Czy to była Padaczka

napisał/a: mateuszek91115 2010-08-09 07:47
Witam mam 21 lat i jestem alkoholikiem ale próbuje coś z tym zrobić. piłem ostatnio 3 miesiące i 2 tygodnie praktycznie wcale nietrzeźwiałem piłem od tej pory co sie tylko obudziłem do samej nocy az z wykończenia padałem i jak tylko się ocknołem to od nowa. w Piątek poszedłem do koleżanki z zamiarem wypicia piwa kupiłem tylko 4 po 2 dla osoby zdążyłem wejść zdjąć tylko jednego buta i upadłem i strasznie się trzęsłem niepamietam tego z tego co mi opowiedziała to trwało to z jakieś 5 minut. gdy wstałem niewiedziałem że stało sie coś otworzyłem piwa i sobie wypiliśmy. potem przerwałem picie po południu i do tej pory niepiłem ale dziewczyna mi mówiła że zwariowałem w nocy bo ją szarpałem i krzyczałem zeby się obudziła bo widziałem w niej swojego kolege. spać wcale niemogłem. z pomocy lekarskiej albo z pogotowia nie korzystałem w Niedziele byłem sam w domu tak się pociełem zyletką że omało sie nie wykrwawiłem bo jakiś głos mi kazał. czy to mi przejdzie? dodam ze nic nie jem boli mnie wszystko najbardziej ręce i nogi poce sie strasznie oczy mi łzawią. alkocholikiem jestem od 15 roku zycia chyba a pije od 14.trzęse sie cały nawet aż podskakuje i lęki mam straszne. czy może powinienem się do szpitala położyć?. ale już tam leżałem i teraz nie chcą mnie przyjąć. nie wiem co robić.dzięki może ktos mi cos doradzi
napisał/a: Lalcia23 2010-08-09 22:43
Przede wszystkim udaj sie do psychologa, i ODSTAW ALKOHOL!!!! Objawy które opisujesz wskazuja na atak padaczki, stąd też ból rąk i nóg. Ja również mam padaczke (tylko nie alkoholową) i po każdym ataku też nie mogę ruszać rękami i nogami- spowodowane jest to naprężaniem mięśni. Gdy dostajesz ataku, Twoje ciało wydobywa z siebie tak niewyobrażalna siłę i stąd to wszystko sie bierze. Potem nastepuje ból głowy, oczu, senność itp. Zacznij sie leczyć, bo jesteś młodziutkim chłopakiem a marnujesz sobie życie! Mój tata przez alkohol zmarł! I też miał padaczke alkoholową...wiec zastanów sie czy to jest warte tego wszystkiego...
Idź do psychologa, zapisz sie do AA, i do neurologa, zrobi Ci wszystkie badania począwszy od EEG, skończywszy na PET jak trzeba bedzie...
Mam nadzieję ze pomyslisz troche zanim weźmiesz kolejne piwo czy wódke...jesteś za młody na to zeby marnować sobie życie w taki sposób..
pozdrawiam.
napisał/a: teczacpt 2010-08-13 12:56
To napewno była padaczka.Piszesz,że usunęli Cię ze szpitala-ciekawe w jakim punkcie złamałeś kontrakt-piłeś?Wiesz ze szpitala nie usuwają za nic terzeba się o to postarać.Chłopie w tej fazie uzależnienia tylko szpital wchodzi w grę
napisał/a: mateuszek91115 2010-08-13 13:27
Nie o to chodzi ze usuneli po prostu nie chcieli przyjąć bo uznali że nie ma takiej potrzeby. Ale już czuje się teraz troszkę lepiej tylko mam problemy ze spaniem. I jestem strasznie rozdrażniony. Byłem u lekarza rodzinnego przepisał mi Relanium5mg. Po tym jakoś zasypiam ale nie na długo. Na dodatek dostałem Amizepin 200 retard
napisał/a: Blackursus 2010-08-13 23:44
Mysle, ze potrzebujesz wiekszej pomocy niz tylko lekarstwa. Potrzebna Ci terapia, spotkania z ludzmi podobnymi do Ciebie. W swoim zyciu spotkalam sie z alkoholizmem nie raz. Dotknal on mojej rodziny, moich przyjaciol, nawet mojego chlopaka. Mial takie same objawy jak Ty; padaczka alkoholowa, niekontrolowane ruchy podczas snu... Nie jestesmy razem od lat, ale dowiedzialam sie od naszych wspolnych znajomych, ze nie jest z nim dobrze. Stracil wszystko i jest wrakiem czlowieka. Przemysl sobie wszystko. Jeszcze masz szanse zeby wyjsc na prosta. Ale tylko Ty sam mozesz sobie pomoc! Pozdrawiam.
napisał/a: Lalcia23 2010-08-15 11:01
Przede wszystkim również nie próbuj sobie wmawiać ze to wszystko NIE JEST winą alkoholu "bo przecież jedno piwo nie szkodzi"....Właśnie ze szkodzi, i to bardzo. Ludzie z Twoim problemem tego nie zauważają i w tym tkwi największy problem. Widocznie twój organizm nie wytrzymuje już więcej twoich niekończących się ciągów do alkoholu i próbuje sie bronic wywołujac stski padaczki. To normalne ale jest to również oznaka że doprowadziłeś się do kiepskiego stanu. Życzę ci powodzenia, i duzo silnej woli bo na prawdę musisz zrezygnować z alkoholu. Chyba że chcesz skończyć tak jak mój tata.....