Ból scięgna/mięsnia
napisał/a:
cici
2010-12-22 06:32
Witam,
wszystko zaczęło się w piątek. Po amatorskim graniu w kosza, na wysokości końca pośladka/początku uda noga zaczęła lekko boleć podczas chodzenia/biegania. Zbagatelizowałem to. Wczoraj, we wtorek ponownie grałem w kosza, przez 2 godziny. Noga w dalszym ciągu bardzo delikatnie pobolewała. Ani w piątek ani we wtorek nie stało się nic niepokojącego. Dopiero dzisiaj w nocy (około 6 godzin po trenigu) noga zaczęła bardzo mocno boleć. Bardzo cięzko jest mi ją ruszać. Lekko boli nawet jak leże. Pewnych ruchów nogą nie mogę wykonywać, nie mogę albo wyprostować do końca albo zgiąć, zależy to od położenia reszty ciała. Najmniej boli jak stoję. Jak dotykam przez skórę bolące miejsce to lekko czuję zwiększony ból, ale muszę bardzo mocno naciskać.
Proszę o radę co robić. Czy to jest probem ze ścięgnem czy z mięśniem? Maści typu Atacet pomogą czy to coś poważniejszego i trzeba się wybrać do lekarza?
Pozdrawiam
wszystko zaczęło się w piątek. Po amatorskim graniu w kosza, na wysokości końca pośladka/początku uda noga zaczęła lekko boleć podczas chodzenia/biegania. Zbagatelizowałem to. Wczoraj, we wtorek ponownie grałem w kosza, przez 2 godziny. Noga w dalszym ciągu bardzo delikatnie pobolewała. Ani w piątek ani we wtorek nie stało się nic niepokojącego. Dopiero dzisiaj w nocy (około 6 godzin po trenigu) noga zaczęła bardzo mocno boleć. Bardzo cięzko jest mi ją ruszać. Lekko boli nawet jak leże. Pewnych ruchów nogą nie mogę wykonywać, nie mogę albo wyprostować do końca albo zgiąć, zależy to od położenia reszty ciała. Najmniej boli jak stoję. Jak dotykam przez skórę bolące miejsce to lekko czuję zwiększony ból, ale muszę bardzo mocno naciskać.
Proszę o radę co robić. Czy to jest probem ze ścięgnem czy z mięśniem? Maści typu Atacet pomogą czy to coś poważniejszego i trzeba się wybrać do lekarza?
Pozdrawiam