Choroba Willebranda u 4 latki.

napisał/a: micrus 2010-11-09 08:53
Witam
Jestem mamą 4 letniej dziewczynki, u której rok temu stwierdzono dodatnie przeciwciała jądrowe w mianie 1:1280. Typ świecenia ziarnisty oraz "nuclear dots". Dodatkowo ma dodatnie cANCA - miano 1:10. U córki pojawiały się czestę wysokie gorączki, ok.39,6 bez dodatkowych objawów, które same ustępowały po ok. dobie. Do tego wysypki, wybroczyny na ciele, wysokie OB orqaz CRP oraz bóle stawów wędrujące. Podejrzewano zespół Schoeinlaina-Henocha. Jednak nie potwierdzono tego.
3 miesiące temu na nogach córki zaczęły pojawiać się siniaki. Nie były one spowodowane urazem. Zrobiono badania krwi. aPTT zawsze miała nieco powyżej normy. Teraz wynik wynosił 51 s. Skierowano nas do hematologa. aPTT 36,2 s Norma do 31). D-dimery podwyższone 648 (norma do 500). Do tego czynnik Willebranda obniżony. Czekam na określenie antygenów.
Lekarze nie wiążą tych dwóch spraw : przeciwciał jądrowych i choroby Willebranda. Doczytałam, że jest też rodzaj nabytej choroby Willebranda. Występuje przy Toczniu układowym oraz RZS-czyli chorobach w których przeciwciała sa dodatnie.
Prosze mi powiedzieć co Pan/i o tym myśli.
napisał/a: micrus 2010-11-23 10:42
Witam ponownie.
Jesteśmy po kolejnej wizycie u hematologa. Poniżej wyniki, które otrzymałam.
Czynnik von Willebranda aktywność 38,09% (45-150), antygen 47,32% (50-150).
Lekarz zdiagnozował chorobę Willebranda. Wyniki powtórzono. Jutro wyniki. Zrobiono dodatkowo koagulant toczniowy. Jutro będe miała wynik.
Pan doktor uważa, że może to jednak być spowodowane chorobą autoimmunologiczną. Przypominam, ze córka ma dodatnie ANA (miano 1:640 oraz cANCA miano 1:10).
Co Pani o Tym mysli?
napisał/a: micrus 2012-04-15 18:31
Witam ponownie.
Bardzo prosze o opinię.
Wyniki, które zostały powtórzone są następujące:
W wypisie z hematologii mam taki wynik: Czynnik von Willebranda (aktywność) 38,09% (norma 50-150), czynnik von Willebranda (stężenie) 47,32% (norma 50-180).
Antykoagulant toczniowy 0,70.

Proszę o opinię czy tę chorbę należy leczyć? Nam postawiono diagnozę ponad rok temu i na tym koniec. Córka nie jest nawet kontrolowana pod tym kątem, ponieważ lekarz hematolog uznał, ze nie ma takiej potrzeby.
napisał/a: dominika2505 2012-04-16 12:15
Możliwe, że jeśli nie ma objawów skazy to lekarz tak postąpił, a jeśli przyczyną jest choroba podstawowa to ją przede wszystkim należy leczyć, może Willebrand się cofnie.
napisał/a: micrus 2012-04-16 12:57
Objawy są głównie jeżeli chodzi o samoczynnie pojawiające się siniaki na ciele. Krwawień z nosa nie ma.
napisał/a: dominika2505 2012-04-22 00:40
To już należy podchodzić indywidualnie do przypadku, a lekarz prowadzący wie najwięcej o chorobie...