Czy może byc gorzej po euthyroxie?

napisał/a: olivka851 2010-10-11 12:19
Witam

Od kilku dni biore euthyrox 100, wczesniej bralam letrox 50 i 75. Na letroxie 75 czulam sie lepiej, nie bylo mi tak zimo, i sennosc jakby troszke mniejsza. Obecnie jest tragedia! Jeszcze tak nie bylo. Spie po kilkanascie godzin, a i tak jestem senna, ciagle zmeczona, jest mi zimno, nic sie nie chce. Włosy wypadaja na potęge, a skóra po kazdym prysznicu błaga o balsam. Czuje sie jakby ktos wyssał ze mnie 80% energii. Czy to mozliwe, ze niedoczynnosc sie poglebila, albo to jakies skutki uboczne euthyroxu? Czy to kiedys przejdzie :( ?
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-11 15:16
Jakie miełaś TSH że podwyższono Ci dawkę leku? Jak długo się leczycz? Ile masz lat? Niedoczynność ma podłoże autoimmunologiczne (Hasimoto)?
napisał/a: olivka851 2010-10-11 20:02
W lipcu mialam robione badanie tsh = 5,8 ( norma do 5). Lekarz rodzinny zapisal mi wtedy letrox 50, a ja umowilam sie na wizyte u endokrynologa. Koncem wrzesnia tuz przed wizyta u endo robilam badania :
tsh=6,2 (0,25-5),
ft3 = 4,09 (4-8,3),
ft4= 9,89 (9-20).

Endo stwierdzil bardzo duza niedoczynnosc, hashimoto,zmiejszenie tarczycy ( choc na szyji mam powiekszona) i zapisal mi letrox 75, mialam zazywac go przez 2 tygodnie, a potem euthyrox 100 mg. Od kilku dni zazywam 100, i myslalam ze bedzie lepiej, niestety jest tragicznie.
Sumujac letrox 50 zazywalam od konca lipca do wrzesnia. Od konca wrzesnia przez 2 tygodnie letrox 75, a od 5 dni euthyrox 100.
Mam 25 lat. Dzis musialam wziac dzien wolny w pracy, gdyz nie moglam pokonac sennosci, ani sie skupic. Zaczynaja mi sie tez studia, i nie mam pojecia jak wysiedze na wykladach. Co robic?
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-11 21:30
Pisz na drugi raz w jedym temacie po tak trudno będzie Ci doradzić. Duża niedoczynność to jest jak się ma TSH 50 a nie 6.
W mojej ocenie masz za duze dawki leku, przy takim TSH większość endokrynologów przepisuje 25 mikrogramów lewotyroksyny a nie 50, 100 to juz dla mnie kosmos, którym zbija się tsh mimimum 5 razy takie jak Ty miałaś.
W mojej ocenie mimo objawów typowo dla niedoczynności wpadłaś w nadczynność i stad mogą być takie objawy. Zrób jutro naczczo TSH i zobaczymy co i jak.
napisał/a: olivka851 2010-10-20 01:23
Witam

Zrobilam dzisiaj TSH i wynik 6,7 :( (norma do 5)
Czuje sie okropnie, przytlam 1,5 kg, podczas samego mycia wlosow wypada mi ich ok 80-100 sztuk ( zadalam sobie ten klopot i od kilku dniu licze), a co z reszta dnia i przy czesaniu? To jakis horror! Dodatkowo mam wrazenie ze powieksza mi sie z jednej strony szyja, a przy dotyku delikatnie pobolewa. Mam problem ze snem albo spie jak niedzwiedz, albo zasnac w nocy nie moge i dosypiam w dzien. Czesto piszczy mi w uszach i kluje serce. Cisnienie w normie. Czy to mozliwe ze ten euthryox nie dziala? Rozumiem ze krotko zazywam ta dawke 100, ale chyba Tsh rosnac juz nie powinno? Za mala dawka?
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-20 10:52
Trudno mi to ocenić, dawke leku masz duzą, więc TSH powinno spadać, dalczego wzrosło? Pewnie pogłębił się proces autoagresji i stąd taki wynik.
napisał/a: olivka851 2010-10-22 00:46
Chcialabym jeszcze zapytac, czy przy niedoczynnosci i hashimoto, mozna odwiedzac groty solne i uzywac solnych lamp zeby jonizowaly powietrze przez kilka godzin dziennie?
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-10-22 21:02
Zasadniczo przy hasi trzeba unikać jodu.
napisał/a: olivka851 2010-12-07 21:08
Witam

Zrobilam dzisiaj badanie Tsh, gdyz od 2 tygodni mialam dziwne bole serca, i skoki cisnienia. Okazuje sie ze :

Tsh = 0,05 ( norma 0,25-5)
FT3 = 6,04 ( 4 - 8,3)
FT4 = 14,7 ( 9 - 20)

A wiec niedoczynnosc przeszla w nadczynnosc? Jezeli tak to czemu FT3 i FT4 sa jak najbardziej w normie?
Mam jesc dalej euthryox, jesli tak to o ile zmniejszyc dawke ze 100 mg, nie mam jesc, zglupialam ... prosze o porade !
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-12-08 07:51
TSH na to wskazuje, ale jak zauwazyłaś wolne hormony masz w normie. Takie wyniki się zdarzają przy właśnie podłożu autoimmunologicznym, gdzie czasami wpada się z niedoczynności w nadczynność.
Mi trudno coś doradzić, uważam że od samego poczatku miałaś źle dobre dawkowanie leków i prędzej czy później groziło to wejściem w nadczynność.
Co robić teraz? Ja do czasu wiyzty u lekarza zmiejszyłbym dawkę leku do 75, ale nie mogę Ci doradzać jak masz dawkować leki przepisane przez lekarza, więc niestety tą decyzje pozostawiam wam (lekarzowi i Tobie).
napisał/a: olivka851 2010-12-13 17:33
Dzieki za odpowiedz :)

Bylam juz u lekarza, i stwierdzil ze to subkliniczna nadczynnosc w dodatku sam ja wywolal, bo chcial uzyskac szybki efekt. Dawke mam zmniejszona na 88 mg i za 2 mce do kontroli. Zastanawiam sie tylko czy przez ta subkliniczna nadczynnosc, moze mnie czasem dosc mocno serce kluc, i czy zla praca tarczy moze wplywac na psychike? Nie raz jestem tak wkurzona, ze az sama ze soba nie moge wytrzymac, innym znow razem plakac mi sie chce, albo wszystko mi wisi. To w miare normalne?
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-12-13 20:00
Nie chcę nic mówić ale ja bym sprawdził czy ten lekarz dysponuje prawem do wykonywania zawodu, popełnia takie błędy że nie powinno to sie zdarzyć studentowmi UM pierwszego roku.
To nie serial Dr House celowe wywołanie nadczynności, choroby która w każdej chwili grozi śmiercią nadaje się do prokuratury lub minimum Izby lekarskiej, ale zapewne nie tyle było to celowe co brak wiedzy w tym zakresie. Dla własnego bezpeiczeństwa nie szedłbym więcej do niego.
ps. I jak dawkujesz dawkę 88?