Chora pierś

Miałam na sutku takie 2 punkty, z które przypominały "pryszcze" i ciekła z nich ropa...
przestraszyłam się tego ale przeczytałam w necie że u kobiet z problemami hormonalnymi jest to bardzo częste, a u kobiet w ogóle również...mam podwyższoną prolaktynę i wysoki testosteron (powyzej normy) no i duży biust E.

to wszystko nie wzbudzało to mojego niepokoju aż do dziś rana...

kochaliśmy się z moim chłopakiem wczoraj no i trochę się oboje zapomnieliśmy w kwestii pieszczot moich piersi...
a dzisiaj rano ta pierś gdzie gdzie pojawiły się te "pryszcze", opuchła, jest ciepła a wokół sutka jest spora opuchlizna, a te ropiejące miejsca są mocno nabrzmiałe i wypełnione ropą...no i bolą... boli cała pierś i sutek...

zdezynfekowałam go sobie, i założyłam opatrunek...
i nie wiem co teraz robić...
iść do ginekologa? (na nfz przyjmie mnie gdzieś za 2 - 3 tygodnie, prywatnie mnie nie stać na wizytę)
do rodzinnego?

w ogóle się nie przejmować??