co się stało z szyją

napisał/a: evva1 2010-12-01 20:59
wczoraj w południe chciałam się położyć na łóżku i kiedy już położyłam głowę na poduszce, coś bardzo mocno strzeliło mi po prawej stronie szyi. Od tamtej pory nie mogę obracać głowy w prawą stronę, ponieważ sprawia mi to niesamowity ból, przekrzywić w prawo też nie. Czuję opór... Czy możliwe jest, że coś tam mi się przestawiło.. ?czy to tylko nadciągnięcie mięśni?
napisał/a: Roswellita 2010-12-01 21:06
Moim zdaniem coś Ci przeskoczyło, może kręg, skoro nie możesz obracać głową. Najlepiej by było jakbyś poszła z tym do kręgarza, jeśli do tej pory nie przeszło.