Czy ktoś miał tymczasową proteze?
napisał/a:
maaciej
2010-11-03 13:05
Witajcie! bardzo prosze o informacje,podczas wypadku straciłem zęba jedynke i prawdopodobnie i dwójke strace bo została poważnie naruszona:( Planuję wstawić implanty jednak zebranie gotówki potrwa 2-3miesiące,wczoraj szukałem informacji i znalazłem informacje,że na czas wstawiania zębów lekarz może założyć proteze tymczasową np na 1-2 zęby .Czy ktoś wie ile trwa zakładanie takiej protezy(tzn 1 wizyta czy więcej) i jak wygląda użytkowanie tzn trzeba ściągać na noc ? i ile moge ją nosić tzn ile czasu czy kilka tygodni ?proszę o informacje bardzo mi na czasie zależy.
napisał/a:
Dorota851
2010-11-07 11:59
lepiej zrobic mosty taniej i na stale
napisał/a:
Magic Dental Studio
2010-11-16 23:47
po pierwsze jeżeli planujesz wstawić implanty to odkładanie tego ze względu na kase jest błędem, u implantologa są już możliwe płatności ratalne, a zbyt długie czekanie powoduje zanik kości wyrostka zębodołowego i jak już zdobędziesz pieniądze to może się okazać że już nie ma kości w którą mozna wkręcic implant. Dodatkowo mówisz że jest to jedynka, a więc strefa estetyczna więc dobry efekt po implantacji jest bardzo ważny, a braki kostne mogą to uniemożliwić.
Co do protez, to może to być poprostu proteza częściowa lub most typu Meryland czyli doklejany do sąsiednich zębów od strony podniebiennej. Gryźć to tym nie można, ale jakoś wygląda i można ponosić przez jakiś czas.
Inna opcja to korony tymczasowe na implantach jeżeli warunki są odpowiednie, czyli dobra stabilizacja pierwotna implantu po wszczepieniu. Taka korona uzupełnia brak od strony estetycznej, nie można nią gryźć, ale powoduje prawidłowe gojenie dziąsła wokół implantu tak aby korona ostateczna wyglądała i pracowała jak własny ząb.
Mostek też jest rozwiązaniem, ale musisz dodatkowo oszlifować dwa zdrowe sąsiednie zęby aby na nich osadzić mostek. Szkoda zębów. We współczesnej stomatologii najlepszym rozwiązaniem są korony na implantach.
Co do protez, to może to być poprostu proteza częściowa lub most typu Meryland czyli doklejany do sąsiednich zębów od strony podniebiennej. Gryźć to tym nie można, ale jakoś wygląda i można ponosić przez jakiś czas.
Inna opcja to korony tymczasowe na implantach jeżeli warunki są odpowiednie, czyli dobra stabilizacja pierwotna implantu po wszczepieniu. Taka korona uzupełnia brak od strony estetycznej, nie można nią gryźć, ale powoduje prawidłowe gojenie dziąsła wokół implantu tak aby korona ostateczna wyglądała i pracowała jak własny ząb.
Mostek też jest rozwiązaniem, ale musisz dodatkowo oszlifować dwa zdrowe sąsiednie zęby aby na nich osadzić mostek. Szkoda zębów. We współczesnej stomatologii najlepszym rozwiązaniem są korony na implantach.