Budowa anatomiczna jądra
napisał/a:
taniel
2011-01-03 21:43
Witam.
Jestem 18-letnim chłopakiem i mam problem z lewym jądrem. Mianowicie, gdy sam badam swoją mosznę, czuję przy lewym jądrze jakiś miękki i długi 'sznur', boję się tego, zupełnie tak, jakby moje jądro się rozwijało lub rozpadało. Nigdzie nie znalazłem dokładnego opisu tego problemu, więc nie mam pojęcia co to dokładnie jest. Nie czuję żadnego bólu w okolicy tego jądra, wyłącznie lekkie pieczenie, które nie przeszkadza mi w codziennych czynnościach oraz nie występuje cały czas. Nie pamiętam kiedy to się dokładnie zaczęło, około roku temu. Nigdy nie uderzyłem/nie zostałem uderzony boleśnie w swoje jądra. Byłbym ogromnie wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki i odpowiedzi, pozdrawiam.
Jestem 18-letnim chłopakiem i mam problem z lewym jądrem. Mianowicie, gdy sam badam swoją mosznę, czuję przy lewym jądrze jakiś miękki i długi 'sznur', boję się tego, zupełnie tak, jakby moje jądro się rozwijało lub rozpadało. Nigdzie nie znalazłem dokładnego opisu tego problemu, więc nie mam pojęcia co to dokładnie jest. Nie czuję żadnego bólu w okolicy tego jądra, wyłącznie lekkie pieczenie, które nie przeszkadza mi w codziennych czynnościach oraz nie występuje cały czas. Nie pamiętam kiedy to się dokładnie zaczęło, około roku temu. Nigdy nie uderzyłem/nie zostałem uderzony boleśnie w swoje jądra. Byłbym ogromnie wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki i odpowiedzi, pozdrawiam.
napisał/a:
shift
2011-01-03 21:48
Każdy ma sznur przy jądrze :P Chyba, że masz go w jakimś dziwnym miejscu... jak odchodzi z jądra w stronę ciała to to nasieniowód i naczynia krwionośne. Weź sobie wygooglaj jak wygląda jądro...
napisał/a:
taniel
2011-01-03 22:01
Z początku też wychodziłem z założenia, że jest to nasieniowód, jednak nie byłby on tak nienaturalnie wielki w stosunku do tego drugiego, którego nawet nie wyczuwam. Obawiam się, że to jakiś defekt, którego nie mogę odkryć, gdyż nie znalazłem w internecie żadnych informacji na ten temat. Na szczęście nie jest to rak, żadnego guza nie wyczuwam.
napisał/a:
Vattier
2011-01-03 22:05
Być może żylaki powrózka nasiennego? Trudno cokolwiek ocenić na odległość w tym przypadku - raczej konieczna będzie wizyta u lekarza, choćby pierwszego kontaktu.
napisał/a:
shift
2011-01-03 22:11
Albo żylaki albo masz stan zapalny nasieniowodu (pisałeś o pieczeniu). Idź do urologa niech to oceni.
napisał/a:
taniel
2011-01-03 22:18
Vattier, znalazłem w googlach obrazek wymienionej przez Ciebie choroby i całkiem możliwe, że o to chodzi. Nazwałem to 'sznurem', bo wygląda podobnie jak na obrazku. Codziennie próbuje wyczuć co dokładnie mi dolega, lecz za każdym razem moje badanie jest nietrafione. Mam jeszcze takie pytania: jak to sie leczy i czy grozi mi niepłodność?