Co wziąć na grypę!
napisał/a:
atka83
2006-09-26 22:22
Jakie są wasze sposoby na postawienie sie na nogi, gdy dopadnie was przeziębienie lub inny wirus?
Ja pije herbatke z miodem.Pamiętam,że kiedyś piłam sok z cebuli na kaszel.
Ja pije herbatke z miodem.Pamiętam,że kiedyś piłam sok z cebuli na kaszel.
napisał/a:
samsam
2006-09-27 08:21
Oj...sok z cebuli. To musi być okropne!
Ja właściwie nie stosuję żadnych domowych sposobów.
Kiedyś mama robiła mi na gardło sok z cytryny z miodem. Ale nic nie pomagało. mnie ratują tylko farmaceutyki. Najlepszy jes tabcin. polecam, szybko stawia na nogi ( to zabrzmiało ja hasło reklamowe).
Ja właściwie nie stosuję żadnych domowych sposobów.
Kiedyś mama robiła mi na gardło sok z cytryny z miodem. Ale nic nie pomagało. mnie ratują tylko farmaceutyki. Najlepszy jes tabcin. polecam, szybko stawia na nogi ( to zabrzmiało ja hasło reklamowe).
napisał/a:
Kaira86
2006-09-27 08:32
tak ja pamietam jak babcia jak bylam malutka podawala mi na przeziebienie,bole gardla zgnieciony czosnek z cukrem...podobno pomagalo ale teraz bym sie tego nie tknela
napisał/a:
iza19821
2006-09-27 09:07
Wlasnie sok z cebuli..jest pomocny na kaszel...ale ja nigdy go nie lubialam...gdy dopadnie mnie choroba herbatke z cytryna i pod kolderka oczywiscie tabletka GRYPEX
napisał/a:
Tośka
2006-09-27 10:06
Ok mnie tata nauczyła robić grzane piwo z koglem moglem i odrobiną cynamonu. Wypija się tego Kubeczek wcina jedną aspiryną i szybko pod ciepłą pierzynę, najlepiej żeby sie w nocy porzadnie wypocic. Na rano wszystko bedzie ok.
Są też takie małe chińskie kostki z rosliny MOMORDICAE (chyba tak sie pisze), rozpuszcza sie 2 w szklance i pije na noc. Też sie człowiek upoci ale pomaga. Pachną jak maga ale smakują jak woda z miodem i ważne ze są bardzo skuteczne. Ja je od kolezanki dostawałam ale można je kupić na tych targachmedycyny naturalnej itp. Nie są drogie chyba 1,50 opakowanie 2 kostem. Polecam
Są też takie małe chińskie kostki z rosliny MOMORDICAE (chyba tak sie pisze), rozpuszcza sie 2 w szklance i pije na noc. Też sie człowiek upoci ale pomaga. Pachną jak maga ale smakują jak woda z miodem i ważne ze są bardzo skuteczne. Ja je od kolezanki dostawałam ale można je kupić na tych targachmedycyny naturalnej itp. Nie są drogie chyba 1,50 opakowanie 2 kostem. Polecam
napisał/a:
ami1
2006-09-28 12:03
Herbata z cytryną. No tak syrop z cebuli ( ja np. lubię). Ale często bez aspryny czy gripex-u lub pochodnych sie nie obejdzie.
napisał/a:
Anetka1
2006-09-28 21:16
Herbatka z malinami
napisał/a:
Kaira86
2006-09-29 09:26
teraz najbardziej pomaga mi wlasnie herbatka z domowym sokiem z malin mniam:) no i grypex lub fervex naprawde pomaga
napisał/a:
Vaneska1
2006-09-29 09:38
Nie zapomne jak w "lipcu" tego roku zlapala mnie jagas grypa Boszsze, z nosa ciknie, goraczka, zmeczenie, a za oknem 30pare stopni Przez te dni oczywiscie leczylam sie tabletkami od grypy... I musialam pic goracy Fervex! Lecielismy wtedy do Wloch...a tam upal jeszcze gorszy... to jest okropne...
A jak mnie w zimie zlapie przeziebienie, to pije goracy syrop malinowy, rozrabiany z woda i tabletki do ssania na gardlo. Bardzo pomaga.
Na katar podobno dobry jest czosnek :659: mowia zeby wkladac zabek do nosa i na drugi dzien ma nie byc ale tego nie probowalam
A jak mnie w zimie zlapie przeziebienie, to pije goracy syrop malinowy, rozrabiany z woda i tabletki do ssania na gardlo. Bardzo pomaga.
Na katar podobno dobry jest czosnek :659: mowia zeby wkladac zabek do nosa i na drugi dzien ma nie byc ale tego nie probowalam
napisał/a:
samsam
2006-09-29 09:53
napisał/a:
Kaira86
2006-09-29 10:02
a o tym to jeszcze nie slyszalam
napisał/a:
Małgosia23
2006-09-29 12:50
1)Grzaniec: piwo+miód+goździk i cynamon do smaku
2)Herbata z sokiem malinowym
3)leki: rutinoscorbin, wit C
4)w ostateczności: Coldrex Max Grip
A na katar nie ma leku, może tylko preparaty, które minimalizuja tą dolegliwość.
Ja słyszałam takie stwierdzenie, że ''katar nieleczony trwa 7 dni, a leczony tylko tydzien''
2)Herbata z sokiem malinowym
3)leki: rutinoscorbin, wit C
4)w ostateczności: Coldrex Max Grip
A na katar nie ma leku, może tylko preparaty, które minimalizuja tą dolegliwość.
Ja słyszałam takie stwierdzenie, że ''katar nieleczony trwa 7 dni, a leczony tylko tydzien''