Ciągłe infekcje z przedszkola u 3,5 latki

napisał/a: anna ba 2009-09-22 14:36
Witam serdecznie!
Jestem nowa na forum i mama pytanie do doktora Petera!
Jestem mamą 3, 5 letniej Amelki. Od urodzenia chowała nam się bardzo dobrze, bez żadnych problemów i niespodzianek. Jeszcze nigdy w swoim życiu nie przyjmowała antybiotyków ani innych leków poza ew. syropkami przy katarze. Od września poszła do przedszkola i pojawił się problem z ciągłymi infekcjami, Wiem, że ten problem dotyczy większości maluszków, ale mimo to mam wiele pytań i wątpliwośći. Przeziębienia mojej córki póki co nie są groźne i dają się wyleczyć domowymi sposobami i lekami od gorączki, ale martwi mnie ich częstotliwość. Mała średnio idzie na 3 dni do przedszkola i wraca z katarem albo gorączką. po 3, 4 dniach mija i znowu 3 dni w przedszkolu. od ponad roku podaję jej tran, a od tygodnia również Bioaron C. Nasz pediatra jest bardzo rozsądny i nie daje antybiotyków jeżeli nie jest to juz sytuacja podbramkowa, ale odradza nam też podawanie szczepionek uodparniających jak np. Rybomunyl, który jest podobno bardzo skuteczny. Twierdzi, że na razie musi tak być i po kilku miesiącach powinno się trochę uspokoić. Ja jednak zastanawiam się czy ta częstotliwośc infekcji jest naprawdę normalna???
Bardzo prosze o odpowiedź bo odchodzę od zmysłów! anna ba

Posty: 1
Dołączył: 2009-09-21, 13:04
Prywatna wiadomość
napisał/a: Danielle1 2009-09-23 17:24
niestety jest normalna ...znam ten ból...moja chodzi 3 rok do przedszkola i juz sie zaczęło znowu mimo ze to jeszcze wrzesień. Uodparniam ribomunylem, bronchovaxonem, trzy tygodnie wakacji spędzam nad morzem....i nic....na przedszkole nie ma siły...trzeba je przechorować....
napisał/a: Danielle1 2009-09-23 17:25
na poczatku też odchodziłam od zmysłów dlatego świetnie Cię rozumiem...ale teraz to już luzik:)
napisał/a: anna ba 2009-09-24 13:09
Tak mówią, że można się przyzwyczaić, ale ja to już chyba od tego siwieję!! Dzięki za podtrzymanie na duchu.
napisał/a: anna ba 2009-09-26 09:10
Moja mała po 2 tygodniach spokoju znowu się rozkłada, w nocy pojawiła się gorączka. Oszaleć można, już sama nie wiem czy za każdym razem chodzić do lekarza, strasznie ją to stresuje bo nie cierpi pokazywać gardła. Jak wy sobie radzicie z tymi wiecznymi infekcjami??
napisał/a: Liwia1 2009-09-30 09:25
Aniu poproś lekarza o przepisanie RIBOMUNYLU .To szczepionka doustna,uodparnia na 1,5roku.Ja mam 4letnią córkę,której choroby zaczynały się i kończyły na katarze ale zbyt często on się pojawiał. Pierwszy raz przyjęła ją przed 2rokiem życia i efekt był zadziwiający.W przyszłym tyg.zaczynamy kolejną kurację z racji pójścia do przedszkola i 10dniowego kataru. Tran też zażywamy. Życzę dużo zdrówka.
napisał/a: Danielle1 2009-10-02 14:54
mając na myśli luzik chodziło mi o to ze naprawde z czasem tych infekcji jest coraz mniej, teraz juz nie biegam za kazdym razem do lekarza, sama zbijam gorączkę chyba ze przez trzy dni sie utrzymuje ciągle wysoka i nie widac poprawy, jesli kaszle najlepiej w naszym przypadku działa pecto-driil, zasada jest taka ze wydzieline trzeba odkrzuszac innaczej infekcja moze sie zaostrzac, zeby sie łatwiej odkrztuszało trzeba ją rozrzedzac, często błedem jest podawanie syropów przeciwkaszlowych bo nie chodzi o to zeby dziecko przestało kaszlec tylko o to zeby nie kaszlało sucho tylko mokro wtedy wydzielina sie odrywa...robie syrop z cebuli, ibum 200 mam zawsze pod ręką (z tym ze moja ma 5 lat,) i czekam, jesli 4-5 dni widac wyraźnie ze sie nie poprawia to ide do lekarza ale coraz częsciej sie okazuje ze dajemy radę same i przechodzi...
Kochana pamietaj ze z każdą infekcją dziecko jest odporniejsze...powtarzaj sobie to za kazdym razem a przestaniesz siwieć ...kiedys (niestety niewiadomo kiedy) najprawdopodobniej dopiero w szkole dzieci przestana nam chorować co 5 minut....
napisał/a: anna ba 2009-10-02 15:04
No tak, to pocieszające, he, he.
Za kazdym razem powtarzam sobie, ze nie będę więcej panikować, ale i tak kończy się na tym, że nie sypiam całymi nocami i wyję do Księzyca.
Taka już ze mnie matka histeryczka.
napisał/a: Submag 2009-10-02 21:44
Hej a ja myslałam ze jest tylko tak 1 na swiecie jak ja :). ROBIE TAK SAMO JAK TY TYLKO ZE MOJA CHC MA JUZ 6 LAT wysoko gorackuje przy infekcjach i to mnie dobija. Ostatni rok jej 1 w przedszkolu przechorowała cały. Wtym przechodziła cały wrzesień choc nos zapchany i wyszły bakterie ale nie kaszle nie goraczkuje tylko ten nosek. Podaje jej Padme basic (polecam) i ecomer. Jak na razie skuteczne. Rybomunyl u mojej córki nie pomógł nic a nic Luivac troche bardziej po pozbyła sie zatkanego nosa ale jak tylko zaczeła chodzić do przedszkola zaczeło sie na nowo zapchany nos i juz. W grudniu bedzie miec usuwany 3 migdałek bo przez te infekcje urósł, i moze to on tez byc przyczyna zatkanego noska wiec zdecydowałam sie jej go usunac (ja tez miałam w tym wieku usuwany). Moja bratanica juz 9 latka w przedszkolu chorowała non stop poszła do szkoły i choruje raz za czas. syn sasiadów identiko tak ze DAMY RADE. POZDRAWIAM
napisał/a: Krizi 2009-10-04 22:53
Liwia napisal(a):Aniu poproś lekarza o przepisanie RIBOMUNYLU .To szczepionka doustna,uodparnia na 1,5roku.Ja mam 4letnią córkę,której choroby zaczynały się i kończyły na katarze ale zbyt często on się pojawiał. Pierwszy raz przyjęła ją przed 2rokiem życia i efekt był zadziwiający.W przyszłym tyg.zaczynamy kolejną kurację z racji pójścia do przedszkola i 10dniowego kataru. Tran też zażywamy. Życzę dużo zdrówka.


Pisząc o tej szczepionce, to trzeba ją podać w momencie braku jakiejkolwiek infekcji jak to się ma zazwyczaj, czy nie ma takich przeciwwskazań co do jej użycia.
napisał/a: Danielle1 2009-10-05 10:00
z tegp co wiem nie powinno byc gorączki przy podawaniu ribomunylu ale taka zwykła infekcja nie przeszkadza....
napisał/a: Liwia1 2009-10-06 22:32
Myślę,że tak jak ze wszystkimi szczepionkami,czyli jak dziecko jest zdrowe.