taką dietę dla takich małych szkrabów, na pewno nie jest wskazane białko w takiej ilości, bo dzieci tyle nie potzrebują a wszystko pokrywa się albo z mleka modyfikowanego albo po prostu z żywności, dawanie innych suplementów też raczej nie wchodzi w grę (nie znam bezpiecznych dawek).
Musisz troche sama poszperać w literaturze.
Pozdrawiam
napisał/a: blanka123 2011-03-05 18:18
Zawsze miała tendencję do szybkiego tycia.Zaczęłam dietę kiedy jeszcze nie widziałam o niedoczynności tarczycy.Jem często ale mało,odstawiłam cukier i wszelkie napoje gazowane!pije tylko wodę mineralną plus gimnastyka i od 3 lat ważę 53 kg waga nawet nie drgnie:) wyrzeczenia,ale za to samo zdrowie! bo uważam że w np w szklance coli nie ma nic co mogło by przynieść korzyści dla naszego organizmu, ma za to dużo kalorii.
napisał/a: grabus 2011-03-05 20:53
Witam wszystkich! Dziękuję Djfafa za świetne rady co do żywienia i suplementacji! Pod koniec grudnia dowiedziałam się, że mam właśnie Hashimoto. TSH 4.77. Anty-TPO 567. Czułam się jakbym codziennie wróciłam z wesela (okropne zawroty głowy). Dla mnie to szok, tarczyca zniszczona, hormony do końca życia. Oczywiście nie poddałam się: wertowanie po internecie i pomogły mi właśnie rady Djfafa. Kochani - dieta i suplementy na prawdę działają! Po dwóch miesiącach suplementów i diety: TSH 2,35, a Anty-TPO 51. Nie jest to ideał, ale samopoczucie lepsze, o wiele lepsze. Tylko ja zmieniłam życie o 180 - żadnego pieczywka (wcześniej kochałam je), serka, jogurcików... To było moje całe żyć. Ale czuję, że źle się czuje po tym wszystkim. Dużo jest innego jedzenia, można wybierać. Dziękuję jeszcze raz!