Czy to węzły?

napisał/a: kajam1 2010-09-28 08:54
Od kilku miesięcy pojawił mi się guzek w okolicach krtani, wyczuwalny jest podczas dotyku pod brodą przy szyi. Raz jest większy raz mniejszy, raz lekko boli i wtedy czuję, że jest. Pojawiła mi się również mała druga broda i teraz guzek daje bardziej o sobie znać. Czy może to być coś poważnego? Co najlepiej zrobić?
Dołączam zdjęcie, na którym zaznaczyłam w którym dokładnie miejscu znajduje się mój guzek.
[attachment=0:3kvuhrsc]punktywitalneszyi.jpg[/attachment:3kvuhrsc]
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-09-28 09:17
Tak to może wskazywać na węzeł chłonny.
napisał/a: Olencia 2010-09-30 12:37
Witam..
Mam podoblem a mianowicie
od dluzszego czasu (rok,poltora) mam na szyji malego guzka tak jakby za uchem... (lewa strona)
jest on wielosci pestki czeresni... rusza sie i nie boli... czasami jest wiekszy czasami malutki...
dolaczam tez fotke zeby dokladniej pokazac w ktorym jest on miejscu...
co to moze byc??

(nie moge doac fotki jak os to na PW)

Drugi moj problem (a raczej meza)
jest taki ze ma wlasnie guzna na glowie
dokladnie wtym miejscu..

(nie moge dodac fotki jak cos to na PW)

guzek ten ma on juz jakos od 2 lat... nie boli i jest bardzo twardy.. czasami jest wiekszy czasami mniejszy (obecnie sie powiekszyl) nie rusza sie ...
co to moze byc???

z gory dziekuje za odpowiedz...
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-09-30 21:33
Podeslij mi na pw na umieszcze.
napisał/a: Olencia 2010-10-02 09:10
wyslalam...
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-02 09:14
http://img186.imageshack.us/g/globus.jpg/
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-02 09:19
Co do zdjęcia Twojego. Miejce które zazaczyłaś może wskazywać na węzeł chłonny ale rzadko w tym miejscu one się powiększają (prędzej węzły podrzuchwowe, karkowe czy pachwinowe), to samo dotyczy Twojego meża na głowie oczywiście też przebiega układ chłonny ale powiększenie się go tam jest baaardzo rzadkie.
U Ciebie może to być węzeł skoro jest przesuwalny, u męża raczej zmiana typu kaszak, ale bez oceny min. paliptacyjnej trudno ocenić.
napisał/a: Olencia 2010-10-02 09:48
Ahaaa rozumiem... dziekuje za udzielenie odpowiedzi...

Ten moj wlasnie sie rusza nie boli i jego wielkosci sie zmienia minimalnie... (alebo moze tez wydaje mi sie tylko - schiza)
u meza za to sie wielkosc zmienia... (nie boli)... (latem bylo mniejsze) hmm.. moze to od temperatury... sama nie wiem...
czytalam wlasnie duzo o tych guzkach na glowie... duzo ludzi ma dokaldnie tak jak maz... i wlasnie ejst to jakis tam rodzaj kaszaka... i mam takie pytanko czy to jest konieczne do usuniecia czy nie?
aaah i jeszcze ejdno czy wezel w moim przypadku moze byc od okolo 2 lat? a u meza ten kaszak tez jakos od 2 lat?
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-02 09:58
Tak, jeżeli węzeł jest zwłokniały to będziesz miała go już do końca życia. Czy męza zmiana jest do usuniecia, nie wiem, bo nie wiem co to jest. Sądze że warto przy okazji zapytać o to lekarza.
napisał/a: Olencia 2010-10-02 10:00
Ahaaa ok ;)
Dziekuje jeszcze raz za odp.
przy najblizszej wizycie u lekarza zapytamy o to :)
mam tylko nadzieje ez to nie jest zadne paskudztwo...