co zdrowego jecie?

napisał/a: czarna-hancza 2009-01-28 15:28
no tak ale część rzeczy ma konserwanty a nei musi mieć trzeba tylko dobrze poszukać ...czyli można jeść lepiej :)
napisał/a: sorrow 2009-01-28 16:12
To zależy czy się nie podtrujesz pleśnią z braku konserwantów. Poza tym... co to znaczy "lepiej" jeść? :)
napisał/a: Violetta80 2009-01-28 17:38
Ryby są zdrowe ale też nie wszystkie. Czytaliście jak się hoduje pangę? To jakiś chiński szajs. Tam prawie nie tych omega różnych, tylko białko i w miarę dobry smak, ale to nie jest najlepszy wybór. Lepiej jeść łososia, czy solę, albo mintaja czy morszczuka.
napisał/a: czarna283 2009-01-29 06:47
ja do kefiru daje płatki kukurydziane i otręby, a i czasami banana.To jest moja ulubiona kolacyjka:) mąż jak to widzi zawsze mówie: znowu ta kuciulape zrobiłaś...jak można to jeść? A to jest takie pyszne i jakie zdrowe
napisał/a: Misia7 2009-01-29 07:48
Tak panga to dobobno jedna z najbardziej nie zdrowych ryb. A ja ją przez długi okres czasu jadłam, bo wydawało mi się, że jest bardzo zdrowa. ble....
napisał/a: Beatka_83 2009-01-29 14:20
Misia7 napisal(a):Tak panga to dobobno jedna z najbardziej nie zdrowych ryb. A ja ją przez długi okres czasu jadłam, bo wydawało mi się, że jest bardzo zdrowa. ble....

podobnie jak ja ,nie mogłam się ją nawieżyć co piątek była panga ale naczytałam się o niej i mi odleciała na zawsze
napisał/a: Wika1 2009-01-30 11:25
Też słyszałam o tej pandze a tak ją lubię Na szczęście jem dużo innych zdrowych rzeczy. Na śniadanie najczęściej serwuję sobie musli vitalis dr oetkera, bo ma dużo witamin i pysznie smakuje z mleczkiem albo jogurtem. Poza tym jem dużo warzyw (z owocami już troszkę gorzej), mięsko pieczone lub duszone, piję soki bez cukru. No i rybka tylko teraz będę musiała znaleźć jakąś zdrowszą
napisał/a: Mirelka7 2009-02-08 01:16
a to masz niespodziankę z tą Pangą. A ciekawe dlaczego jest niezdrowa? Może jej mięso jest podatne na magazynowanie szkodliwych substancji?

Mussli nie znoszę i bardzo nad tym ubolewam ;( wiem że jest zdrowe i wspomaga przemianę materii (przez błonnik).

Pieczywo- tylko ciemne albo orkiszowe.
Słodycze- mam do nich ogromną słabość ale usprawiedliwiam się kupnem takiej słodzonej brązowym-trzcinowym cukrem. Jest zdrowsza.
napisał/a: Violetta80 2009-02-08 13:49
Laluna,

Panga to ryba hodowlana z Chin, żeby było taniej żyją sobie w stawie bardzo stłoczone, a żeby nie chorowały hodowcy wrzucają tam wiadra antybiotków i innych wynalazków. Ze względu na sposób w jaki żyją te ryby i jak są karmione, ich mięso nie zawiera zbyt wiele pożytecznego kwasu omega 3, chyba dobrze pamiętam. Jest smaczna, to prawda, ale więcej wartości mają ryby typu łosoś albo mintaj.

Ja bym na twoim miejscu przeprosiła się z musli :) Od kiedy przestałam jeść bułki i biały chleb i przestawiłam się na musli śniadaniowe i czasem ciemny chleb z Radzymina naprawdę czuję się lżej.
napisał/a: Edytka 2009-02-08 15:40
Za sprawą tego, że moja koleżanka z pracy postanowiła od nowego roku nie jeść chipsów i przerzuciła się na wafle ryżowe czym mnie zaraziła i teraz w pracy zajadamy się tymi właśnie waflami, kupujemy różne smaki :) jem dużo nabiału - jogurty, serki, żółty ser, twarożki. No i przerzuciłam się z jasnego pieczywa na ciemniejsze z ziarnami. Jem też mniej ziemniaków, a za to wiecej surówek.
napisał/a: angelaxxx 2009-02-08 15:47
ja zeby lepiej sie poczuc dostarczam sobie mnostwo witaminy c za pomoca kiwi. uwielbiam ten owoc szczegolnie. tak samo humor potrafia mi poprawic banany , mandarynki i pomidory(szczegolnie sok z pomidorow). natomiast jak jestem glodna to tak jak Edytka, jem wafle ryżowe
napisał/a: Wika1 2009-02-09 11:55
malwina77 napisal(a):Laluna,

Panga to ryba hodowlana z Chin, żeby było taniej żyją sobie w stawie bardzo stłoczone, a żeby nie chorowały hodowcy wrzucają tam wiadra antybiotków i innych wynalazków. Ze względu na sposób w jaki żyją te ryby i jak są karmione, ich mięso nie zawiera zbyt wiele pożytecznego kwasu omega 3, chyba dobrze pamiętam. Jest smaczna, to prawda, ale więcej wartości mają ryby typu łosoś albo mintaj.

Ja bym na twoim miejscu przeprosiła się z musli :) Od kiedy przestałam jeść bułki i biały chleb i przestawiłam się na musli śniadaniowe i czasem ciemny chleb z Radzymina naprawdę czuję się lżej.


Malwinko ja chyba już nie tknę tej pangi :( Przecież to co w niej jest to okropne świństwo !!! Blee

A jeśli chodzi o musli to masz rację , ja również lepiej się czuję od kiedy je jem. Świetnie wspomaga przemianę materii, a miałam z tym problem.

Laluna napisal(a):Mussli nie znoszę i bardzo nad tym ubolewam ;( wiem że jest zdrowe i wspomaga przemianę materii (przez błonnik).


Laluna ja też kiedyś nie lubiłam, ale te vitalis są naprawdę smaczne i przeróżne rodzaje ich są. Ja najbardziej lubię to ziarna&owoce. Jabłko, rodzynki, słonecznik nie ma tu nic do nie lubienia hehe. Mówię Ci spróbuj a polubisz.