Ciśnienie w ciąży

napisał/a: zmartwiona! 2010-09-05 10:49
Uf Wiatam was wszystki po mojej długiej nieobecności. postanowiłam zajrzeć poczytać co nowego. we wtorek po mies czasu czeka mnie kolejna wizyta u mojej pani ginekolog. Boję się troszkę bo wyniki mogą być nieco złe.. przez to że nęka mnie to wysokie ciśnienie. jak już kiedyś pisałam mam przepisany Dopegyt na razie nie daje wielkich zmian w tym ciś. może dlatego że dopiero zaczelam go brać ok 4 dzień. a moje ciśnienie jest nadal dziwne i sama nie wiem co o nim myśleć bo jak chodzę sobie po forach i czytam jakie może być mniej więcej ciśnienie nieszkodliwe i widzę że może to być 135/85 to mi się buzia uśmiecha. ale róznie piszą. jakie ono powino być wiem jedno najważniejsze że nie powinno przekraczać 140/90 tyle dobrze że to wiem ;) no ale wracają do mojego ciśnienia.. dziwne.. raz 124/75. raz 135/85/87/ nawet 137/89.. waha się strasznie ale czuję że leki mi pomagają bo nie kołacze mi tak serce jak przed lekami.. I moje pytanie brzmi czy takie ciś jakie mam mi nie zagraża.. mi jak mi ale dzidzi ;) zapędziłam się ;) ..
napisał/a: wikam2 2010-09-05 11:33
Ja wiem tylko tyle co Ty...Nie powinno przekraczać 140/90 (choć ja miałam takie cały czas) a jeśli już to nie ciągle. Nie znalazłaś w necie nic na temat skoków cisnienia (w granicach norm)?
napisał/a: zmartwiona! 2010-09-05 11:41
to co piszą na necie na forach granice normy to mniej więcej może być 135/85/ ale to różnie każdy pisze.... a dolne jest ważniejsze z tego co wiem.. i może być 80 bo tak nawet jest książkowo.. ale wiadomo że lepiej jak jest niskie.. mi się teraz jak leki biorę zdarza że mam 124/77 ale żadko zazwyczaj właśnie 136/87 o takie mam ciśnienie.. a jak wysiłek mam.. to 140... i już sama nie wiem jak mam mierzyć to ciśnienie po wysiłku odpoczywać 5 min. czy jak.. tak czy siak wiem że nie mam ciśnienia takie jakie powinno być w ciąży ale chyba nie jest takie złe i mam nadzieję że nie będzie złe.. podejrzewam że pani doktor zwiekszy mi dawkę Dopegytu żeby się jeszcze zmniejszyło aby tylko działało przez całą ciążę..
napisał/a: wikam2 2010-09-05 11:45
No to nie wiem...Ja jak pisałam wyżej miałam 140/90 czasem 130/80 i nikt mi nic nie mówił. Wszystko było ok. A Ty masz zalecone mierzenie tego cisnienia tak cały czas?
Powiem Ci szczerze , ze mnie nigdy ciśnienie nie intersowalo i własnie nie wiem teraz czy po wysiłku wzrata na jak długo itp, czy zmienia się wciągu pory dnia, jak duże może mieć róznice w ciagu jednego dnia....etc.
Musiałabym najpierw poczytac chyba o CIŚNIENIU a nie cisnieniu w ciązy ;)
napisał/a: zmartwiona! 2010-09-05 11:51
Zresztą w wynikach wyjdzie też czy mam białko w moczu ;|.... mam nadzieję że go tam nie ma.. nie obserwuję żadnych opuchnięć.. tylko waliło mi mocno serducho .. tak mocno że myślałam że mi wyskoczy ale leki mi trochę pomagają.. i czytam właśnie o skokach ciśnienia na forach.. i niestety nie jest to zdrowe ciśnienie jak jest poza 80. ..poza 138... a czasem i się i takie zdarza.. a jak się zmęczę.. to losie.. dochodzi do 142 i właśnie dolne ważniejsze..
napisał/a: zmartwiona! 2010-09-05 12:09
Już Ci mówię.. zaczęło się od problemu z ciśnieniem gdy mierzyła mi położna na koniec wizyty lekarskiej. (w drugim pomieszczeniu gdy pani doktor już przyjmowała drugą pacjetkę i nie miałam sposobności już jej o tym ciśnieniu powiedzieć).I zdziwiła się że jest 130/80 ja oczy wywaliłam na jej pytanie czy ja mam takie ciśnienie bo ono jest za wysokie.. ja na to się oczywiście przeraziłam i powiedziałam że nie mierzyłam sobie zazwyczaj przed ciążą ciśnienia ani na nie nie narzekałam ale napomniałam że moja siostra miała podczas ciąży wysokie ciś. a potem zatrucie.. ona na to "no właśnie" i na tym zakończyłam wizytę.. potem na drugi dzień zaczełam mierzyć bo się już bałam.. i miałam cały czas 0k. 135/na 80 pare.. i zadzwoniłam do pani doktor.. opowiedziałam historię z położną na co pani doktor że położna nie jest lekarzem i mnie na darmo tylko przestraszyła pani doktor powiedziała że mam przez dwa dni mierzyć i do niej dzwonić , mierzyłam dzwoniłam i dla zdrowia przepisała mi wlasnie Dopegyt.. i kazała obserwować a ja panikara mierze to ciśnienie dzień za dniem po 7 razy dziennie i takie rezultaty.. No i teraz jej opowiem wszystko na wizycie a w badaniu wyjdzie czy jest białko i sama już pewnie zadecyduje czy mi dawki zwiększać i czy może takie być to ciśnienie..
napisał/a: zmartwiona! 2010-09-09 07:19
Hej Dziewczyny. Byłam na wtorkowej wizycie .. oczekałam się na swoją kolejkę około dwie godziny z gorączką... jak się okazało. pani doktor kazała szybko do łóżka i przepisała antybiotyk Duomox a podejrzenie że znowu zapalenie pęcherza... i obawiam się że nie przestanę mieć z tym pęcherzem problemów. zaczął mnie strasznie boleć w niedziele aż do wizyty. łykam te proszki, przeszło tylko nie mogę się zmusić do picia wody w dużych ilościach. nie idzie mi to... i kazała też odstawić dopegyt bo nie bardzo się po nim czułam. a w poniedziałek jestem już zapisana na pierwsze nasze USG nie wiem .. już się bardzo stresuje.. co się tam dowiem jak to wygląda ...samo w sobie o czym doktor informuje.. po tym badaniu.. pewnie pomiary dzidziusia.. ale i tak wszystko jest istotne.. najbardziej nie chce sobie sama wymyślać w głowie....
napisał/a: Karolci 2010-11-26 20:01
Witam!

mam pytanko związane z ciśnieniem
zawsze miałam niskie, ale teraz gdy jestem w ciąży (30tc) troszkę mnie to niepokoi
utrzymuje się w granicach 90/60, przeważnie poniżej
dokuczają mi bóle głowy, co powoduje, że nie mam siły na nic

lekarz mówi, że lepiej jak ciśnienie jest niskie niż wysokie, ale bardzo mi taki stan dokucza
dodał, że ewentualnie pić mocną herbatę

czy spotkałyście się z podobnymi przypadkami?
co robić?

pozdrawiam!
napisał/a: ~Anonymous 2010-11-26 20:19
Hej Karolci! Szczerze mowiac nigdy wczesniej nie slyszalam o niedocisnieniu w ciazy i czy jest niebezpieczne, tylko o nadcisnieniu wiec z ciekawosci zerknelam na google. Tu znajdziesz artykul o cisnieniu w ciazy: https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_zdrowie_artykul,2088.html
Jest tam mowa, ze cisnienie ponizej 90/60 moze byc niepokojace a powyzej jest nie zagraza ani mamie, ani dziecku, jest tam kilka sposobow jak sobie radzic ze zlym samopoczuciem, spacery, basen, nieprzegrzewanie sie, nieobjadanie i inne... poczytaj moze Cie to troche uspokoji i pomoze :)
napisał/a: Karolci 2010-11-26 20:28
Dziękuję Edunia za podesłanie artykułu, z pewnością skorzystam z porad w nim zawartych :)
pozdrawiam cieplutko :)