ciężkość oddychania i inne gorsze objawy

napisał/a: szery15 2010-11-11 20:11
nie całe 2 miesiące temu kiedy przyszłam do domu nic mi nie było, za jakieś 20 minut kiedy siedziałam na kanapie wstałam z niej i było mi bardzo słabo, ciemno przed oczami itd.. ale to mam bardzo często bo dojrzewam i się tym nie zmartwiłam. za jakieś 5 minut nagle zaczęło mi być strasznie duszno nie mogłam oddychać to było coś okropnego! czułam mrowienie w całym ciele wszystko miałam nagle sztywne, byłam tak słaba że mogłam rękę podnieść na wysokość 5 cm, potem zaczęły się drgawki tzn nie jakiś paraliż tylko po prostu ciało mi drżało, aż płakałam moja mama szybko zadzwoniła na pogotowie bo nie wiedziała co się ze mną dzieje a tata szybko przyjechał z pracy. Kiedy przyjechało pogotowie zbadali mnie i sprawdzili ciśnienie, poczekali chwile a mi powoli przechodziło i odjechali, a jak to jest u nas nic nie powiedzieli tylko piłam przed tym tigera - napój energetyzujący - 1litr i mówili że mogło być z tego ja przez ten cały czas myślałam razem z mamą i wszystkimi że to było od tego. od paru dni czasami coś lekko kuło mnie w klatce piersiowej to po lewej stronie jak by serce a czasami po prawej.. a nieraz się zdarzało ,że też trochę niżej przy biodrach lub trochę z tyłu.
najbardziej wtedy kiedy mocno oddychałam to tak niżej mnie kuło a w klatce piersiowej od niczego.. ale to było rzadkie i lekkie a do tego po tym ciężko mi było oddychać wydawało mi się że mam płuca czymś zapchane jak by flegmą i próbowałam kaszleć ale to nic nie dawało bo się nie dało, nic nikomu nie mówiłam o tych dolegliwościach bo były one lekkie. Wczoraj tak samo przy komputerze coś mnie zakuło najpierw lekko po prawej stronie klatki piersiowej a potem mocniej w okolicach serca, po jakiś paru minutach poszłam na film do pokoju i było mi ciężko oddychać przez godzinę ale to nie było nic silnego potem się powiększała ta trudność aż było mi tak ciężko oddychać że spanikowałam i obudziłam mamę, potem coraz gorzej aż nagle zaczęły się drgawki były większe niż 2 miesiące temu cała drżałam mój tata mnie trzymał , moja mama się ubierała bo miała wzywać pogotowie ale potem mi przechodziło aż całkiem przeszło... czy wiecie co to może być BARDZO PROSZĘ O POMOC teraz wiem że to nie od napoi energetyzujących, ani od horroru który oglądałam bo ja uwielbiam je oglądać i nie mam lęków żadnych po takich filmach a ten film był nudny i się nim nie przejmowałam więc z emocji to też raczej nie było. Do tego mam czasami problemy z zasnięciem, nerwowość, lekkie problemy skurne ponieważ często swędzą mnie nogi, chrypa.Wiem że się rozpisałam strasznie i nie wiem czy komuś się będzie chciało czytać ale to dla mnie bardzo ważne! Po weekendzie idę do lekarza i robię badania. Podobno jak byłam mała miałam coś z tarczycą, mama mówiła że to może być coś z tym ,czy faktycznie? czekam na odpowiedzi!
djfafa
napisał/a: djfafa 2010-11-11 20:35
Wiesz to może być związane z tak wieloma rzeczami ze trudno coś doradzić poza konsultacją lekarska.
napisał/a: szery15 2010-11-12 22:57
aha na przykład co?
wiem wiem idę do lekarza, najgorzej boje się tego czy nie będzie to nic groźnego.