ciąża a skierowanie na USG

napisał/a: romek_z 2010-09-07 08:39
witam pisze w takiej sprawie. Otóz moja dziewczyna wróciła od ginekologa i ponoć jest w ciąży. Dostała skierowanie na USG, jednak według rozpoznania choroby ICD-10 jest wpisany bodaj numer N75, w każdym razie zaczynający się od N. Czy jest możliwe by lekarz ginekolog wpisał tam cokolwiek byleby skierowac na badania USG, czy po prostu ma obowiązek wpisać prawdziwy kod ICD-10 zgodny z faktycznym stanem i moja dziewczyna po prostu mnie okłamała mówiąc o ciąży ? Jest to dla mnie tym bardziej dziwne, iż od kilku miesięcy regularnie codziennie zażywa tabletki Yasmin, a nie chce zabrać mnie z sobą do ginekologa. prosze o odpowiedź.
napisał/a: romek_z 2010-09-07 08:56
przy okazji jeszcze jedno pytanie (przepraszam za post pod postem, ale nie moge edytować poprzedniego): czy jest możliwe badanie USG w czasie ciąży po maksymalnie 2 miesiącach od zajścia w nią ? poza tym dziewczyna miała "podobno" badanie tydzień temu, to jak można robić drugie w tym tygodniu ?
napisał/a: wikam2 2010-09-07 10:57
Nie wiem co powinno być wpisane w kartę ale :
- Skąd wiedza, ze do zapłodnienia doszło 2 miesiące temu? Bo przy anty starsznie trudno okreslic moment zajścia zważywszy na to, że kobieta poprostu nie jest płodna. A jesli zdarzy się to nie bardzo wiadomo kiedy. Może dziewczyna podczas przyjmowania anty zażywała antybiotyki osłabiające anty? Moze zdarzyła się biegunka badz wymioty przed wchłonięciem tabsa etc,....
napisał/a: romek_z 2010-09-07 11:40
po 1. skąd wiem, że 2 miesiące około ? bo przez wcześniejsze 2 nie było możliwości zajścia w ciążę z paru powodów. Wiem to na 100 %.
po 2. antybiotyków nie brała, chyba że po kryjomu, a wymioty to na 80 % nie, chyba, że jakieś jednorazowe, a przez owe 2 miesiące kochaliśmy się tylko kilka razy.
Na rozpoznaniu choroby jest N75, co oznacza zapalenie macicy, więc czemu by to miało służyć, żeby kierować na USG ciąży ? poza tym nie wiem czemu, ale nie chce pokazać żadnych innych dowodów na to, że jest w ciąży, a do ginekologa chce iść tylko sama.
napisał/a: wikam2 2010-09-07 11:47
Wiem, ze jako kobieta nie powinna tak mówić i pewno zaraz za to oberwię ale....Nie chce Ci zabrać do gina, nie chce dać dowodu na ciążę? To ją zlej. Poprostu nie drąż tematu i nie zwaracaj na niego uwagii. Wiem, ze to trudne no ale inne wyjscie to tylko dać się wodzić za nos.
Ciąza 2 miesięczna to ciąża 8 tygodniowa gdzie gin zobaczy ją bez problemu na usg i zauwazy akcję serduszka. Po badaniu popros dziewczynę o jego wynik. Mozesz spytać też o kartę ciąży itp.
napisał/a: ellena 2010-09-07 11:55
Lekarz ma obowiązek wypisania na skierowaniu prawdziwego kodu, (chyba że się pomyli, osobiście miałam taki przypadek)jesteś pewien że tam jest napisane N75, bo grupa N wiąże się z chorobami "kobiecymi" a N75 oznacza konkretnie "Ropień gruczołu przedsionkowego większego". Nie chcę nic sugerować ale może Ona nie chce Cię po prostu czymś niepokoić.
napisał/a: ellena 2010-09-07 12:07
Przepraszam N75 oznacza "Choroby gruczołu przedsionkowego większego (Bartholina)" "Ropień gruczołu przedsionkowego większego" to N 75.1
napisał/a: romek_z 2010-09-07 12:59
ja wiem, że lekarz powinien mieć obowiązek wpisac na skierowaniu prawdziwy kod ICD, ale ona twierdzi, że wpisał, tzn. wpisała lekarka pierwszy lepszy, byleby tylko ją wziąć na badania. Jest to możliwe takie coś w ogóle, żeby wpisać co innego ? N jest na pewno, ale czy 75 to nie wiem, bo jest niewyraźne, tak jak niewyraźnie napisany tekst pod spodem (jak to lekarze).
napisał/a: wikam2 2010-09-07 13:05
To co sobie wpisuje lekarz z pielegniarką to już ich sprawa i raczej tego nie wyjasnimy.

Słuchaj może Twoja dziewczyna myśli, ze jest w ciązy bo nie wsytąpiło np krwawienie z odstawienia i sama nie wie do końca jak to jest.
Tabletek juz nie bierze tak? Od jak dawna?
napisał/a: romek_z 2010-09-07 13:10
nie bierze od paru dni, ale twierdzi, że robiła test i wyszedł pozytywnie itp. i że była na USG, teraz zresztą tez ponoć jest, bo ją odwoziłem w czasie pracy nawet. Także dużo wskazuje, że jest, tylko dalej nie rozumiem tego skierowania to raz, a dwa teoretycznie byłoby to mało możliwe przez tabletki i jej faktyczny dobry stan zdrowia w ciągu 2 miesięcy (żadnych biegunek, wymiotów) oraz absolutnie regularne branie tabletek.
napisał/a: wikam2 2010-09-07 13:16
No to musisz trochę wytrzymac i poczekac na wynik usg.
Czasem choroby kobiece dają pozytywny wynik testu ciążowego. Nie wiem natomiast czy to bezsprzeczna prawda bo nei sprawdziłam na sobie ;)
Nie sadze aby to co wpisał lekarz na skierowaniu jakoś specjalnie przyśpieszyło kolejkę.
napisał/a: romek_z 2010-09-07 13:20
a jak moge od niej wziąć wynik USG ? jak pewnie zaś mi nie da. Skoro się ciągle zasłania tym i tamtym, a sama mówiła, że na USG tydzień temu wykazało, ze jest ciąża. Teraz mi pisała, że ma termin niby na 28 kwietnia i jest to 4 tydzień.