Czy to z powodu chlamydi?

Choruje na Chlamydie już 2 antybiotykoterapie i nic zero poprawy.Zaczęło się od tego że bolało mnie jądro prawe i pachwina.Jądro dość często było podniesione ku górze a lewe zwisało swobodnie byłem już u wielu urologów i chirurgów niby przepukliny nie ma ale przy podnoszeniu ciężarów czuje tam dyskomfort z prawej srtony jądra jak i pachwiny ale to nie jest zawsze tak ze czuje.Głownie nurtuje mnie coś takiego że od jakiegoś czasu zawuwazyłem że na prąciu pojawiała się żyła z prawej strony jest ona duża dość ale jest pod skórą i nie widać jej koloru jak pozostałych boli mnie prącie ale to od prostaty podobno tak powiedział mój urolog i się zastanwaiam czy ona czasem nie wyszła od wysiłku bo chodzę na siłownie lub od własnie tych bólów prącia.Ona dość dziwnie wygląda bo jakby cała wyszła tworzy taki pierścień co jest mało estetyczne. Czy może to od chlamydii pytam się bo lekko to mnie wkurza a wizytę mam dopiero po nowym roku i jeszcze jedno pytanie czy zapalenie prostaty mam od chlamydii ? i w jaki sposób mogłem się zarazić bo z partnerką zawsze uprawiałem seks z prezerwatywą , fakt że pieszczoty przez współżyciem byly bez prezerwatywy no i seks oralny czy istnieją inne sposoby na zarażenie się i co z tą żyłą , a i jeszcze mam takie coś że jak pewnis jest w spoczynku to nie ma na żołędziu żadnych malutkich kropeczek a jak jest w wzwodzie to pojawiają się takie jakby grudki na żołędzi wcześniej tego nie było ale to ani nie swędzi ani nie ma ropy nic. Lekarz mój prowadzący powiedział że tak musi być.Chciałbym zasięgnąć innej opinii.